Mikroogródek - Ankha cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Witam!
Jestem pełna podziwu dla twojego skalniaczka.Jest super kocham skalniaczki,właśnie od niedawna zaczęłłam urządzać u siebie
ja na mrówki stosuę substral-100 procent skuteczności
miałam również ostrózkę nagą ,kwitła co roku słabo i co roku było jej mnie(miałam ją z nasion,które kupiłam) w tym roku zakwitła bardzo obficie i niestety po kwitnieniu uschła-czytałam gdzieś ,ze to bylinka bardzo krótkowieczna
Czy pierwiośnik przykrywałaś na zimę? Też go mam i nie chciałabym stracić
ps. mam takie pytanie,odp może być na pw. gdzie kupujesz swoje cudeńka slalne(campanula chamissonis,arnika, asperula i inne)poproszę jakiś link jakby można
Jestem pełna podziwu dla twojego skalniaczka.Jest super kocham skalniaczki,właśnie od niedawna zaczęłłam urządzać u siebie
ja na mrówki stosuę substral-100 procent skuteczności
miałam również ostrózkę nagą ,kwitła co roku słabo i co roku było jej mnie(miałam ją z nasion,które kupiłam) w tym roku zakwitła bardzo obficie i niestety po kwitnieniu uschła-czytałam gdzieś ,ze to bylinka bardzo krótkowieczna
Czy pierwiośnik przykrywałaś na zimę? Też go mam i nie chciałabym stracić
ps. mam takie pytanie,odp może być na pw. gdzie kupujesz swoje cudeńka slalne(campanula chamissonis,arnika, asperula i inne)poproszę jakiś link jakby można
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Dziewczyna gdzie się podziewasz dawno Cię tu nie było ...co słychać w mikro ogródeczku ???
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Witam po dłuugiej przerwie... dużo się dzieje, dobrego i złego, wychodzimy na razie z cienia, powoli...
Komputer odebrany dwa dni temu więc od razu do roboty zagnany na maksa, ścieżka nie ruszona porządki w ogrodzie nie ruszone, ale powoli się ogarniam.
Teraz trochę przetworów na ciężkie zimowe czasy i już z górki. Zdjęć starych ocalało ździebko, nowych nie ma wcale a w ogródku się panoszą pająki krzyżaki wielkie jak krowy, nawet dwa tygrzyki również się pojawiły...
I rodzina za jakieś dwa tygodnie się powiększy, ale żeby zbytniej prowokacji nie robić, to będą trzy słodkie dzieweczki futrzaste...
Komputer odebrany dwa dni temu więc od razu do roboty zagnany na maksa, ścieżka nie ruszona porządki w ogrodzie nie ruszone, ale powoli się ogarniam.
Teraz trochę przetworów na ciężkie zimowe czasy i już z górki. Zdjęć starych ocalało ździebko, nowych nie ma wcale a w ogródku się panoszą pająki krzyżaki wielkie jak krowy, nawet dwa tygrzyki również się pojawiły...
I rodzina za jakieś dwa tygodnie się powiększy, ale żeby zbytniej prowokacji nie robić, to będą trzy słodkie dzieweczki futrzaste...
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Ogarniesz sie szybciutko - tego Tobie życzę!
Jeśli futrzaste - to nie Twoje osobiste przyjdą na świat
Ale roboty więcej jak ze swoimi!
Powodzenia i wróć szybko...
Jeśli futrzaste - to nie Twoje osobiste przyjdą na świat
Ale roboty więcej jak ze swoimi!
Powodzenia i wróć szybko...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Ponieważ rodzina powiększy się bardziej (będzie pięć dziewuszek), to jeszcze czekamy dwa tygodnie na maluchy
W ogródku nie ruszone, ale roślinom to się podoba, zwłaszcza chwastom
Kilka zdjęć przed awarią kompa robionych, świeżych jeszcze nie mam (jest bardziej żółto)
W ogródku nie ruszone, ale roślinom to się podoba, zwłaszcza chwastom
Kilka zdjęć przed awarią kompa robionych, świeżych jeszcze nie mam (jest bardziej żółto)
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Ło matko! Jak pięknie w 'mikro"! Odzywaj się, odzywaj!!! Nie daj o sobie i swoim ogródku zapomnieć!
Hosty masz piękne, moje pożarte strasznie
Hosty masz piękne, moje pożarte strasznie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu śliczne rabatki.... żurawkowa ścieżka mi się podoba bardzo....
ciekawa jestem tych maleństw [cóż to za futrzaste stwory co się z postu na post mnożą ]...
mam nadzieję, że jak już przyjdą na świat to zostaną obfocone...
ciekawa jestem tych maleństw [cóż to za futrzaste stwory co się z postu na post mnożą ]...
mam nadzieję, że jak już przyjdą na świat to zostaną obfocone...
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Aniu witaj .
Dawno Cię nie było.
Za szczurami nie przepadam, ale moja Córka dawniej hodowała jednego i jak przychodziła do nas sąsiadka plotkara, która przesiadywała godzinami, to sadzała go sobie na ramieniu, a sąsiadka za klucze i w drzwi.
Śmiechu było co niemiara.
Dawno Cię nie było.
Za szczurami nie przepadam, ale moja Córka dawniej hodowała jednego i jak przychodziła do nas sąsiadka plotkara, która przesiadywała godzinami, to sadzała go sobie na ramieniu, a sąsiadka za klucze i w drzwi.
Śmiechu było co niemiara.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
No ładnie! Myszami się wykpiła!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Miłeczko Nie wykpiła, one naprawdę są słodkie, rodowodowe, z Krakowa A w ogródku nie ma co po mrozach fotografować
Tajeczko, to świetny sposób na wścibską sąsiadkę Moje dzieci myszki uwielbiają a ja zgodziłam się, bo sama przez 10 lat je kiedyś miałam To urocze i bardzo mądre zwierzątka Choć szczurki są inteligentniejsze
Tajeczko, to świetny sposób na wścibską sąsiadkę Moje dzieci myszki uwielbiają a ja zgodziłam się, bo sama przez 10 lat je kiedyś miałam To urocze i bardzo mądre zwierzątka Choć szczurki są inteligentniejsze
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Wygladają jak studenci pierwszego roku - tak mądrze patrzą!!!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 3
Strasznie mi ostatnio ogródkowych zdjęć robienie nie wychodzi - obowiązków nabrałam, bo cieszę się, że w ogóle są, więc wychodzę ciemno, wracam ciemno, a i odrabianie lekcji wiecej czasu zajmuje
Wszystko do zimowego snu przygotowane, szybki tylko nałozyć na wrażliwsze roślinki i zimowo juz ogródek przekopać. Zapasy i przetwory porobione, pomidor ostatni zjedzony, warzywka w słoikach lub w zamrażarce czekają.
No i z ogólnodomowych ostatnio wizyty u lekarzy i weterynarzy nabrały ilościowego rozpędu - psiak mi już geriatrycznie podupada... a i u córki pewne zdrowotne się klarują.
Z całą mocą czekam na pierwsze wiosenne promyki słońca, bo skalniak nie tknięty, i ścieżka nie tknięta - pozwalam im na wkład własny w wygląd ogrodu - może z wiosną urośnie powierzchnia
Serdecznie i ciepło pozdrawiam wszystkich
Wszystko do zimowego snu przygotowane, szybki tylko nałozyć na wrażliwsze roślinki i zimowo juz ogródek przekopać. Zapasy i przetwory porobione, pomidor ostatni zjedzony, warzywka w słoikach lub w zamrażarce czekają.
No i z ogólnodomowych ostatnio wizyty u lekarzy i weterynarzy nabrały ilościowego rozpędu - psiak mi już geriatrycznie podupada... a i u córki pewne zdrowotne się klarują.
Z całą mocą czekam na pierwsze wiosenne promyki słońca, bo skalniak nie tknięty, i ścieżka nie tknięta - pozwalam im na wkład własny w wygląd ogrodu - może z wiosną urośnie powierzchnia
Serdecznie i ciepło pozdrawiam wszystkich