Chryzantemowy ogród Jatry cz.1

[Dorota71]

Jatra a powiedz mi proszę czy wiosna też można sadzić chryzantemy? Ja mam ogród na totalnym wygnajewie i aż mnie ręka świerzbi, żeby kliknąć i teraz kupić, ale wiem, że u mnie późno wsadzone zimy nie przetrwają, a wiosną, jak najbardziej.

[Jatra]

Dorotko Witam miłego gościa .

Wiosną jak najbardziej można spokojnie sadzić , wiec poczekaj do wiosny .

[Jatra]

Zapowiadają mrozy nie wiadomo jak długo i jak duże ,dla bezpieczeństwa okryjmy swoim chryzantemom korzonki .

[przemekg]

Prawie każdego dnia zaglądam do tego wątku i zachwycam się tymi pięknymi i jakże kolorowymi fotkami Twojego ogrodu chyba nie ma bardziej kolorowego miejsca o tej porze roku na forum, listopad za progiem a tutaj lawina ciepłych, żywych kolorów Jeszcze chyba nie zakończyłem jesiennych zakupów a tu widzę, że już trzeba w kolejce się ustawić po wiosenne zakupy dobry pomysł lepiej wcześniej pomyśleć aby też mieć odrobinę takich kolorów u siebie.
Zrobiłem juz pierwszy krok i mam kilka zimujących chryzantem, czy mógłbym prosić o ich identyfikację aby wiedzieć co mam i czego już nie szukać.
To chyba złocień czerwonawy?


Ta zakwita już końcem lipca



Dwie kolejne sa identyczne tzn mają takie same liście i układ kwiatów tylko kolorki różne




A te dwie trafiły do mnie w tego lata ale też mają zimować

[Jatra]

Witaj Przemku i bardzo jest mi miło ,że do mnie zaglądasz .
To prawda o tej porze u mnie jest wyjątkowo kolorowo , chryzantemy są u mnie dominujące i tak pozostanie bo jestem w nich zakochana , ponadto przypominają mi dzieciństwo i miłe chwile spędzone w u dziadków na wsi, gdzie nigdy nie brakowało tych kwiatów .

Pierwsza to odmiana Clara Curtis
Trzecia wydaje mi się ,że Starlet
Piata różowa z żółtym środkiem to Czechowsky - zakwita pazdziernik i wysoka na 60 -70 cm .
Pozostałych nie znam nazw .

Dzisiaj u mnie już wiało zimnem .\brrr.


Zakwitają kolejne chryzantemy moja nowość przywieziona z targów , ładnie przezimowała sroga zimę .

Joyce





Honey







Pistacja





ECRU- wielkokwiatowe cudo , którego nie mogę się już doczekać




Salomon Pink





Jasmina


Skandynawska




Salomon


Czeka mnie jeszcze grabienie liści , od wczoraj troszkę ich już nawiało.

[imwsz]

Miałam w zeszłym roku Skandynawską i mi mróz wykosił
Ecru boska, a ja myślałam, że pistacja będzie jaśniejsza , ale ma fajne sztyleciki
No i jak tu się nie obwodzić

[Wendy]

Jatro, i mi chryzantemy od razu nasuwają na myśl ogród z dzieciństwa. Wielki był, z tajemnymi kątkami, w których dobrze było zapodziać się - ale tylu odmian, jak u Ciebie, w nim na pewno nie było. Ślad swój zostawiam, by łatwiej było drogę rozpoznać.

[Jatra]

Witajcie kochane chryzantemowe ulubienice .

imwszIlonko bo te nasze aparaty przekłamują trochę i jak rosła w cieniu i przyszedł mróz to tez była ciut jaśniejsza .

Zima była fatalna .

Nie spodziewałam się aż tak wielu miłych słów i zainteresowania chryzantemami , smiało można powiedzieć iż mit ,że to są kwiaty tylko na cmentarz poszedł do lamusa i tak należy trzymać

[orlik755]

Też śledzę ten wątek i z podziwu dech mi zapiera. Trzeba będzie pomyśleć o czymś, chociaż odrobinę zbliżonym, na przyszły rok.
Gdzie nabywasz te kamienie na obrzeża?
Pozdrawiam, Orlik.

[kris11]

Czy minione mrozy ( u mnie było -7 st.) zaszkodziły Waszym chryzantemkom?
ja swoje zobaczę w sobotę i trochę sie obawiam.......

[Yvona]

Zakochana w chryzantemach podjęłam wyzwanie
Postanowiłam ukorzenić-przynajmniej spróbować-piękną chryzantemę, którą dziś dostałam w kwiaciarni, a właściwie przekwitnięty badylek. Nie wiem, co to za odmiana, ale biała, wielkokwiatowa, igiełkowa, tworzy piękny pompon. Coś tego typu:

[wielkakulka]

To jest piekne, nie wiedziałam, że chryzantemki zimuja, wszyscy zawsze traktuja je jak jednoroczne. Czy wszystkie są zimujące, jak o nie zadbasz, czy tylko nieliczne? piekne są.

[Jatra]

eukomis bardzo się cieszę i zapraszam serdecznie .

orlik755Witam miłego gościa , chryzantemowo zakręconego ,to kwiaty warte swej urody i wdzięku .
Kamienie zbieram na polu ,u mnie jest ich pełno , jak również zaopatrują mnie znajomi dostarczają .

kris11 u mnie też było -7 i w dzień lekki mróz ,ale aż tak im nie zaszkodził najgorzej ucierpiały białe i wcześnie kwitnące , gdyby nie śnieg byłoby nie żle dużo chryzantem mi połamał .

Yvona śliczna , na wszelki wypadek przechowaj ja w domu , a na przyszły rok wiosna wysadż do gruntu jak się rozmnoży podziel i połowę zostaw w gruncie .

wielkakulkaWitaj serdecznie .Niestety nie wszystkie chryzantemy są zimujące w gruncie .
Te nie zimujące można kupić i przechować w doniczce w jasnym i chłodnym pomieszczeniu.

Zazwyczaj chryzantema kojarzona była z listopadem , ale tak nie jest one ozdobią nasz ogród o lipca aż do przymrozków .

Moje chryzantemy po pierwszym ataku zimy myślałam, że będzie gorzej .



































Odmiany niżej mam nowe w teście muszą u mnie przezimować w gruncie dwie a nawet i trzy zimy , a czy przezimują to się okaże wiosną

[wielkakulka]

Kiedy jest optymalny czas sadzenia chryzantem - żeby przeżyły zime i kwitły?

[Firletka]

Teresko, przyszłam tu do Ciebie z ogrodu Wendy zachęcona rozmową o zimujących chryzantemach i co widzę ? Łany ! Ścielące się kolorami łany chryzantem! A jakie bogactwo odmian !
I kto by pomyślał,że z TE rośliny potrafią być tak wdzięczną ozdobą ogrodu , a nie tylko - jak się stereotypowo przyjęło - cmentarza. Tak. Wykraczajmy poza takie uproszczenia, bo widać jak wiele ogród zyskuje .

Powiedz mi Teresko jak odróżnić te zimujące od tych , które zimy przetrwać szansy nie mają. Czy są jakieś cechy charakterystyczne , które wskazują na ich mrozoodporność ?