Fikus benjamina - zmarzł?
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Witam. jestem tu nowa, potrzebująca pomocy specjalistów
Do pracy znajomy przytargał benjamina który do niedawna stał u niego przed domem na zewnątrz i tak żył. Ale z powodu ostatnich temperatur kwiata mu powykręcało,żona chciała toto wywalić a ja się podjęłam ratunku (benjamina,nie męża).
Moje pytania brzmią:
-da się go uratować?
-poprzycinać go? Chyba nie czas na to
-przesadzić?
Na moje oko jest zmarznięty... Liście opadły do dołu ale trzymają się łodyg całkiem mocno.
Help
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Do pracy znajomy przytargał benjamina który do niedawna stał u niego przed domem na zewnątrz i tak żył. Ale z powodu ostatnich temperatur kwiata mu powykręcało,żona chciała toto wywalić a ja się podjęłam ratunku (benjamina,nie męża).
Moje pytania brzmią:
-da się go uratować?
-poprzycinać go? Chyba nie czas na to
-przesadzić?
Na moje oko jest zmarznięty... Liście opadły do dołu ale trzymają się łodyg całkiem mocno.
Help
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Ja bym zrobiła tak:
- najpierw bym sprawdziła czy te gałązki są żywe - czy po ścięciu końca gałązki leci biały sok
Jeśli tak to drzewko ma szanse "odbić" na wiosnę, trzeba je wtedy niezbyt obficie podlewać i czekać (choć gwarancji, że znów będzie tak piękne jak dawniej nie ma)
- jeśli gałązki są suche to nic już z niego nie będzie i nadaje się do wyrzucenia.
- najpierw bym sprawdziła czy te gałązki są żywe - czy po ścięciu końca gałązki leci biały sok
Jeśli tak to drzewko ma szanse "odbić" na wiosnę, trzeba je wtedy niezbyt obficie podlewać i czekać (choć gwarancji, że znów będzie tak piękne jak dawniej nie ma)
- jeśli gałązki są suche to nic już z niego nie będzie i nadaje się do wyrzucenia.
-
- 500p
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Witajcie tu powinno się zobaczyć mojego fikusa mam go już bardzo długo i nie jest za ładny . Czy jest jakiś sposób żeby go przekonać do wypuszczenia gałązek w tym pustym miejscu?
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Kiedyś wyczytałam na tym forum, że trzeba przykładać mokrą watkę w miejscu gdzie chcemy żeby wyrosła gałązka I pilnować żeby cały czas była wilgotna. U mnie się niestety nie udało, co nie znaczy że nie warto spróbować.
Inny sposób (znany miłośnikom sztuki bonsai) to doszczepienie gałązek w tym miejscu - robi się nacięcie, wkłada w to miejsce gałązkę i obwiązuje szczelnie rafią. Ale szczegółów Ci niestety nie umiem podać.
Inny sposób (znany miłośnikom sztuki bonsai) to doszczepienie gałązek w tym miejscu - robi się nacięcie, wkłada w to miejsce gałązkę i obwiązuje szczelnie rafią. Ale szczegółów Ci niestety nie umiem podać.
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Gałązki po przycięciu,dość radykalnym są wilgotne. Mam nadzieję,że to dobrze :Pbetti pisze:Ja bym zrobiła tak:
- najpierw bym sprawdziła czy te gałązki są żywe - czy po ścięciu końca gałązki leci biały sok
Jeśli tak to drzewko ma szanse "odbić" na wiosnę, trzeba je wtedy niezbyt obficie podlewać i czekać (choć gwarancji, że znów będzie tak piękne jak dawniej nie ma)
- jeśli gałązki są suche to nic już z niego nie będzie i nadaje się do wyrzucenia.
Rozumiem,że teraz w spokoju go zostawić i nie nawozić, tak? Tylko lekko podlewać?
Dziękuję za odpowiedź
-
- 500p
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Betti dziękuję za dobre rady Z pierwszej skorzystam na pewno [łatwiejsza] Jeszcze nigdy niczego nie szczepiłam to nie wiem jakie szanse bym miała. Jakoś tak mi dziwnie ten fikus wyłysiał na środku, a szkoda mi go skrócić prawie o połowę i tak już dużo przeszedł.
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Nawozić to na pewno nie, ewentualnie można by się zastanowić nad przesadzeniem ale delikatnym, żeby mu jeszcze korzeni nie naruszyć dodatkowo - i tak wiele przeszedł. Może wraz z całą bryłą korzeniową do większej doniczki i dosypać tylko nowej ziemi?goya80 pisze:Gałązki po przycięciu,dość radykalnym są wilgotne. Mam nadzieję,że to dobrze :Pbetti pisze:Ja bym zrobiła tak:
- najpierw bym sprawdziła czy te gałązki są żywe - czy po ścięciu końca gałązki leci biały sok
Jeśli tak to drzewko ma szanse "odbić" na wiosnę, trzeba je wtedy niezbyt obficie podlewać i czekać (choć gwarancji, że znów będzie tak piękne jak dawniej nie ma)
- jeśli gałązki są suche to nic już z niego nie będzie i nadaje się do wyrzucenia.
Rozumiem,że teraz w spokoju go zostawić i nie nawozić, tak? Tylko lekko podlewać?
Dziękuję za odpowiedź
A propos, z moich fikusów biały sok leje się strumieniami gdy je przycinam, więc jeśli gałązki są tylko wilgotne to nie wiem, czy to dobrze rokuje. Ale może się ktoś mądrzejszy wypowie
W każdym razie na pewno daj mu jeszcze szansę.
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Witam serdecznie potrzebuje porady,ponieważ zauważyłam że coś się stało z moimi kwiatami.Nie wiem czy zaatakowała je jakaś choroba czy zmarzły bo stoją na parapecie w pokoju a wiadomo że okno uchylam aby przewietrzyć mieszkanie. Fikus zbrązowiał chyba w jednym momencie bo gdy go podlewałam był w porządku a dziś zauważyłam jak wygląda.Tylko że nie wszystkie liście ma porażone i ma te plamki nie wiem czy zmarzł czy to jakieś choróbsko?Proszę o porady co to i jak z nim teraz postępować? Mam zdjęcia ale niestety nie wiem jak je tu dodać.
Tekst poprawiony, bardzo proszę o staranniejszą pisownię, pozdrawiam/norbert76.
Tekst poprawiony, bardzo proszę o staranniejszą pisownię, pozdrawiam/norbert76.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Witam, proponuję wpierw skorzystać z wyszukiwarki i poszukać już dostępnych wątków, np ten: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +Benjamina ,
A jak dodać zdjęcie dowiesz się tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=14&t=2912 .
A jak dodać zdjęcie dowiesz się tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=14&t=2912 .
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta