Czosnek zimowy cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
soprano99
50p
50p
Posty: 96
Od: 12 paź 2012, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słomniki
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

No ale żeby nie przesadzić. Bo jak mu się za ciepło zrobi to może wystrzelić w górę.
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

ja rozrzuciłem łęty z fasoli
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Jeśli czymkolwiek nakrywać czosnek, to tuz przed nadejściem mrozów/ czyt. zamarznieciem gleby/. Nakrycie teraz, gdy średnia temperatura doby przekracza minimum wegetacyjne ,to niedźwiedzia przysługa.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Zgadzam się całkowicie z tym co napisał forumowicz
Oxalis przygotuj w workach liście poszatkowane kosiarką w odwodzie, wg mnie to najprostsze zabezpieczenie.

Swoją drogą pierwszy raz słyszę, żeby tak szybko i przy takich temperaturach czosnek wystrzelił na kilka cm. Kiedy tak się może wydarzyć? Czy np nie dość dobrze wysuszony czosnek może byc przyczyną?
Oxalis a tulipany albo inne cebulki sadziłaś jesienią? też tak wyskoczyły?
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Tulipanków nie sadziłam moniko. No i niestety mam działkę bezliściową na razie, a z lasu targać się boję, żeby jakiegoś paskudztwa nie przywlec. Gdybym nawet miała te liście to przecież szczypior nimi połamię...
Natomiast czosnek posadziłam na takiej rabacie na podwyższeniu, na której w lecie rosły koktajlówki.
U mnie gleba ciężka i gliniasta, więc porobiłam takie skrzynie zbite z desek. W tej skrzyni ziemia jest dobrze spulchniona wymieszana z torfem, piaskiem, obornikiem granulowanym, więc może miał za ciepło ( na południu halne wieją, po kilkanaście stopni na plusie było ostatnio ;:oj ) i za miękko ( dobrze spulchnione to i wysilać się nie musiał :;230 żeby wykiełkować).
Na temperatury jednak wpływu nie mamy, nie przewidziałam tekiego ciepełka, tym bardziej, że i śnieg też już ze 3 dni u nas leżał.
Nie suszyłam tego czosnku przed sadzeniem ;:174 . Kupiłam i wsadziłam. Może więc tu jest pies pogrzebany?
soprano99
50p
50p
Posty: 96
Od: 12 paź 2012, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Słomniki
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Za dobrze ten Twój czosnek miał oxalis
;:oj ;:138
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

No to świetnie :? , że mu tak dogodziłam.
Więc wiosną znów posadzę... ;:3
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Dwa lata temu jesienią sadzony czosnek dość szybko wybił w szczypior.
Przyszedł śnieg, zima była normalna, czosnek przeżył.
Główki wykształcił, co prawda nie był specjalnie duży ale winię za to nieprawidłowo przygotowaną glebę.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

eee tam, a kto powiedział, że zima będzie :D w zeszłym roku jak dobrze pamiętam przyszła na krótko w lutym i jakąś pijacką czkawkę miała w maju. Upss to był dziadek mróz chyba tylko..w parze chyba nie szli :D
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Nie wiem co się stało mojemu czosnkowi. Na ok 150 główek połowa jest do wyrzucenia. Ząbki zmiękły, zżółknęły. Szlag!
Co może być przyczyną. Czosnek w tamtym roku przechowywałem w kuchni i nic mu nie było cały rok. W tym roku daęm na segment w dużym pokoju i od zbioru mineło raptem parę miesięcy i się psuje :(
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

a w tamtym roku przechowywałeś czosnek zimowy czy wiosenny?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Ja czosnek ozimy przechowuję w lodówce, w papierowej torebce. Do wiosny jest dobry, wiosną zaczyna mu wyrastać szczypior ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czosnek zimowy cz.2

Post »

Ja czosnek jary i ozimy przechowuję w niezamieszkanych suterenach w temperaturze 11-14 stopni.

Ostatnio rozmawiałam z sąsiadem, który powiedział, że czosnek ozimy po dobrym wysuszeniu przechowuje na strychu , tylko jak są większe mrozy to przykrywa kartonem i przechowuje mu się dobrze do końca maja. Czy jest możliwe aby czosnek przetrwał mrozy? W tym roku na próbę poświecę parę główek (bo mam w lekkim nadmiarze) i zobaczę efekty przechowywania na strychu.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”