Wapnia?piotrek1111 pisze:Na działce rosną w jednym rządku porzeczki z borówkami, na podłoże borówkom dałem torf kwaśny [...] Na wierzch dałem trociny i korę z tartaku ( raczej z drzew iglastych).
natomiast porzeczki wyglądają jakby coś im brakowało (azotu) ?
Porzeczki - sadzenie, cięcie, nawożenie
Re: Czym ściółkować porzeczki.
Jak dawałeś świeżą trocinę i korę z tartaku to umarł w butach pochowali bez .Odpadki takie pobierają azot żeby się przekompostować,jak nie maja z kąd pobierają od roślin.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czym ściółkować porzeczki.
Te borówki są blisko porzeczek? Bo jeśli tak to porzeczkom po prostu mogło się też zakwasić, a im niższe pH tym trudniej dostępne są składniki pokarmowe w glebie, także azot.
Jak znów dasz wapna porzeczkom to borówki ucierpią, bo odkwasisz... to wszystko zależy jakie tam pH gleby i jak w wapń zasobna. Na lekkie gleby w Łódzkiem dolomit zawsze przydatny.
Co do ściółki iglastej - jest kwaśna nieco, więc jeśli się jej używa do wzbogacenia gleby to należy trochę dodać do niej wapna.
Jeśli zaś ma się szybko rozłożyć (i na szybkiego wzbogacić glebę) to azotu jakiegoś należy dodać, jak do kompostowania.
Jak ma służyć tylko za okrywę to nic się nie dodaje, żeby nie przyspieszać rozkładu właśnie.
Jak znów dasz wapna porzeczkom to borówki ucierpią, bo odkwasisz... to wszystko zależy jakie tam pH gleby i jak w wapń zasobna. Na lekkie gleby w Łódzkiem dolomit zawsze przydatny.
Co do ściółki iglastej - jest kwaśna nieco, więc jeśli się jej używa do wzbogacenia gleby to należy trochę dodać do niej wapna.
Jeśli zaś ma się szybko rozłożyć (i na szybkiego wzbogacić glebę) to azotu jakiegoś należy dodać, jak do kompostowania.
Jak ma służyć tylko za okrywę to nic się nie dodaje, żeby nie przyspieszać rozkładu właśnie.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Czym ściółkować porzeczki.
Od ściółkowania krzewów,drzewek skoszoną trawą nie zalęgną się myszy?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czym ściółkować porzeczki.
Zalęgną; każde ciepłe mieszkanko na zimę cenne, co dopiero takie z przekąską na miejscu
Lepiej nie zostawiać ściółki na zimę przy drzewku, gdzieś na bok odgarnąć.
Ale najważniejsze to osłonki na pnie mieć pozakładane. Mysza w okolicy jakaś zawsze będzie, a i zgłodnieć może.
Lepiej nie zostawiać ściółki na zimę przy drzewku, gdzieś na bok odgarnąć.
Ale najważniejsze to osłonki na pnie mieć pozakładane. Mysza w okolicy jakaś zawsze będzie, a i zgłodnieć może.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Czym ściółkować porzeczki.
Czyli jak na jesieni usunę ściółkę to będzie bezpiecznie?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czym ściółkować porzeczki.
Bezpiecznie? W przyrodzie nie ma bezpiecznie, zawsze jest jakiś konsument. Takie są prawa buszu...
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Porzeczki - czy mogą być w zacienieniu?
Odświeżę wątek.
Wszystkim Wam porzeczki rosną w cieniu i owocują całkiem nieźle.
Mój problem dotyczy porzeczki białej. Posadziłem 6 krzaków, z czego 4 były w słońcu, a w półcieniu (pod jabłonią).
Wszystkie rosły jednakowo, kwitły bardzo ładnie, ale te w cieniu nie zawiązywały owoców. Ta, która rosła najgłębiej w cieniu nawet jednego owocka nie dała przez 2 lata. Ta bliższa strony słonecznej miała parę owoców, ale mierną ilość. Pozostałe 4 w słońcu (oddalone zaledwie o ok. 2-3 m) owocowały pięknie.
Miesiąc temu przesadziłem te 2 z cienia na słońce i będę obserwował na wiosnę.
Chyba, że przyczyna jest jeszcze inna.
Czy ktoś miał podobny przypadek z białą porzeczką?
