Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Wow ale kwitnaca,wszystko super,ale multiflorka cudo
- bananowy_kot
- 200p
- Posty: 380
- Od: 22 kwie 2012, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
I ja się melduję Justynko w 3 części
O rany, ale pięknie wszystko kwitnie u Ciebie
Jak zwykle podziwiam... z otwartą gębą
O rany, ale pięknie wszystko kwitnie u Ciebie
Jak zwykle podziwiam... z otwartą gębą
Mój wątek - Zapraszam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=57077" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam, Ola
Pozdrawiam, Ola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko i co ja mam napisać...cuda, cuda, cuda i las..."patyków"
Domyślam się, że tego okna nie otwierasz i pewnie nawet nie ruszasz firanką.
Nawet sobie nie wyobrażam coby się działo, gdybyś jednego potrąciła...efekt domina
Domyślam się, że tego okna nie otwierasz i pewnie nawet nie ruszasz firanką.
Nawet sobie nie wyobrażam coby się działo, gdybyś jednego potrąciła...efekt domina
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
O tak, masz rację cudownie jest wyhodować sobie swoją własną roślinkę, chociaż trochę trwa ten proces i raczej nie dla niecierpliwych ale to oczekiwanie sama większość roślin mam od listka lub gałązki i znam to uczucie
Na widok hoi mowę mi odjęło - grudniczki też wspaniale kwitną - coś wcześnie w tym roku
Na widok hoi mowę mi odjęło - grudniczki też wspaniale kwitną - coś wcześnie w tym roku
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- krystyna1617
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 3 lis 2012, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
To są już cuda, które zamienią się w aż cuda.
Cierpliwość trzeba mieć, ale każda chwila spędzona w ogordzie dodaje Ci 2 razy więcej sił więc źle nie jest.
Cierpliwość trzeba mieć, ale każda chwila spędzona w ogordzie dodaje Ci 2 razy więcej sił więc źle nie jest.
Chętnie zapoznam się z regulaminem forum.
-
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lut 2012, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Piekne anturum i hoja tricolor, ja do anturium nie mam cos szczescia
Radość z kwiatów, to resztki raju w nas...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko pięknie i kolorowo u Ciebie za sprawą tylu kwitnących okazów A parapet hojowy super
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
no ten parapet hojowy fajny i ile na nim patyków też pomyślałam, jak któraś tu dziewczyna, że firanki to Ty pewnie nie dotykasz no, ale hoje nie wymagają codziennego podlewania więc w sumie moga być i patyczki
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Śpieszę sie Justynko przywitac.
Jak zawsze pięknie i kolorowo. Hojeczki cudne.
Uff, teraz już będę u Ciebie chyba na bieżąco... nabiegałam się okrutnie. A końca jeszcze nie widac.
Jak zawsze pięknie i kolorowo. Hojeczki cudne.
Uff, teraz już będę u Ciebie chyba na bieżąco... nabiegałam się okrutnie. A końca jeszcze nie widac.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko
Dzięki za instrukcję dotyczącą uprawy amarylisów. Wydaje się bardzo prosta, ja dawałam im przerwy nawet więcej ale później i tak w większości były same liście. Mam teraz dwie cebule, może się uda.
Zastanawiam się jak to jest że masz tak pięknie rozwinięte grudniki a u mnie jeszcze malutkie pączki.
Dzięki za instrukcję dotyczącą uprawy amarylisów. Wydaje się bardzo prosta, ja dawałam im przerwy nawet więcej ale później i tak w większości były same liście. Mam teraz dwie cebule, może się uda.
Zastanawiam się jak to jest że masz tak pięknie rozwinięte grudniki a u mnie jeszcze malutkie pączki.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Cudny parapet hojkowy;)...Kiedyś i ja się takich parapetów doczekam, jak moje maleństwa podrosną:).
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Niunia1981- dziękuję. Było słoneczko, więc były i fotki...
Jola1- moje skrętniki też kończą swoje kwitnienia. Obecnie szczepię 4 kolejne odmiany i chucham w cztery sadzonki. Oby zimę ładnie przetrwały.
Koniczynko- dziękuję.
Tesia- a jakoś tak wyszło, że zdjęć się uzbierało troszku ;)
Arkadius- gdybym chciała zaprezentować wszystkie teraz kwitnące, chyba około 50 sztuk- to pewnie kilka stron by mi to zajęło...
Doromichu- dziękkuję. Uwielbiam multiflorę - za ciągłe kwitnienie i kwiaty "smoka".
Bananowy_kot- witaj milutko
Jesień jest kolorowa również na moich parapetach...
Heliofitko- haha...ciekawy wpis.
Dokładnie tak - to okno, jest obok balkonowych drzwi. Ściągam kwiatki tylko do mycia okien.
Firanka jest przesuwana codziennie, jak na razie tylko doniczka z eszynantusem wylądowała na podłodze. Ale nic mu się nie stało.
Teraz wiem, że lepsze, bo się nie potrąci, półokrągłe pałąki z bambusa, niż drabinki.
Migotko- i to właśnie najbardziej lubię w kwiatach. Sama obserwacja nasionka, wyrastającego pierwszego korzonka i listka, to cieszy czasem bardziej ...niż kupiony "gotowy" kwitnący egzemplarz.
Krystyna1617- uwielbiam pracę w ogrodzie. Ale kocham też kwiaty doniczkowe. Muszę tę pasję dzielić tak, by czasu i na te roślinki i na tamte - wystarczyło
Klaudia- Kup sadzonkę anturium, najlepiej od Forumowicza/Farumowiczki. Najłatwiej takie się przyjmują, bo są przyzwyczajone do wody z kranu.
Hoje tricolor w jednej doniczce - mam 2 szt. Od Arlety - jedna, a druga - kupiona na aukcji internetowej. I rzeczywiście różnią się między sobą i to bardzo. Ale obie są piękne.
Aga111- dziękuję.
Na pierwszym planie na parapecie hojowym jest Twoja h. incurvula
Mniodkowa- niestety moje hoje wymagają codziennego podlewania. No, góra co drugi dzień, pod warunkiem, że słońce nie świeci. Ten parapet jest od strony wschodnio-południowej. Słońce jest od 6 rano do 15 około... Po takim "prażeniu" ziemia w doniczkach wysycha na "pył"...
Elcia1974- haha...no Ty to Miałaś kilkumiesięczne zaległości. To sobie jeszcze troszku Pobiegasz.
Ja też nadrabiam zaległości tygodniowe.
Jolcia1212- oby Ci zakwitły. Hipeastra są proste uprawie. Mam 8 cebul - w tym dwa uparciuchy, które nie chcą kwitnąć. Może w tym sezonie się uda.
Stokrotkaniu- hihi...przecież dziś Święto jest.
Patyczki i hoje dziękują za komplementy.
Filigranowa- dziękuję. Hmm...Twoja hoja bella chyba jest większa od mojej ;)
Dziś niestety słońca nie było. Kilka zdjęć z poprzedniej niedzieli. Zakwitł doritis:
I dwa zdjęcia białego grudnika w pełni kwitnienia:
Jola1- moje skrętniki też kończą swoje kwitnienia. Obecnie szczepię 4 kolejne odmiany i chucham w cztery sadzonki. Oby zimę ładnie przetrwały.
Koniczynko- dziękuję.
Tesia- a jakoś tak wyszło, że zdjęć się uzbierało troszku ;)
Arkadius- gdybym chciała zaprezentować wszystkie teraz kwitnące, chyba około 50 sztuk- to pewnie kilka stron by mi to zajęło...
Doromichu- dziękkuję. Uwielbiam multiflorę - za ciągłe kwitnienie i kwiaty "smoka".
Bananowy_kot- witaj milutko
Jesień jest kolorowa również na moich parapetach...
Heliofitko- haha...ciekawy wpis.
Dokładnie tak - to okno, jest obok balkonowych drzwi. Ściągam kwiatki tylko do mycia okien.
Firanka jest przesuwana codziennie, jak na razie tylko doniczka z eszynantusem wylądowała na podłodze. Ale nic mu się nie stało.
Teraz wiem, że lepsze, bo się nie potrąci, półokrągłe pałąki z bambusa, niż drabinki.
Migotko- i to właśnie najbardziej lubię w kwiatach. Sama obserwacja nasionka, wyrastającego pierwszego korzonka i listka, to cieszy czasem bardziej ...niż kupiony "gotowy" kwitnący egzemplarz.
Krystyna1617- uwielbiam pracę w ogrodzie. Ale kocham też kwiaty doniczkowe. Muszę tę pasję dzielić tak, by czasu i na te roślinki i na tamte - wystarczyło
Klaudia- Kup sadzonkę anturium, najlepiej od Forumowicza/Farumowiczki. Najłatwiej takie się przyjmują, bo są przyzwyczajone do wody z kranu.
Hoje tricolor w jednej doniczce - mam 2 szt. Od Arlety - jedna, a druga - kupiona na aukcji internetowej. I rzeczywiście różnią się między sobą i to bardzo. Ale obie są piękne.
Aga111- dziękuję.
Na pierwszym planie na parapecie hojowym jest Twoja h. incurvula
Mniodkowa- niestety moje hoje wymagają codziennego podlewania. No, góra co drugi dzień, pod warunkiem, że słońce nie świeci. Ten parapet jest od strony wschodnio-południowej. Słońce jest od 6 rano do 15 około... Po takim "prażeniu" ziemia w doniczkach wysycha na "pył"...
Elcia1974- haha...no Ty to Miałaś kilkumiesięczne zaległości. To sobie jeszcze troszku Pobiegasz.
Ja też nadrabiam zaległości tygodniowe.
Jolcia1212- oby Ci zakwitły. Hipeastra są proste uprawie. Mam 8 cebul - w tym dwa uparciuchy, które nie chcą kwitnąć. Może w tym sezonie się uda.
Stokrotkaniu- hihi...przecież dziś Święto jest.
Patyczki i hoje dziękują za komplementy.
Filigranowa- dziękuję. Hmm...Twoja hoja bella chyba jest większa od mojej ;)
Dziś niestety słońca nie było. Kilka zdjęć z poprzedniej niedzieli. Zakwitł doritis:
I dwa zdjęcia białego grudnika w pełni kwitnienia: