Zbyszku, właśnie skończyłam lekturę Twojego tegorocznego wątku. Ponieważ latem siedząc na działce cierpiałam na chroniczny brak czasu i zaglądałam do Ciebie...powiedzmy niesystematycznie, to teraz zrobiłam sobie przyjemność
Po zakończeniu lektury powzięłam dwa postanowienia
- po pierwsze zbieram nasiona i wysiewam sasanki
- po drugie na rabatę południową z trawami - żwirek! Spróbuję bez włókniny bo nie lubię..
No i pytanie mam - nabyłam w tym roku paproć Podrzeń żebrowiec. Wyczytałam, że występuje na Pomorzu w warunkach naturalnych, w związku z tym nie planowałam żadnego okrywania. Teraz jednak mam wątpliwości - może jednak opatulić?
===================
Aha i takie posty o roślinach kupowanych z przeceny za dwa złote( albo i mniej) to powinny być zakazane - bo starych, zasłużonych forumowiczów szlag jaśnisty z zazdrości trafić może no i strata niepowetowana - i czyja to wina ja się pytam?