Pozdrawiam
Wszystkim Wam porzeczki rosną w cieniu i owocują całkiem nieźle.
Mój problem dotyczy porzeczki białej. Posadziłem 6 krzaków, z czego 4 były w słońcu, a w półcieniu (pod jabłonią).
Wszystkie rosły jednakowo, kwitły bardzo ładnie, ale te w cieniu nie zawiązywały owoców. Ta, która rosła najgłębiej w cieniu nawet jednego owocka nie dała przez 2 lata. Ta bliższa strony słonecznej miała parę owoców, ale mierną ilość. Pozostałe 4 w słońcu (oddalone zaledwie o ok. 2-3 m) owocowały pięknie.
Miesiąc temu przesadziłem te 2 z cienia na słońce i będę obserwował na wiosnę.
Chyba, że przyczyna jest jeszcze inna.
Czy ktoś miał podobny przypadek z białą porzeczką?
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Porzeczka - cięcie
Powiedzcie mi czy teraz jet dobry czas na cięcie czerwonej porzeczki?czy mogę również wziąść odkłady czy jak to się tam nazywa?
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Porzeczka - cięcie
Jeżeli masz niewiele cięcia, to jeszcze można trochę poczekać.
Tak pod koniec lutego proponowałbym.
Chyba, że terminy masz napięte, to tnij.
Poprzedniej wiosny przycinałem 4 lutego i było ok.
Tak pod koniec lutego proponowałbym.
Chyba, że terminy masz napięte, to tnij.
Poprzedniej wiosny przycinałem 4 lutego i było ok.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Porzeczka - cięcie
Możesz ciąć - czerwona jest jedną z najodporniejszych na mrozy. Ja ciąłem w różnych terminach - też w mrozy.danutka66 pisze:Powiedzcie mi czy teraz jet dobry czas na cięcie czerwonej porzeczki?czy mogę również wziąść odkłady czy jak to się tam nazywa?
Czy zamiast okładów chodziło Ci o sztobry ?
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Porzeczka - cięcie
Mam AŻ jeden krzak hihi,stary i nigdy nie był cięty.Zastanawiam się po czym mam poznać ,które to te najstarsze pędy?I ile ostatecznie ma ich pozostać?Bo cięcie to raczej polega na wycięciu a nie podcięciu gałązek tak?
Jeśli sztorby to te 20cm patyki z których można rozmnożyć porzeczkę to właśnie o to mi chodziło
Jeśli sztorby to te 20cm patyki z których można rozmnożyć porzeczkę to właśnie o to mi chodziło
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Porzeczka - cięcie
Jak jeden krzak, to możesz jeszcze poczekać. Jeszcze nie rozpoczynają wegetacji.
Pędy starsze są ciemnobrązowe, a młode popielate, o ile się znam na kolorach . Jak nie czarny lub biały, to już kłopot .
Jak zrobię fotkę, to pokażę.
Krzew porzeczki powinien mieć 6-10 pędów głównych.
Jeżeli Twój nigdy nie był cięty, to wystarczy wyciąć tuż na ziemią ok. 1/3, max połowę pędów najstarszych.
Tnij tak, żeby krzak rozluźnić. Trochę ze środka, trochę z boków, szczególnie te, które kładą się na ziemię.
Młodym, jednorocznym (nierozgałęzionym) pędom można przycinać nieznacznie końcówki. Wtedy wydają więcej bocznych pędów owoconośnych. Takie cięcie dotyczy tylko porzeczki czerwonej i białej. Czarnej nie przycinamy końcówek.
Pędy starsze są ciemnobrązowe, a młode popielate, o ile się znam na kolorach . Jak nie czarny lub biały, to już kłopot .
Jak zrobię fotkę, to pokażę.
Krzew porzeczki powinien mieć 6-10 pędów głównych.
Jeżeli Twój nigdy nie był cięty, to wystarczy wyciąć tuż na ziemią ok. 1/3, max połowę pędów najstarszych.
Tnij tak, żeby krzak rozluźnić. Trochę ze środka, trochę z boków, szczególnie te, które kładą się na ziemię.
Młodym, jednorocznym (nierozgałęzionym) pędom można przycinać nieznacznie końcówki. Wtedy wydają więcej bocznych pędów owoconośnych. Takie cięcie dotyczy tylko porzeczki czerwonej i białej. Czarnej nie przycinamy końcówek.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi