Deszczówka, instalacja,odprowadzenie,zbiorniki,łańcuchy itp. rozwiązania
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Super! A możesz powiedzieć ile masz powierzchni tego dachu, jaki duży zbiornik oraz ile tych rur... ?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Jak obiecałam, podaję dane bardziej szczegółowo.maryann pisze: A możesz powiedzieć ile masz powierzchni tego dachu, jaki duży zbiornik oraz ile tych rur... ?
Powierzchnia dachu - około 400m2 (dach domu + garaż)
Pojemność zbiornika - około 12m3
Rury rozsączające - 3 rury po 5m o średnicy (chyba) 120mm.
Rury rozchodzą się promieniście od zbiornika.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ważne jeszcze jaką masz tam ziemię. Jeśli piachy, to nie ma sprawy, jeśli glinę, to rozsączanie jest o wiele mniej efektywne. Ale to już wyższa szkoła wodno-kanalizacyjna ![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
My mamy zwartą glinę i tylko gdzieniegdzie oczka piachu, rury odprowadzają więc wodę prosto do strumyka, bo chłonność gliny jest ... jakby to powiedzieć ... delikatnie ... byle jaka (ale tak naprawdę cisną mi się na usta o wiele brzydsze słowa
). Po deszczach chodzę po tak nasiąkniętej wodą ziemi, że ani grama więcej się nie zmieści. I tak jest na planach robionych przez geologa, robił odwierty, badał i cała niemal działka ma tak samo ![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
My mamy zwartą glinę i tylko gdzieniegdzie oczka piachu, rury odprowadzają więc wodę prosto do strumyka, bo chłonność gliny jest ... jakby to powiedzieć ... delikatnie ... byle jaka (ale tak naprawdę cisną mi się na usta o wiele brzydsze słowa
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Chodziło mi o to, że ten rów u nas się gdzieś kończy wylotem "na wolność"/, a nie tylko rozsącza po okolicy. ![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1550
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czytam ten watek i dziwię się marnotrawieniu wody. Deszczówka świetnie nadaje się do podlewanie ogrodu, zasilania oczka wodnego i do ...prania, czy mycia samochodu.
Może by tak, łapać ten dar niebios, do zbiorników postawionych w części gospodarczej ogrodu.
Łapie się ja z rynien "łapaczem deszczówki"
![Obrazek](http://images21.fotosik.pl/4/1f97ee6bcbea2d7am.jpg)
do takich zbiorników (mauzer), maja one 1000 l pojemności. Na stronie jest tez opisany sposób budowy całej instalacji do łapania deszczówki.
A można tez inaczej. Woda z rynny zasila wodny klomb z roślinami wodnymi, a następnie przepływa do oczka wodnego lub zbiornika schowanego w gruncie, skąd można ja czerpać do naszych celów.
![Obrazek](http://images20.fotosik.pl/85/94b577765e48e9e3m.jpg)
Może by tak, łapać ten dar niebios, do zbiorników postawionych w części gospodarczej ogrodu.
Łapie się ja z rynien "łapaczem deszczówki"
![Obrazek](http://images21.fotosik.pl/4/1f97ee6bcbea2d7am.jpg)
do takich zbiorników (mauzer), maja one 1000 l pojemności. Na stronie jest tez opisany sposób budowy całej instalacji do łapania deszczówki.
A można tez inaczej. Woda z rynny zasila wodny klomb z roślinami wodnymi, a następnie przepływa do oczka wodnego lub zbiornika schowanego w gruncie, skąd można ja czerpać do naszych celów.
![Obrazek](http://images20.fotosik.pl/85/94b577765e48e9e3m.jpg)
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Nie pomyliłaś o rząd wielkości...? Wybacz, że pytam ale mam wrażenie że chodzi może o 1200 l. a nie 12 000. Niejeden nawet takiego jednego szamba nie ma...lila31 pisze:ja mam dwie beczki oraz 12m3 zbiornika
Też myślę o łapaniu wody, choć jej wsiąknięcie to nie marnotrwstwo. Choć jeśli na to miejsce trzeba będzie pobrać ją z wodociągu
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Nie, nie pomyliłam się.maryann pisze:Nie pomyliłaś o rząd wielkości...? Wybacz, że pytam ale mam wrażenie że chodzi może o 1200 l. a nie 12 000. Niejeden nawet takiego jednego szamba nie ma...
Też myślę o łapaniu wody, choć jej wsiąknięcie to nie marnotrwstwo. Choć jeśli na to miejsce trzeba będzie pobrać ją z wodociągu; no mniejsza. Troche to za duża jak na mnie inwestycja: kopanie dołu, wstawienie (zakupionego) zbiornika, pompa i kolejne węże. No i przelew/rozsączanie.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
To jest naprawdę duży zbiornik. Wcale nie sugeruję, że Ty też taki musisz robić.
Wielkość zbiornika nie ma znaczenia przy rozsączaniu wody deszczowej, to jest tylko zapas wody na "czarną godzinę", oraz do podlewania roślin doniczkowych.
![Obrazek](http://img221.imageshack.us/img221/4758/33103042pl7.th.jpg)
- Asia40
- 100p
- Posty: 150
- Od: 18 kwie 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnoślaskie
- Kontakt:
Ten fachowiec to juz robił takie łańcuchy? Jetsem bardzo ciekawa jak się będzie spisywał przy ulewie (łańcuch, nie fachowiec)
Ja również chce coś takiego, szukałam informacji i znalazłam tylko to: http://www.e-dach.pl/1319_2865.htm
Napisz jak działa![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Ja również chce coś takiego, szukałam informacji i znalazłam tylko to: http://www.e-dach.pl/1319_2865.htm
Napisz jak działa
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Asia
- karmad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 264
- Od: 3 maja 2008, o 15:07
- Lokalizacja: Warszawa / Grodzisk Mazowiecki
Mija pisałaś że Twój daszek to 30 m2 więc nie bedzie problemu z tym żeby łańcuszek dał sobie z wodą z niego radę ( widziałem akurat podczas niezłej ulewy łancuchy z dachu prawie 400 m2 i się pięknie spisywały ). oczywiście łańcuszek powinien być przytwierdzony do podłoża aby go wiatr nie przerobił na pejcz - możesz np przymocować go do jakiegoś kamienia lub innego cięzkiego odważnika, który umieściszna dnie beczki do której masz zamiar zbierać wodę.
generalnie pomysł mi się podoba.
generalnie pomysł mi się podoba.