CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
- LUKASxd
- 500p
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dziękuję za pomoc
Jutro te plamki po odrywam i posypię czyś na odkażenie, oraz kupię coś przeciw grzybowego.
Pozdrawiam
Jutro te plamki po odrywam i posypię czyś na odkażenie, oraz kupię coś przeciw grzybowego.
Pozdrawiam
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam,
mam pytanie odnośnie tych czarnych plamek - co to może być ?
I co spowodowało, że tak go przechyliło na prawą stronę ? <słabe oświetlenie> ?
http://imageshack.us/a/img560/6536/dsc0121j.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/842/dsc0123th.jpg/ - drugie zdj
mam pytanie odnośnie tych czarnych plamek - co to może być ?
I co spowodowało, że tak go przechyliło na prawą stronę ? <słabe oświetlenie> ?
http://imageshack.us/a/img560/6536/dsc0121j.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/842/dsc0123th.jpg/ - drugie zdj
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
D-avi-D w jakich warunkach był trzymany-ile miał słońca jaka ziemia ile wody raz czy cały rok był w mieszkaniu
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Mam go od czerwca chyba, właściwie to caly czas miał to samo podłoże - raczej słabo przepuszczalne, wschodni parapet
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
czy takim czymś
należy się martwić i podejmować jakieś określone kroki?
i problem nr 2 - buddha's temple - niewielkie rude suche plamki na brzegach liści, na pierwszy rzut oka kojarzą się z rdzą, co to może być?
należy się martwić i podejmować jakieś określone kroki?
i problem nr 2 - buddha's temple - niewielkie rude suche plamki na brzegach liści, na pierwszy rzut oka kojarzą się z rdzą, co to może być?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 26 sie 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Czyli nikt nie wie co dolega moim sukulentom?
Zmieniłam podłoże. Chociaż wiem, że teraz nie jest najlepsza pora na przesadzanie. Zobaczymy co z tego będzie.
Zmieniłam podłoże. Chociaż wiem, że teraz nie jest najlepsza pora na przesadzanie. Zobaczymy co z tego będzie.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
To zabliźnione ślady po przebytej infekcji. Ja bym się zbytnio nie przejmował ale generalnie warto przemyśleć ogólne sposoby obecnej uprawy i może warto coś w niej zmienić, by podobne plamy nie pojawiały się w przyszłości.onectica pisze:czy takim czymś
należy się martwić i podejmować jakieś określone kroki?
Twoje roślinki nie ciągną wody. Przyczyny mogą być dwie: albo za mało je podlewasz albo lejesz im za dużo wody przez co straciły korzenie i nie mogą pobierać wody z podłoża. Samo pomarszczenie nie jest groźne bo akurat teraz jest okres spoczynku dla większości roślin sukulentycznych i one powinny się marszczyć. Na Twoim miejscu zaprzestałbym podlewania i poczekał z tematem do wiosny. W międzyczasie roślinki stracą jeszcze więcej wody, pewnie zgubią nieco liści ale będą miały też chwilę czasu, by odbudować uszkodzony system korzeniowy o ile są z nim jakieś problemy. Na wiosnę zacznij ponownie podlewać roślinki. Wtedy powinny znów pociągnąć wodę i zacząć wzrost.zlemisiesni pisze:Czyli nikt nie wie co dolega moim sukulentom?
Zmieniłam podłoże. Chociaż wiem, że teraz nie jest najlepsza pora na przesadzanie. Zobaczymy co z tego będzie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
uprawa nie była moja, mam go od niedawna. Na wszelki wypadek zimuje sam, dzięki za infoblabla pisze:przemyśleć ogólne sposoby obecnej uprawy i może warto coś w niej zmienić, by podobne plamy nie pojawiały się w przyszłości.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ponawiam pytanie:
Zmieniłem wklejoną fotkę na link. Jej wielkość rozłożyła na łopatki całą strukturę strony.
tomek/blabla
Sugeruję lekturę naszego Regulaminu pod tym adresem: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=29351 a w szczególności § 3.7 który mówi o wielkości wklejanych zdjęć.D-avi-D pisze:Witam,
mam pytanie odnośnie tych czarnych plamek - co to może być ?
I co spowodowało, że tak go przechyliło na prawą stronę ? <słabe oświetlenie> ?
http://imageshack.us/a/img560/6536/dsc0121j.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/842/dsc0123th.jpg/ - drugie zdj
Zmieniłem wklejoną fotkę na link. Jej wielkość rozłożyła na łopatki całą strukturę strony.
tomek/blabla
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Jasne plamy to efekt poparzenia roślinki. Może być to poparzenie zbyt silnym światłem, chwilowy chłodem, wysoką temperaturą lub chemią. Takie przebarwienia, ale bardziej wpadające w brąz to efekt żerowania przędziorków.
Ciemne plamy to infekcja grzybowa, która wdała się w poparzone miejsca.
Kaktus to dawny rodzaj Eriocactus obecnie zaliczany do Notocactus. U tych roślin przechylanie się w stronę słonka i skrzywiony stożek wzrostu to normalna sytuacja, którą nie należy się przejmować.
Ciemne plamy to infekcja grzybowa, która wdała się w poparzone miejsca.
Kaktus to dawny rodzaj Eriocactus obecnie zaliczany do Notocactus. U tych roślin przechylanie się w stronę słonka i skrzywiony stożek wzrostu to normalna sytuacja, którą nie należy się przejmować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
infekcja grzybowa ? - pryskałem go czymś na to
poparzenie - hm.. no nie wiem - może
a co do przędziorków - to zobaczę czy coś tam nie biega po nim.
Sory za zbyt duże zdj
poparzenie - hm.. no nie wiem - może
a co do przędziorków - to zobaczę czy coś tam nie biega po nim.
Sory za zbyt duże zdj
Co mogę uratować - atak robali
Oglądałam moją mammilarię. Zrobiła się dziwnie jasna i miękka. Myślałam, że gnije więc chciałam ją przenieść do cieplejszego miejsca. Obracam i.... cały bok czarny. Próbuję się dostać do żywej tkanki i pojawiają się one - wredne, małe białe robaki z czarnymi główkami, które się posilają moim kaktusem.
Taki był widok po sprawdzeniu co się dzieje:
Więc postanowiłam powyrywać zdrowe fragmenty nieszczęśnika. I teraz pytanie - czy da się to ukorzenić, czy mogę się pożegnać z moim kaktusikiem?
Taki był widok po sprawdzeniu co się dzieje:
Więc postanowiłam powyrywać zdrowe fragmenty nieszczęśnika. I teraz pytanie - czy da się to ukorzenić, czy mogę się pożegnać z moim kaktusikiem?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Roślina zgniła. Przyczyną najpewniej były złe warunki uprawy, najprawdopodobniej nadmiar wilgoci. Dodatkowo pojawiły się ziemiórki, które chętnie pałaszowały gnijącą tkankę.
To, co pozostało po mamilarii można potraktować jako sadzonki. Choć skuteczne ukorzenienie tego w okresie jesienno-zimowym jest mało prawdopodobne. Oczywiście można próbować zaszczepić te resztki na jakiejś podkładce, najlepsza będzie Eriocereus jusbertii ale dla zwykłej mamilarii to chyba taka operacja nie ma większego sensu.
To, co pozostało po mamilarii można potraktować jako sadzonki. Choć skuteczne ukorzenienie tego w okresie jesienno-zimowym jest mało prawdopodobne. Oczywiście można próbować zaszczepić te resztki na jakiejś podkładce, najlepsza będzie Eriocereus jusbertii ale dla zwykłej mamilarii to chyba taka operacja nie ma większego sensu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek