Moje storczyki i problemy....
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Wygląda całkiem, jak jedna moja bida, która teraz wypuszcza 2 listki na raz. Aniu, ja bym mu wycięła ten korzeń trochę pouszkadzany. Swojego, po powycinaniu pouszkadzanych i pogniłych korzeni i zasypaniu cynamonem - wsadziłam do nowego podłoża dla storczyków. Po ok. 2 tygodniach podlałam. Po ok. 1-1,5 miesiąca zaczął wypuszczać nowe listki i nadal jakoś się trzyma. W każdym razie 2 wielkie liście, które miał i te 2 małe nowe wyglądają ok.
Anka ja mam takie 4 sztuki falenopsisów bez korzeni i z wiotkimi liśćmi po wyjęciu ich z poprzedniego podłoża, wycięciu wszystkich chorych korzeni i opryskaniu ich środkiem przeciw grzybom, wsadziłam je do zwilżonego podłoża z orchidsklepiku, następnie wzięłam podstawkę, wsypałam keramzyt, zalałam wodą, na to ustawiłam do góry dnem stare doniczki po falenopsisach, a na nie ustawiłam reanimowane storczyki, całość przykryłam folią i cierpliwie czekam, folię ściągam tak z dwa trzy razy dziennie, by była cyrkulacja powietrza, dodatkowo zraszam liście od dołu z samego rana i chociaż mnie kusi nie zaglądam co tam się w korzeniach dzieje, a reanimuję chyba już ponad dwa miesiące podlewam poprzez przelanie raz na siedem do dziesięciu dni z minimalną dawką nawozu. Oczywiście kusi mnie by zajrzeć co tam w korzeniach, ale te storczyki przeżyły juź swoje i nie chcę ich narażać na dodatkowy stres. Dla mnie ważne jest, że jeden wypuszcza nowy liść, a pozostałe mimo, że efektów żadnych nie widzę, to chociaż dzielnie walczą o przeżycie
Może zrób to co ja, no i przede wszystkim pamiętaj, że pacjenci na storczykowym OIOM-ie powinni mieć zapewniony spokój
Może zrób to co ja, no i przede wszystkim pamiętaj, że pacjenci na storczykowym OIOM-ie powinni mieć zapewniony spokój
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
A nie uważasz Duśka, że to lekceważenie innych ? To forum tworzą ludzie dla ludzi, aby wzajemnie się wspierać, pomagać, cieszyć. Nie czytając postów innych, często udzielasz błędnych podpowiedzi, problemy bywają bardziej złożone niż nam się wydaje. Z postów innych osób można się dużo nauczyć, ale jak to zrobić, jeżeli się ich nie czyta ?
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
czasami piszą takie rzeczy, jakie już wiem albo dotyczące problemów, z którymi się nie spotkałam/nie spotykam. czytam tylko to, co mnie interesuje, lub może mi się przydać. zwykle na bieżąco czytam nowe posty, a potem gdy już uzbiera się kilka stron nowych,nie pamiętam, co było w starych, bo nie starałam się ich dokładnie zapamiętać. jaksobie zapcham głowę niepotrzebnymi informacjami, to braknie miejsca na te potrzebne... :P
Widzisz Storczykowa!
Jeżeli stawiasz tylko i wyłącznie na ILOŚĆ nie na JAKOŚĆ i piszesz, tylko po to żeby się odezwać, to udaje Ci się to znakomicie. Pamiętaj tylko, że gorzej mają tylko Ci, którzy muszą to czytać!!!
Wyobraź sobie, że ja też mam wiele spraw na głowie, storczyk mi pada, więc zadaję na moim wątku pytanie, opisuję dokładnie co się dzieje...
i tu nagle post Storczykowej. Przeważnie nie bardzo z sensem, no bo Tobie nie chce się czytać. Ale udzielać odpowiedzi ZAWSZE!!! Zrozum, niestety bywa to irytujące.
Teraz też czasu mam niewiele, nie biję rekordu w ilości postów. Jest mi to zupełnie obojętne. Poświęcę się jednak i wytłumaczę Ci na przykładzie o co chodzi:
1) piszesz mi, że storczyk jest mocno przelany, bo korzenie ma zielone....a ja dopiero co napisałam, że jest on świeżo co wykąpany
2) tłumaczę dokładnie że moje dendrobium nobile ma ok 7 nowych przyrostów, a Ty na to:
3)proszę o radę w sprawie Miltoniopsisa, który nie wygląda za ciekawie. Nie chcę tutaj wdawać się w szczegóły, pragnę jedynie poruszyć sprawę kąpieli. W moich postach piszę:
Wchodzę na forum, cieszę się, że jest dla mnie rada...a tam? To co powyżej
Zastanów się proszę. Jeżeli masz coś ważnego do przekazania, masz radę to pisz. Jednak jeśli nie masz czasu śledzić wątków to lepiej zamilcz, bo to co piszesz to i tak nie ma żadnego sensu.
Mam nadzieję, że unaoczniłam Ci nieco ten problem i przemyślisz sprawę.
Pozdrawiam,
Maria
Jeżeli stawiasz tylko i wyłącznie na ILOŚĆ nie na JAKOŚĆ i piszesz, tylko po to żeby się odezwać, to udaje Ci się to znakomicie. Pamiętaj tylko, że gorzej mają tylko Ci, którzy muszą to czytać!!!
Wyobraź sobie, że ja też mam wiele spraw na głowie, storczyk mi pada, więc zadaję na moim wątku pytanie, opisuję dokładnie co się dzieje...
i tu nagle post Storczykowej. Przeważnie nie bardzo z sensem, no bo Tobie nie chce się czytać. Ale udzielać odpowiedzi ZAWSZE!!! Zrozum, niestety bywa to irytujące.
Teraz też czasu mam niewiele, nie biję rekordu w ilości postów. Jest mi to zupełnie obojętne. Poświęcę się jednak i wytłumaczę Ci na przykładzie o co chodzi:
1) piszesz mi, że storczyk jest mocno przelany, bo korzenie ma zielone....a ja dopiero co napisałam, że jest on świeżo co wykąpany
2) tłumaczę dokładnie że moje dendrobium nobile ma ok 7 nowych przyrostów, a Ty na to:
Zobacz sama...ja o pędach Ty o jakiś kwiatachStorczykowa pisze:gdzie te pędy?
chodzi ci o kwiaty, czy nowe pseudobulwy? mój fioletowy Dendrobium niedawno puścił pseudobulwę...
3)proszę o radę w sprawie Miltoniopsisa, który nie wygląda za ciekawie. Nie chcę tutaj wdawać się w szczegóły, pragnę jedynie poruszyć sprawę kąpieli. W moich postach piszę:
Na to Twój post:Meggi pisze:(...)Na razie uczę się częstotliwości kąpieli. Mam go miesiąc i zdążyłam 2 razy go kąpać. Za 2 razem kąpałam go w wannie. Wsadziłam go do dużej ilości wody, żeby wymyć robale i inne świństwa. Chyba w środku ma jeszcze wilgotno.
Myślałam, że raczej ta pałeczka na roble go załatwiła, bo on tak nagle zmarniał. Potem żeby się pozbyć tego paskudztwa wykąpałam go = kilka minut w wannie. Wkładałam doniczkę do wody i natychmiast wyciągałam... i tak kilka razy.
Dlatego bardzo Cię proszę zacznij zwracać uwagę na to co piszesz. Niech to ma sens. Pisze się łatwo, gorzej mamy my, którzy to czytamy.Storczykowa pisze:(...) a jak ty ją kąpałaś? pod prysznicem w wannie czy co? (pytam się, bo sama storczyków nie kąpię. ja je podlewam, wlewając wodę butelką do doniczki od góry i wypływa na podstawkę. Może źle zrozumiałam pojęcie kąpania, ale jak piszecie o kąpaniu, to wyobrażam sobie, że polewacie im liście i podłoże prysznicem, ale nie wiem, jak jest naprawdę).
Wchodzę na forum, cieszę się, że jest dla mnie rada...a tam? To co powyżej
Zastanów się proszę. Jeżeli masz coś ważnego do przekazania, masz radę to pisz. Jednak jeśli nie masz czasu śledzić wątków to lepiej zamilcz, bo to co piszesz to i tak nie ma żadnego sensu.
Mam nadzieję, że unaoczniłam Ci nieco ten problem i przemyślisz sprawę.
Pozdrawiam,
Maria