Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
A jeśli posadziłem niektóre tak, że nad górną częścią korzeni jest 5-10cm ziemi, to dobrze czy wykopać je i wsadzić płycej?
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 12 paź 2011, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witam, chciałam się upewnić czy wszystko zrozumiałam po przejrzeniu tego wątku. Moje maliny posadziłam wiosną, a teraz mają owoce. Nie jestem pewna ale to chyba Ploka. Czy mam je teraz obciąć przy samej ziemi A i jeszcze jedno pytanko. Od jakiegoś czasu malinki jakby zasychały, nie wiem czy to wina nocnych przymrozków czy jakaś choroba.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
ostatnia szansa pisze:Wpisałam w googla : jak głęboko sadzić maliny i od razu pojawiło się:
- Malin nie sadzimy zbyt głęboko
- Maliny nie lubią głębokiego sadzenia, dlatego sadzonki powinny być umieszczane w glebie tylko 2-3 cm głębiej niż rosły w mateczniku
itd
Ja sadziłam naprawdę płytko. A kopczyki z ziemi zrobione jesienią rozgarniałam wiosną.
Pozdrawiam
Nie można zdalnie powiedzieć czy maliny nie chorują, ale już przygotowują się do zimy i czas zrzucić liście i zaschnąć.kasia230481 pisze:... Od jakiegoś czasu malinki jakby zasychały, nie wiem czy to wina nocnych przymrozków czy jakaś choroba.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Chciałabym polecić malinę Polkę. Dwa tygodnie temu mój ogródek zaliczył 6 stopni mrozu a mimo to dzisiaj jeszcze zjadłam całą garść świeżych malin z ogródka
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Polka czy nie Polka, ale na pewno powtarzająca jeżeli owocuje teraz.kasia230481 pisze:Moje maliny posadziłam wiosną, a teraz mają owoce. Nie jestem pewna ale to chyba Ploka. Czy mam je teraz obciąć przy samej ziemi .
Teraz je przytnij przy ziemi.
Wiosną wyrośnie na nowo, w sierpniu zaowocuje, a jesienią znowu ciach.
Chyba, że chcesz za rok w lipcu drugą turę owoców na tych samych pędach, to trzeba uciąć tylko część pędu, która owocowała.
Sam chciałem jeden raz tak zrobić dla eksperymentu. Wiosną zrobił się jednak straszny gąszcz. Zeszłoroczne przycięte kikuty wypuściły pędy boczne, a od korzenia wyrosły nowe pędy. Zdecydowałem się wyciąć te stare, żeby się nie podusiły. Pozostały tylko tegoroczne pędy. I eksperyment się skończył .
Najlepsze rozwiązanie to:
- na lipiec maliny dwuletnie,
- na jesień maliny powtarzające.
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Posadzone w maju tego roku maliny dwuletnie Laszka i Glen Ample dość długo nie wypuszczały żadnych pędow i dopiero w drugiej połowie czerwca zaczął się ich wzrost. Sadzonki kupione na miejscowym targu były prawdopodobnie silnie przesuszone. Mój problem jest następujący: silnych około 1.5 m pędów i dłuższych jest niedużo, przeważnie przy każdej sadzonce jest jeden lub dwa pędy. Natomiast w drugiej połowie lata dość licznie pojawił się jak gdyby drugi rzut wyrastających pędów, które w tej chwili mają wysokość około 40 - 50 cm. Czy te krótkie pędy usunąć jeszcze przed zimą, czy pozostawić je na rok następny jako wzmocnienie krzewów.
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Jak z tego zdjęcia widać moja plantacja wyglądałą bardzo ciekawie po październikowym ataku zimy,
Uploaded with ImageShack.us ale ciągle nie doczekałem się podpowiedzi co zrobić z niskimi pędami wysokości 40 - 50 cm, które wyrosły pod koniec lata przy malinach dwuletnich. Przekartkowałem wszystkie wpisy dotyczące malin i wyszło mi, że prawie wszyscy zajęli się malinami jesiennymi. A ja chciałem zrywać maliny wtedy kiedy są one dobrze doświetlone i wygrzane i posiadają chociaż troszeczkę tego aromatu i smaku jakie się pamięta z okresu dzieciństwa. Sąsiad we wrześniu częstował mnie swoimi malinami, ale wydaje się, że jest to chyba namiastka malin. Mocno uwodnione, mało słodkie nie były konkurencją dla dojrzałych sliwek węgierek. Jezeli ktoś ma już jakieś doświadczenia z malinami dwuletnimi a zwłaszcza w zakresie cięcia to chętnie z tego skorzystam. Maliny na zdjęciu były sadzone w tym roku w maju. Pozdrawiam wszyskich.
Uploaded with ImageShack.us ale ciągle nie doczekałem się podpowiedzi co zrobić z niskimi pędami wysokości 40 - 50 cm, które wyrosły pod koniec lata przy malinach dwuletnich. Przekartkowałem wszystkie wpisy dotyczące malin i wyszło mi, że prawie wszyscy zajęli się malinami jesiennymi. A ja chciałem zrywać maliny wtedy kiedy są one dobrze doświetlone i wygrzane i posiadają chociaż troszeczkę tego aromatu i smaku jakie się pamięta z okresu dzieciństwa. Sąsiad we wrześniu częstował mnie swoimi malinami, ale wydaje się, że jest to chyba namiastka malin. Mocno uwodnione, mało słodkie nie były konkurencją dla dojrzałych sliwek węgierek. Jezeli ktoś ma już jakieś doświadczenia z malinami dwuletnimi a zwłaszcza w zakresie cięcia to chętnie z tego skorzystam. Maliny na zdjęciu były sadzone w tym roku w maju. Pozdrawiam wszyskich.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Tu chodzi tylko o przerzedzanie krzewu i usunięcie nadmiarowych czy najgorszych pędów. Normalna metoda: z każdego krzewu zostawić ze dwa-trzy pędy mocne a pozostałe (słabsze) usuwać. Mowa o młodym, potem już nie widać co jest krzewem starsze jak kto prowadzi, usuwa się trochę najsłabszych lub przecina o tyle by nie było za gęsto. Nic nie przeszkadza zostawiać i tych słabych; szczególnie skoro silnych mało.
Pędy dwuletnie (te które owocowały) należy usunąć po zbiorze (lub jesienią), natomiast jednoroczne lepiej, moim zdaniem, przerzedzać wiosną, czyli w tym 'drugim roku'.
Poczekałbym z decyzją do wiosny, bowiem nie jest powiedziane że wszystkie przezimują - akurat wyrosłe zbyt późno (jesienią) małe mają szanse; okaże się. Wytniesz co będzie trzeba "sanitarnie"...
Ograniczanie ilości pędów zostających na następny rok (owocujących) ma na celu uzyskanie dorodniejszych owoców jak też zagwarantowanie że wyrosną nowe pędy, silne - a jeśli krzewy są mocne i nie brak im pokarmów to i bez ograniczania będą dobre. Byle za gęsto nie było. To już zależy jak długie pędy i jak wiążesz, np przy 1 drucie - nie więcej niż kilkanaście na metr w rzędzie. Mają się mieścić
Przy pędach długich można też uszknąć (skrócić wierzchołki) w lipcu o jakie max 1/4 długości by zatrzymać wzrost - to również da dorodniejszy owoc.
Pędy dwuletnie (te które owocowały) należy usunąć po zbiorze (lub jesienią), natomiast jednoroczne lepiej, moim zdaniem, przerzedzać wiosną, czyli w tym 'drugim roku'.
Poczekałbym z decyzją do wiosny, bowiem nie jest powiedziane że wszystkie przezimują - akurat wyrosłe zbyt późno (jesienią) małe mają szanse; okaże się. Wytniesz co będzie trzeba "sanitarnie"...
Ograniczanie ilości pędów zostających na następny rok (owocujących) ma na celu uzyskanie dorodniejszych owoców jak też zagwarantowanie że wyrosną nowe pędy, silne - a jeśli krzewy są mocne i nie brak im pokarmów to i bez ograniczania będą dobre. Byle za gęsto nie było. To już zależy jak długie pędy i jak wiążesz, np przy 1 drucie - nie więcej niż kilkanaście na metr w rzędzie. Mają się mieścić
Przy pędach długich można też uszknąć (skrócić wierzchołki) w lipcu o jakie max 1/4 długości by zatrzymać wzrost - to również da dorodniejszy owoc.
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 30 paź 2012, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom - mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
O nieźle popadało ja również jestem ciekawy odpowiedzi na twoje pytanie pozdrawiam
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Mam maliny w doniczkach, kilka odmian. Kiedy przystąpić do zabezpieczania na zimę? Jak do tej pory jest w miarę ciepło.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
seedkris jak najszybciej bież się za zabezpieczanie, aż dziwne że na Podlasiu cały czas przystępna pogoda, u mnie od dwóch dni ziemia całkowicie zmarznięta i pokryta wcale nie cienką warstwą śniegu.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Maliny mam w foliaku i ziemia jest jeszcze miękka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
A ja mam pytanie jak pozbyć się nadmiaru malin, które wychodzą po za swoje "granice" Wszędzie się rozrastają, w truskawkach , na trawniku . Jak je zlikwidować? Chcę zostawić dosłownie klika sztuk za płotem, a pozostałość zlikwidować?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)