Zioła na działce cz. 1

[Ebabka]

Właśnie kupiłam dzis liść laurowy w doniczce.
Można go wsadzić do ogródka?
I zostawić tam na zimę? Wygląda dosyć solidnie.

Laur wytrzymuje okresowo do 5 stopni mrozu - wiem to z literatury, nie z własnego doświadczenia
Z własnego doświadczenia to dwa krzaczki laurowe udało mi się zmarnować niestety Teraz mam dwie nowe roślinki i trzymam je w domu na parapecie. Podlewam umiarkowanie, zraszam, zasilam raz w tygodniu i na razie rosną! Zobaczymy, może tym razem uda mi się wyhodować wspaniałe drzewka.
A tu jest link

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... light=laur

[marcela]

Dzięki za odpowiedź. A co tam, do zimy jeszcze daleko, wsadzę do ogródka a potem zobaczę. Muszę się przyznać, że pierwszy raz w życiu widzę liść laurowy na drzewku. Myślałam, ze one rosną tylko w torebkach

[Mirabilis]

Marcelo, w ogródku mojej mamy rośnie od 3 lat laur wsadzony do gruntu. Ale jest to w centrum miasta i w cieplejszym regionie kraju.

[Karo]

Zimy coraz łagodniejsze lub prawie wcale ich nie ma ,
więc laur ma wielkie szanse przetrwać ten okres na grządce.
Najlepszym właśnie przykładem jest laur u mamy Mirabilis.
Zabrany do domu i tak powinien mieć najniższą z możliwych temperaturę i
okres spoczynku więc jeśli są warunki by pozostał w gruncie to dla niego byłoby najlepiej.
Mnie udało sie doniczkowy laur przetrzymać zaledwie 1 a drugi 2 zimy
mimo usilnych zabiegów - zamarły.

[mommy_b]

Mi w końcu udało się dostać sadzonki rozmarynu, jeden posadziłam w ogrodzie a drugi poszedł do kuchni na parapet. Zobaczymy który będzie rósł ładniej i który przezimuje dobrze. No i na parapecie rośnie jeszcze laur. Jest młodziutki, ale ładnie wypuszcza nowe listki, ale po tym co przeczytałam boję się że długo tak nie potrwa. Więc będę musiała poszukać dużo informacji o tej przyprawie.

Także na mój zielnik składa się z : lubczyk, melisa, tymianek, oregano, bazylia, szałwia, mięta, rozmaryn, laur (no i co pewnie jest u każdego to koperek, szczypiorek i pietruszka)

Pozdrawiam

[Erazm]

Co to za zioła?

Jak podał m.in. flowers, Priam jest to melisa lekarska. A jak ją wykorzystywać. Może jakieś przepisy.

[Karo]

Koktajl witaminowy

Składniki:
*1 szklanka kefiru
*1 łyżeczka szczypiorku
*1 łyżeczka koperku
*1 łyżeczka natki pietruszki
*1,5 łyżeczki świeżej melisy
*sól do smaku

Szczypiorek,koperek,natkę i melisę umyć,dokladnie osączyć,pokroić,zmiksować z kefirem.
Przyprawić do smaku,schłodzić w lodówce,ozdobić plasterkami marchewki.

[chatte]

Bardzo smaczna jest herbatka ze swieżej melisy

[Dratina]

Ja niestety nie mam ziółek w ogródku-ale może coś posadzę. Miałam kiedyś bazylię w doniczce i się zmarnowała, nie pomyślałam żeby ją wysadzić do ogródka może by się jeszcze odratowała. Za to rośnie u mnie za domem dużo mięty-ale to jakieś dzikie.
Babcia posadziła rozmaryn i doskonale jej rośnie, więc może wezmę troszkę od niej

[marcela]

Świeże listki melisy są doskonałym/dekoracją do deserów, oraz mrożonej herbaty, czy domowej lemoniady.

[Dratina]

Właśnie dodatkiem. Bo ja osobiście na przykład nie stosuję takich świeżych ziół bo nie wiem za bardzo co jak i gdzie?

[White Elk]

Ja w moim małym ogródku zielnym mam: rozmaryn, melisę, tymianek, oregano, miętę, szczypiorek, pietruszkę, koperek, lawendę, curry, nowym nabytkiem jest lubczyk i „knobi kraut“ niestety nie wiem jak się to nazywa po polsku. To ma takie listki jak trawa ale smakuje na czosnek, ponoć nie zostaje w ustach zapach czosnku. Z tej melisy można robic taką nalewkę ale bym musiala poszukać przepisu.

[marcela]

Właśnie dodatkiem. Bo ja osobiście na przykład nie stosuję takich świeżych ziół bo nie wiem za bardzo co jak i gdzie?

Myślę, że warto poeksperymentować.
Mięta świetnie nadaje się do deserów, mnie bardzo dobrze komponuje się z czekoladą, truskawkami lub pomarańczami. Można z niej zrobić również rodzaj dressingu i polać lody. To samo dotyczy melisy.
A na lubelszczyźnie jadłam pyszne pierogi z kaszą gryczaną, białym serem i mietą właśnie. Jak dla mnie super.
Swieże oregano, bazylia i szałwia obowiązkowo do pomidorowego sosu (do spagetti, lasagne). Tymianek właściwie dodaję do wszystkiego bo lubię.
Cząber, rozmaryn najczęściej do marynowania mięsa.
A wszystkie zioła wymieszane razem do masełka ziołowego z odrobiną czosnku.
Czarnuszka świetna jest do posypywania pieczonych pasztecików, pizzy itp.
Zielona kolendra do bardzo wielu potraw, zwłaszcza egzotycznych.
Mhm...aż zgłodniałam.