Pomidory - nawożenie

[x-p-o]

A w ogóle to dziwię się, że wielu kombinuje z jakimiś wyszukanymi nawozami do pomidorów. Na glebie uprawianej od lat, zwłaszcza średnio ciężkiej i ciężkiej, solidnie nawożonej obornikiem,wystarczy dopilnować wilgotnosci w czasie wegetacji. Jakieś sporadyczne niedobory najczęściej magnezu i potasu/ na glebach lekkich i kwaśnych/ można uzupełnić nawozami prostymi. Tańszymi i łatwiej dostępnymi.

[x-xm-a]

Dziękuję forumowicz. Racja, mówimy o pogłównym nawożeniu.

Nikt nie ma pytań? nikt nie przypalił kwiatów ani nie miał kłopotów ze zwijającymi się liśćmi ?
Pytajcie póki jest martwy sezon i forumowicz ma (mam nadzieję) trochę więcej czasu
(chociaż Witkacy w tle dobrze nie wróży )

Ja to muszę najpierw wrócić do notatek o fazach..a może ktoś ma NPK w fazach rozwoju ?
No chyba,że czekacie na gotowca
Ale nie ma uniwersalnych sposobów nawożenia, sama się przekonałam kiedy sybirakowi zaaplikowałam saletrzak na start

[x-p-o]

sama się przekonałam kiedy sybirakowi zaaplikowałam saletrzak na start

A cóż mu się stało ?
Pewno go wykręciło jak po heine-medinie ?

Piękne pomidory jak piękne panie. Kosztują sporo kasy i nerwów.

[x-xm-a]

a propos tego pomidora, przypomniało mi się jakie to u mnie były potem komentarze na jego temat
- pesymista uważał, że już gorzej być nie może a optymistka - że owszem, może

[winterek]

Monika, a nie odwrotnie ?
Jeśli ktoś uważał, że gorzej już być nie może, to był optymistą.
A jeśli ktoś uważał, że może, to raczej pesymista
Chociaż, zależy, jak na to spojrzeć

[x-p-o]

W proponowanym zestawie nawozów prostych wkradł się poważny błąd . Obok superfosfatu i saletry potasowej winna być saletra amonowa a nie saletrzak. Zawiera on wapno i nie może być mieszany z superfosfatem. Mea culpa. To jest tak, jak się pisze posty a jednocześnie ogląda film Tinto Brassa " Kaligula ".
Obejrzyjcie a przyznacie, że oglądając ten film trudno myśleć o nawozach

http://vod.pl/kaligula,83011,w.html

[x-xm-a]

forumowicz to ja skromnie sugerowałabym poprawę, czary mary i będzie ok
Startowy pozostaje saletrzak, prawda?

No i takie cóś znalazłam, bo nie udało mi się znależć nic na naszych stronach może źle szukałam..jak ktoś ma ochotę zajrzeć -> http://www.haifachemicals.ro/images/rosii.pdf
dla mnie najbardziej czytelny jest wykres5 na str 7 tylko jak tam te tygodnie są liczone? od wysadzenia na miejsce stałe, prawda?

[x-p-o]

tylko jak tam te tygodnie są liczone? od wysadzenia na miejsce stałe, prawda?

Moniko

W opisie współrzędnych na wykresie pisze wyraźnie " Days after planting ". To plant- znaczy sadzić ,bo siać, w angielskim ,to jest - to sow

sugerowałabym poprawę,

I promise

Startowy pozostaje saletrzak, prawda?

Prawdę powiedziawszy najlepszy z tych prostych nawozów byłby fosforan amonu ale on jest w małych opakowaniach trudno dostępny, o ile w ogóle. Dlatego zaproponowałem saletrzak. Przy nawożeniu rzędowym spełnia swoją rolę ułatwiając przyswajanie fosforu.. Przy nawożeniu rzutowym lepszy byłby nawóz azotowo-fosforowy.

[x-xm-a]

błędów forumowicz, błędów
nie wiem gdzie Ty zobaczyłeś Days after planting bo ja widziałam weeks pod wykresem tylko i 'transplanting' co do którego się chciałam upewnić... aa, pod drugim wykresem w kg/ha/day jest No to wszystko jasne, dzięki, bo coś by mi nie pasowało

Jeszcze pare razy napiszemy że fosforan amonu jest w małych opakowaniach trudno dostępny, to w sezonie na alledrogo będzie szansa kupna

[x-p-o]

to w sezonie na alledrogo będzie szansa kupna

Nie byłbym takim optymistą. To, że nie jest konfekcjonowany w małych opakowaniach, to jest zastrzeżenie producenta nawozu .Komuś to przeszkadza. Onegdaj udało mi się dorwać worek tego nawozu. W pamięci mi utkwiła cebula nawieziona przedsiewnie tym nawozem. Z grządki 1,2 m x 3 m potrafiłem zebrać worek 50 kg cebuli.

[baca]

Do uprawy pomidorów i warzyw stosujcie obornik przefermentowany to znaczy w stanie rozkładu.Świeży obornik pomieszać z niewielką ilością kompostu lub ziemi i przerzucić go 2-4ch razy w roku w odstępach co 2-3miesiące.Po roku czasu obornik ten można używać do nawożenia.Świeży obornik jest mało przyswajalny i tylko około 4%składników nawozowych rośliny absorbują.Obornik przekompostowany przekazuję roślinom uprawianym około 30%składników nawozowych.Odpowiednio rozcieńczona gnojówka z pokrzyw może służyć do dokarmiania w czasie wegetacji.Przefermentowany obornik można też zalać w beczce wodą i w ten sposób uzyskać nie cuchnącą gnojówkę do dokarmiania roślin..Pozdrawiam forumowiczów -Baca

[x-xm-a]

no i przypomniałeś mi baca jak ja walczyłam dokładnie rok temu z hałdą świeżego obornika końskiego, Ty pewnie nigdy

I sorki za OT
forumowicz czytając coś tam.. znalazłam to

..A jak zaczniemy frywolnie tłumaczyć łacińskie słowa typu pseudo czy inne to dojdziemy do tego, że nazwa mikroorganizmu Peronosporales wskazuje, że ten niby grzyb występuje tylko na PKP

Podobno charakter człowieka najlepiej określa się przez to, co uznaje on za śmieszne

[oxalis]

moniko Zgodnie z obietnicą sprawdziłam ten fructus.
Będzie dostępny ( przynajmniej w moim mieście) od stycznia, również w opakowaniach 1 kg w cenie około 10 zł.
Więc i cena ok i gramatura też, przynajmniej moim zdaniem