słabe liście
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 21 cze 2012, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: słabe liście
no więc dziś przeprowadziłam operację przesadzania storczyka biedaka. Kupiłam kermazyt, podłoże oraz odżywkę do spryskiwania korzeni i liści (pomaga to coś?).
Najpierw namoczyłam. Potem wyjęłam z doniczki, wyplątałam podłoże, przepłukałam wodą. I pojawił się problem nr 1 - na korzonkach, w niektórych miejscach była taka jakby gąbka. Myślałam, że to część podłoża i oderwałam w 2 miejscach, po czym stwierdziłam że to chyba jednak było storczykowi potrzebne... Ktoś wie po co to?
Pokazuję więc zdjęcia oczyszczonych korzeni - moim zdaniem całkiem niezłe, ale to wy jesteście ekspertami:
nie wiem czy potrzebne, ale zdjęcie poprzedniego podłoża. TO które teraz kupiłam ma większe kawałki.
Kermazyt zalałam wrzątkiem i wysypałam 1/3 osłonki. Dosypałam nowego podłoża wyglądało to tak:
I potem nastał kolejny problem mianowicie które korzonki są powietrzne... Stwierdziłam, że te najbardziej u góry, ale w sumie całego storczyka dość płytko posadziłam. Jest niestabilny, ale nie chciałam go uszkodzić. Pokazuję zdjęcia końcowe z tej operacji:
Do ścinania nie było dużo. Jedyne zgnite 'niteczki' odchodziły zaraz od tego głównego korzenia. Obcięłam, zasypałam - sztuk 3. I podcięłam jeszcze ten najdłuższy, ponieważ na końcu był ususzony.
2 kawałki podłoża były wrośnięte w korzenie, więc oczywiście nie wyrywałam na siłę.
Boję się, że nie dałam na górę tych korzeni co potrzeba, no i że oderwanie tych gąbeczek zaszkodzi.
Czekam na wszelką krytykę, opinie oraz wskazówki co dalej
Najpierw namoczyłam. Potem wyjęłam z doniczki, wyplątałam podłoże, przepłukałam wodą. I pojawił się problem nr 1 - na korzonkach, w niektórych miejscach była taka jakby gąbka. Myślałam, że to część podłoża i oderwałam w 2 miejscach, po czym stwierdziłam że to chyba jednak było storczykowi potrzebne... Ktoś wie po co to?
Pokazuję więc zdjęcia oczyszczonych korzeni - moim zdaniem całkiem niezłe, ale to wy jesteście ekspertami:
nie wiem czy potrzebne, ale zdjęcie poprzedniego podłoża. TO które teraz kupiłam ma większe kawałki.
Kermazyt zalałam wrzątkiem i wysypałam 1/3 osłonki. Dosypałam nowego podłoża wyglądało to tak:
I potem nastał kolejny problem mianowicie które korzonki są powietrzne... Stwierdziłam, że te najbardziej u góry, ale w sumie całego storczyka dość płytko posadziłam. Jest niestabilny, ale nie chciałam go uszkodzić. Pokazuję zdjęcia końcowe z tej operacji:
Do ścinania nie było dużo. Jedyne zgnite 'niteczki' odchodziły zaraz od tego głównego korzenia. Obcięłam, zasypałam - sztuk 3. I podcięłam jeszcze ten najdłuższy, ponieważ na końcu był ususzony.
2 kawałki podłoża były wrośnięte w korzenie, więc oczywiście nie wyrywałam na siłę.
Boję się, że nie dałam na górę tych korzeni co potrzeba, no i że oderwanie tych gąbeczek zaszkodzi.
Czekam na wszelką krytykę, opinie oraz wskazówki co dalej
- 3velyna
- 500p
- Posty: 854
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: słabe liście
No proszę korzenie wyglądają bardzo zdrowo
Gąbka, o którą pytasz, to zapewne dodatek, który utrzymuje dłużej wilgoć, celowo dodany przez producentów do mieszanki podłoża. Mógł się zintegrować z korzeniami w taki sam sposób, jak niektóre kawałki kory
Co do odżywki dolistnej - nie stosowałam, chodzi Ci o regenerator? Ostatnio sama się nad tym zastanawiałam
Keramzyt czytałam, że trzeba wygotować z 15min, ale myślę, że wrzątek powinien wystarczyć.
Korzonki powietrzne, to te, które zamiast w dół kierują się w górę lub na płasko i są najwyżej. Nie zawsze jest to jednak tak oczywiste. Z moich obserwacji wynika, że może ich nawet nie mieć
Co do niestabilności.. Mój mini mark /takiego go dostałam po wysyłce/ leży na doniczce, trzon/y i podstawa korzeni są widoczne na powierzchni więc u Ciebie nie jest tak źle
Pytasz, co masz dalej robić. Myślę, że dbać o niego normalnie Aha i po przesadzeniu nie wystawiać na pełne słońce
Gąbka, o którą pytasz, to zapewne dodatek, który utrzymuje dłużej wilgoć, celowo dodany przez producentów do mieszanki podłoża. Mógł się zintegrować z korzeniami w taki sam sposób, jak niektóre kawałki kory
Co do odżywki dolistnej - nie stosowałam, chodzi Ci o regenerator? Ostatnio sama się nad tym zastanawiałam
Keramzyt czytałam, że trzeba wygotować z 15min, ale myślę, że wrzątek powinien wystarczyć.
Korzonki powietrzne, to te, które zamiast w dół kierują się w górę lub na płasko i są najwyżej. Nie zawsze jest to jednak tak oczywiste. Z moich obserwacji wynika, że może ich nawet nie mieć
Co do niestabilności.. Mój mini mark /takiego go dostałam po wysyłce/ leży na doniczce, trzon/y i podstawa korzeni są widoczne na powierzchni więc u Ciebie nie jest tak źle
Pytasz, co masz dalej robić. Myślę, że dbać o niego normalnie Aha i po przesadzeniu nie wystawiać na pełne słońce
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 21 cze 2012, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: słabe liście
Mam kolejny problem.
Storczykowi, którego przesadziłam bardzo szybko wysycha górna część podłoża. Właściwie to z pół doniczki. Po 2 dniach u góry jest całkiem sucho. Nie wiem czy to wina podłoża, czy tego że nieumiejętnie je umieściłam... W każdym razie teoretycznie mogłabym namaczać je częściej, ale z drugiej strony na samym dole gdzie jest mokro są inne korzenie - a nie chcę żeby zgniły. Czy ktoś ma pomysł co z tym zrobić?
Dodatkowo przez zaistniałą sytuację górne korzonki są prawie cały czas suche. W drugim storczyku nie przesychają aż tak. Czy mogę robić tym korzonkom (a przy okazji wierzchniej powierzchni podłoża) okłady z nasączonych wacików wodą? Oczywiście nie tak żeby kapała, lekko wilgotne. Jeżeli tak to jak często?
Storczykowi, którego przesadziłam bardzo szybko wysycha górna część podłoża. Właściwie to z pół doniczki. Po 2 dniach u góry jest całkiem sucho. Nie wiem czy to wina podłoża, czy tego że nieumiejętnie je umieściłam... W każdym razie teoretycznie mogłabym namaczać je częściej, ale z drugiej strony na samym dole gdzie jest mokro są inne korzenie - a nie chcę żeby zgniły. Czy ktoś ma pomysł co z tym zrobić?
Dodatkowo przez zaistniałą sytuację górne korzonki są prawie cały czas suche. W drugim storczyku nie przesychają aż tak. Czy mogę robić tym korzonkom (a przy okazji wierzchniej powierzchni podłoża) okłady z nasączonych wacików wodą? Oczywiście nie tak żeby kapała, lekko wilgotne. Jeżeli tak to jak często?
Re: słabe liście
Witaj:)
Możesz korzonki spryskać wodą wtedy nie będą schły lub specjalną mgiełką do storczyków
Możesz korzonki spryskać wodą wtedy nie będą schły lub specjalną mgiełką do storczyków
Pozdrawiam Halina
Storczyki >zapraszam<
Storczyki >zapraszam<
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: słabe liście
Najprościej spryskuj górę wodą .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 21 cze 2012, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: słabe liście
Storczykowe ciocie znowu potrzebuję pomocy:)
zastanawiam się czy nie nadszedł już czas na powiększenie doniczki storczykowi nr 2 z trzema pędami. Mam go od czerwca w dalszym ciągu na kwiaty, ale nie wypuścił ani jednego pączka (a zalążki są). Wypuścił za to kilka liści. Korzeni jest tak dużo że u dołu zwijają się ciasno na sobie, dookoła doniczki. Zaczynają także wyglądać przez spodnie dziurki. Niektóre są jak wylinki pająków - wyglądają jakby ktoś je rozerwał i wyssał środek.
wygląda to tak:
i co sądzicie?
zastanawiam się czy nie nadszedł już czas na powiększenie doniczki storczykowi nr 2 z trzema pędami. Mam go od czerwca w dalszym ciągu na kwiaty, ale nie wypuścił ani jednego pączka (a zalążki są). Wypuścił za to kilka liści. Korzeni jest tak dużo że u dołu zwijają się ciasno na sobie, dookoła doniczki. Zaczynają także wyglądać przez spodnie dziurki. Niektóre są jak wylinki pająków - wyglądają jakby ktoś je rozerwał i wyssał środek.
wygląda to tak:
i co sądzicie?
Re: słabe liście
Nie sądzę aby było dobre ...narażać siebie i storczyka na utratę kwitnienia.
One lubią ciasnotę .
W momencie juz przymusowym można przenieść całość do większej doniczki nie naruszając całej bryły i istniejącego.podłoża
Uzupełnić jedynie miejsce świeżym podłożem/ po bokach i na wierzchu/.
To jest sposób na zachowanie kwiatów.
Jakakolwiek ingerencja w korzenie może zniweczyć to założenie.
Piszesz:
1/ze wszystko co robią storczyki jest w określonej kolejności - przeważnie..wszystkiego naraz nie czynią.
Na pączki przyjdzie też czas. I będzie to przedłuzenie pędów.
2/nowe kwitnienie storczyka z nowymi pędami to kwestia ~roku.
3/a ..cierpliwość posiadacza zawsze jest na miarę złota
Pozdrawiam JOVANKA
One lubią ciasnotę .
W momencie juz przymusowym można przenieść całość do większej doniczki nie naruszając całej bryły i istniejącego.podłoża
Uzupełnić jedynie miejsce świeżym podłożem/ po bokach i na wierzchu/.
To jest sposób na zachowanie kwiatów.
Jakakolwiek ingerencja w korzenie może zniweczyć to założenie.
Piszesz:
a w tej sztuce storczykowej trzeba wiedzieć :Mam go od czerwca w dalszym ciągu na kwiaty, ale nie wypuścił ani jednego pączka (a zalążki są). Wypuścił za to kilka liści. Korzeni jest tak dużo że u dołu zwijają się ciasno na sobie, dookoła doniczki.
1/ze wszystko co robią storczyki jest w określonej kolejności - przeważnie..wszystkiego naraz nie czynią.
Na pączki przyjdzie też czas. I będzie to przedłuzenie pędów.
2/nowe kwitnienie storczyka z nowymi pędami to kwestia ~roku.
3/a ..cierpliwość posiadacza zawsze jest na miarę złota
Pozdrawiam JOVANKA
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: słabe liście
Witam,
Przeczytałam parę postów wstecz o potrzebie przygotowania storczyka do kwitnienia. Mój pewnie też powinien zakwitnąć bo kupiłam go końcem zeszłego roku kwitnącego. Jak mają wyglądać te przygotowania?
Przeczytałam parę postów wstecz o potrzebie przygotowania storczyka do kwitnienia. Mój pewnie też powinien zakwitnąć bo kupiłam go końcem zeszłego roku kwitnącego. Jak mają wyglądać te przygotowania?
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 21 cze 2012, o 22:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: słabe liście
ja nie czyniłam żadnych przygotowań, dałam storczykowi żyć swoim życiem. W każdym razie dość długo był bez kwiatów. Najpierw zaczął wypuszczać nowe liście, potem korzenie (o czym pisałam) a parę tygodni temu wypuścił nowy pęd i jeszcze jeden z poprzedniej gałązki. W między czasie zostało mu wymienione podłoże.
Natomiast ten drugi, po nagłym opuszczeniu wszystkich kwiatów i pąków po tygodniu zaczął wypuszczać nowe ''odnogi'' od starych trzech pędów.
Korzenie pryskam mgiełką odżywczą do storczyków raz w tygodniu. W ogóle to jestem z nich taka dumna, że kwitną
Natomiast ten drugi, po nagłym opuszczeniu wszystkich kwiatów i pąków po tygodniu zaczął wypuszczać nowe ''odnogi'' od starych trzech pędów.
Korzenie pryskam mgiełką odżywczą do storczyków raz w tygodniu. W ogóle to jestem z nich taka dumna, że kwitną
Re: słabe liście
To przygotowanie jest umownym określeniem.Na dobrą sprawę nic nie trzeba wyczyniać oprócz. ...prowadzenia prawidłowej pielęgnacji i uprawy zgodnie z wymaganiami konkretnej rośliny.
To ,ze w przerwie miedzy kwitnieniem rosną kolejno poszczególne"elementy"/korzenie,liście,pęd kwiatowy.../ to proces naturalny.
Równoczesność tez bywa, ale jest mniej naturalne... a, przyspieszone naszymi działaniami ;nie zawsze w zgodzie z rytmem życia rośliny i z korzyścią dla niej .
Ta kolejność daje szansę na kwitnienie; jest to ostateczny etap okresu wegetacji w sezonie -równocześnie jest największym wysiłkiem energetycznym rośliny.
Storczyk musi mieć siłę aby... ją skumulować na ten doniosły etap.
Gdy.. pominie się witalność rośliny...nie ma kwitnienia albo jest słabe i osłabiające dodatkowo całą roślinę.
Kety,
niestety....nie piszesz co robiłaś przez rok ze storczykiem.
Faktycznie ....prawidłowo prowadzony powinien już zainicjować pęd kwiatowy.
Napisz więcej o....i będziemy radzić.
Pozdrawiam JOVANKA
To ,ze w przerwie miedzy kwitnieniem rosną kolejno poszczególne"elementy"/korzenie,liście,pęd kwiatowy.../ to proces naturalny.
Równoczesność tez bywa, ale jest mniej naturalne... a, przyspieszone naszymi działaniami ;nie zawsze w zgodzie z rytmem życia rośliny i z korzyścią dla niej .
Ta kolejność daje szansę na kwitnienie; jest to ostateczny etap okresu wegetacji w sezonie -równocześnie jest największym wysiłkiem energetycznym rośliny.
Storczyk musi mieć siłę aby... ją skumulować na ten doniosły etap.
Gdy.. pominie się witalność rośliny...nie ma kwitnienia albo jest słabe i osłabiające dodatkowo całą roślinę.
Kety,
niestety....nie piszesz co robiłaś przez rok ze storczykiem.
Faktycznie ....prawidłowo prowadzony powinien już zainicjować pęd kwiatowy.
Napisz więcej o....i będziemy radzić.
Pozdrawiam JOVANKA
Re: słabe liście
To nie jest zapełniona doniczka korzeniami Jeszcze nie pora na jego przesadzanie do większej doniczki, bo tu jest bardzo dużo luzu i storczyk znajdzie jeszcze wiele miejsca na swoje korzenie.SleepingSun pisze:Storczykowe ciocie znowu potrzebuję pomocy:)
zastanawiam się czy nie nadszedł już czas na powiększenie doniczki storczykowi nr 2 z trzema pędami. Mam go od czerwca w dalszym ciągu na kwiaty, ale nie wypuścił ani jednego pączka (a zalążki są). Wypuścił za to kilka liści. Korzeni jest tak dużo że u dołu zwijają się ciasno na sobie, dookoła doniczki.
wygląda to tak:
i co sądzicie?
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: słabe liście
Witam serdecznie
Już zdam relację z rocznego życia mojego storczyka:
- w międzyczasie po przekwitnięciu został przesadzony,
- rośnie sobie pięknie tzn: nowe korzenie i te w doniczce i te powietrzne,
- wypuścił dwa piękne liście wielkości dużej ludzkiej dłoni tylko nieco dłuższe
- co jakiś czas (kiedy ma sucho) wstawiam go do większego naczynia i przelewam wodą destylowaną a co drugą kąpiel dostaje ociupinkę nawozu,
- ze dwa tygodnie temu wypatrzyłam za najstarszym liściem pędzik kwiatowy ma już ok 5 cm a na tych zeszłorocznych idą gałązki
czyli będzie kwitnienie moja radość jest ogromna
Myślę więc, że na razie tylko się będę chwalić(wstawię zdjęcie tylko muszę zrobić a były prace w ogrodzie i brakło czasu na domowe roślinki)...oby, oby...jak będę potrzebować rad to nie omieszkam zwrócić się o pomoc.
Jovanko dziękuję za troskę, jesteś jak zwykle gotowa do pomocy
Już zdam relację z rocznego życia mojego storczyka:
- w międzyczasie po przekwitnięciu został przesadzony,
- rośnie sobie pięknie tzn: nowe korzenie i te w doniczce i te powietrzne,
- wypuścił dwa piękne liście wielkości dużej ludzkiej dłoni tylko nieco dłuższe
- co jakiś czas (kiedy ma sucho) wstawiam go do większego naczynia i przelewam wodą destylowaną a co drugą kąpiel dostaje ociupinkę nawozu,
- ze dwa tygodnie temu wypatrzyłam za najstarszym liściem pędzik kwiatowy ma już ok 5 cm a na tych zeszłorocznych idą gałązki
czyli będzie kwitnienie moja radość jest ogromna
Myślę więc, że na razie tylko się będę chwalić(wstawię zdjęcie tylko muszę zrobić a były prace w ogrodzie i brakło czasu na domowe roślinki)...oby, oby...jak będę potrzebować rad to nie omieszkam zwrócić się o pomoc.
Jovanko dziękuję za troskę, jesteś jak zwykle gotowa do pomocy
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: słabe liście
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !