Mój jednoroczny ogród - zuzia55
-
- 500p
- Posty: 776
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Nie zrobił się bąbelek... a cały czas czekałam.... aż zakwitły.hanka55 pisze:Izo, a dlaczego zakwitły?
Nie wyrywałaś i nie jadłaś , gdy były w fazie czerwonego bąbelka?
Nie lubią mnie rzodkiewki.
Fajny warzywnik Zuziu. Nawozisz jakimś obornikiem?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Witaj Zuziu. Jak to sie stało,że dopiero dzisiaj trafiłam do Twojego pieknego ogrodu - to nie wiem. Choc na szczęście mozna cały wątek zobaczyć od poczatku. Slicznie u Ciebie, bardzo mi sie podoba grill. Taka budowla daje super efekt. I oczywiście roślinność. Bardzo mi się u Ciebie podoba i obiecuję, że będe zaglądać częściej. Pozdrawiam serdecznie.Pa :P :P
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Witajcie ! Dzięki za odwiedziny.Ogrodu nie nawoziłam ,bo nawozów nie chciałam,a obornika nie miałam.Dopiero na jesieni przekopię z obornikiem.Natomiast clematis kwitnący jest z ubiełego roku i po przekwitnięciu całkowicie znikł,ale na wiosnę ,aby miec czyste sumienie przesadziłam patyk w inne miejsce a on od razu się zazielenił i zakwitł.Pozostałe trzy mają pąki,chociaż taki z fioletowymi dzwonkami,co miał byc najłatwiejszy w uprawie wygląda najgorzej.Moze faktycznie jak sugeruje Priam należałoby go czymś zasilic.Dzisiaj walczyłam z kędzierzawką u brzoskwiń w sadzie,który mamy na innej działce.Zrywałam zakażone liście jak wyczytałam w poradach.Były w terminie na wiosnę 2 razy pryskane sillitem i nic nie pomogło ,nie wiem czy da się ich ocalic a to 5 drzewek.A może ktoś ma inny sposób na to choróbsko????????????????????????