Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
ja tam bym się nie cieszył,
kiedyś, kiedyś Pan Bartek zamiast zapalić Ci świeczkę 1 listopada i polecić Twoja Duszę Bogu będzie latał przebrany za czarodzieja z dynią na głowie.
Scenariusz wcale nie przejaskrawiony tak to aktualnie wygląda na zachodzie.
a zaczynało się tak niewinnie w ...przedszkolu
kiedyś, kiedyś Pan Bartek zamiast zapalić Ci świeczkę 1 listopada i polecić Twoja Duszę Bogu będzie latał przebrany za czarodzieja z dynią na głowie.
Scenariusz wcale nie przejaskrawiony tak to aktualnie wygląda na zachodzie.
a zaczynało się tak niewinnie w ...przedszkolu
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Pesto dziękuję za tak serdeczną troskę o mnie, ale moje zdanie i potrzeby są widocznie inne.
A oto zdjęcie na potwierdzenie obfitości kwitnienia Włoszki 'Niso Fumagalli'. Absolutne szaleństwo, na tak małym krzewie! Szkoda że kwiaty są białe
A oto kwitnienie:
Żeby chociaż była żółta, o różu już nie wspomnę
A oto zdjęcie na potwierdzenie obfitości kwitnienia Włoszki 'Niso Fumagalli'. Absolutne szaleństwo, na tak małym krzewie! Szkoda że kwiaty są białe
A oto kwitnienie:
Żeby chociaż była żółta, o różu już nie wspomnę
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Moim zdaniem wygląda bardzo apetycznie, z bitą śmietaną się kojarzy...
"Na początku był Smok."
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Ja tam bym się cieszyła z takiej obfitości kwiatów.
U mnie białego koloru brakuje w ogrodzie.
Może dlatego, że nie przepadam za zimą, ale biel poszerza wizualnie ogród, więc ja bym się z takiej rozszalałej panny cieszyła.
U mnie białego koloru brakuje w ogrodzie.
Może dlatego, że nie przepadam za zimą, ale biel poszerza wizualnie ogród, więc ja bym się z takiej rozszalałej panny cieszyła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Niso Fumagalli mnie oczarowała dlatego ,że niziutka i biała a niziutkich różyczek u mnie trochę za mało tak samo jak Mamy Blue .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamilo one wszystkie są śliczne, no może oprócz żółtego jak dla mnie a ta bielutka Niso Fumagalli kusi mnie bardzo i ta informacja
Kamilo na zdjęciach jest opis Tempi Moderni a nie Niso Fumagalli to nie ten kolor choć żarowa z niej śliczna.
jest ciekawa (tak choćbym miała za mało do sadzenia )A ta dokładnie ten obficie kwitnący egzemplarz jest jeszcze na sprzedaż ;)
Kamilo na zdjęciach jest opis Tempi Moderni a nie Niso Fumagalli to nie ten kolor choć żarowa z niej śliczna.
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Maju, dziękuję, już poprawiam!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Mamy Blue mogę się pochwalić.
Piękna pachnąca i stale kwitnąca róża, warta tego, żeby zdobiła ogród.
Co do Niso F to bardzo kusząca ale najpierw muszę posadzić te, które mają przyjść.
Potem będą na pewno korekty i zamiany na jeszcze lepsze i obficiej kwitnące.
A chodzą za mną jeszcze białe Aspirin i Artemis.
Piękna pachnąca i stale kwitnąca róża, warta tego, żeby zdobiła ogród.
Co do Niso F to bardzo kusząca ale najpierw muszę posadzić te, które mają przyjść.
Potem będą na pewno korekty i zamiany na jeszcze lepsze i obficiej kwitnące.
A chodzą za mną jeszcze białe Aspirin i Artemis.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Grażyno, piękna u Ciebie 'Mamy Blue'! Ile pąków!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Kamilo świetny egzemplarz mi się trafił.
Kwitła jeszcze niedawno a ostatnie kwiaty ścięłam do wazonu.
I to na dodatek nabytek z zeszłej jesieni - od Ciebie.
Kwitła jeszcze niedawno a ostatnie kwiaty ścięłam do wazonu.
I to na dodatek nabytek z zeszłej jesieni - od Ciebie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Dziękuję
Rozumiem, że zimowała w gruncie?
Rozumiem, że zimowała w gruncie?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Oczywiście tak, pod małym kopczykiem.
Miała sporo drobnych korzeni, co pozwoliło szybko jej się wzmocnić i dobrze "zakotwiczyć" w mojej ciężkiej glebie.
Wiosna odbiła jako jedna z pierwszych i jako pierwsza z wielkokwiatowych zakwitła.
A jak, to widać na powyższych fotkach.
Miała sporo drobnych korzeni, co pozwoliło szybko jej się wzmocnić i dobrze "zakotwiczyć" w mojej ciężkiej glebie.
Wiosna odbiła jako jedna z pierwszych i jako pierwsza z wielkokwiatowych zakwitła.
A jak, to widać na powyższych fotkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
A więc kolejny raz okazuje się, że róże Delbarda nie są w niczym gorsze pod względem zimowania chociażby od Tantau'a
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2012 Kamila
Pewnie tak, ale wiele zależy od tego jaki ma start dana odmiana.
Wiem z doświadczenia, że z dwóch takich samych egzemplarzy jeden potrafi rosnąć wspaniale i nie zawodzi a drugi może być słabowity i chorować mimo, że nie powinien.
Wiem z doświadczenia, że z dwóch takich samych egzemplarzy jeden potrafi rosnąć wspaniale i nie zawodzi a drugi może być słabowity i chorować mimo, że nie powinien.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki