Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuniu nie miałam pojęcia, że nowe odmiany floksów są takie zdrowiutkie to świetna wiadomość, w momencie gdy grzybisko już mocno dopiecze, nie trzeba rezygnować z floksów, tylko wystarczy wymienić odmiany na nowsze Dziękuję za tę informację
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuś, ja nie mam chryzantem, choć się nad nimi zastanawiam. Ciekawe czy dałyby radę u mnie. Z róż to tylko Lavaglut ma 2 kwiatki i troszkę pąków, zeszta zmarznięta.
Marzenko, to trzymam kciuki za białą. Twoje Marcinki w śniegu wyglądaja słodko, jak w wacie cukrowej.
Aguś, sama jestem zachwycona floksami. I jak długo kwitły, przed samym mrozem ścięłam do wazonu, a jakby go nie było, to pewnie jeszcze zachwycałyby kwiatami. Na wiosnę dokupię jeszcze trochę, bo niezmiaernie je lubię.
Troszkę wspomnień z lata, za którym już niezmiernie tęsknię.
Marzenko, to trzymam kciuki za białą. Twoje Marcinki w śniegu wyglądaja słodko, jak w wacie cukrowej.
Aguś, sama jestem zachwycona floksami. I jak długo kwitły, przed samym mrozem ścięłam do wazonu, a jakby go nie było, to pewnie jeszcze zachwycałyby kwiatami. Na wiosnę dokupię jeszcze trochę, bo niezmiaernie je lubię.
Troszkę wspomnień z lata, za którym już niezmiernie tęsknię.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Za takim latem trudnio nie tęsknić Pięknie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Takie kolorowe i słoneczne lato było śliczne ale i dzisiaj u mnie wyglądało podobnie - kolorowe liście i słoneczko świecące choć już nie grzejące miło tak popatrzeć przez okno bo ziąb na dworze okropny. Byle do wiosny.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewciu przyszłam się przywitać. Już masz wszystko porobione możesz już posiedzieć na forum
Mam pytanie jak się sprawdziła ławeczka ?
Mam pytanie jak się sprawdziła ławeczka ?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25189
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
U mnie też marcinki bardzo chorowały.
Myślę, ze przerzucę się na chryzantemy. Jak na razie bezproblemowe
Myślę, ze przerzucę się na chryzantemy. Jak na razie bezproblemowe
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuniu Piękne wspomnienia z lata Twój magiczny zakątek w lesie tonący w kwiatach I ta ławeczka cudowna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Cudne lato Mam nadzieję, że częściej będzie można je u Ciebie zobaczyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Zapisuję sobie wąteczek bo koleżanki mocno polecały i sięgam do archiwum
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuniu jeszcze nawet zimy nie było a i ja bardzo tęsknię za słoneczkiem, ciepełkiem i cudną bujną zielonością..... niestety przyjdzie nam jeszcze na to trochę poczekać. Ale wspominając i podziwiając takie bajeczne widoki czas mam miło i znacznie szybciej upłynie
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Dziewczyny, wybaczcie, ale Was trochę zaniedbuję. Latam po wątkach, czytam, piszę i na swój już mi czasu braknie.
Sweety, fajny avatarek, miło Cię zobaczyć. A za latem tęsknię, nawet nie tak ukwieconym jak na fotkach, oj.
Majeczko, dziś nareszcie było słoneczko i temperatura wzrosła do 7 stopni. Nie wiem czy się cieszyć, bo moje cebulki powinny już spać, a nie być kuszone przez słoneczko do wyłażenia na wierzch. Za to ja pomknęłam do ogrodu uskuteczniać okrywanie orientalnych. Zwiozłam masę igliwia, a tam gdzie nie starczyło poszła wełna mineralna zakryta foliami. Zobaczymy jak sobie poradzą pod takimi kołderkami.
Majka, właśnie kończę prace ogrodowe. Zostaną tylko róże do zakopcowania i już sezon zimowy. No i piasek muszę wysuszyć do przesypania dalii i canny. Przebrać mieczyki, oczyścić kłącza tuberozy, i chyba będę obrobiona. Ławeczka spisala się na medal, choć tak jak myślałam, wolę na nią patrzeć niż na niej siedzieć.
Gosiu, u mnie Marcinki takie, że szkoda je sadzić. Muszę wypróbować chryzantemy, czy jednak nie wymarzną?
Kasiu, dzięki, choć widziałam, że u Ciebie to dopiero zmiany. Te pergole na wejściu robią wrażenie. Czy ja Ci odpisałam na pw, bo się ostatnio zgubiłam.
Ewuś, postaram sie nadrobić zaległości.
April, nie ma aż tak dużo do oglądania.
Aguś, no właśnie. Jeszcze cala zima i dopiero wiosenka. Znów walczę z fotosikiem, żeby coś wstawić, masakra.
Sweety, fajny avatarek, miło Cię zobaczyć. A za latem tęsknię, nawet nie tak ukwieconym jak na fotkach, oj.
Majeczko, dziś nareszcie było słoneczko i temperatura wzrosła do 7 stopni. Nie wiem czy się cieszyć, bo moje cebulki powinny już spać, a nie być kuszone przez słoneczko do wyłażenia na wierzch. Za to ja pomknęłam do ogrodu uskuteczniać okrywanie orientalnych. Zwiozłam masę igliwia, a tam gdzie nie starczyło poszła wełna mineralna zakryta foliami. Zobaczymy jak sobie poradzą pod takimi kołderkami.
Majka, właśnie kończę prace ogrodowe. Zostaną tylko róże do zakopcowania i już sezon zimowy. No i piasek muszę wysuszyć do przesypania dalii i canny. Przebrać mieczyki, oczyścić kłącza tuberozy, i chyba będę obrobiona. Ławeczka spisala się na medal, choć tak jak myślałam, wolę na nią patrzeć niż na niej siedzieć.
Gosiu, u mnie Marcinki takie, że szkoda je sadzić. Muszę wypróbować chryzantemy, czy jednak nie wymarzną?
Kasiu, dzięki, choć widziałam, że u Ciebie to dopiero zmiany. Te pergole na wejściu robią wrażenie. Czy ja Ci odpisałam na pw, bo się ostatnio zgubiłam.
Ewuś, postaram sie nadrobić zaległości.
April, nie ma aż tak dużo do oglądania.
Aguś, no właśnie. Jeszcze cala zima i dopiero wiosenka. Znów walczę z fotosikiem, żeby coś wstawić, masakra.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Bardzo lubię patrzeć na Twój ogród! Drzewa wyrastające z powodzi kwiatów działają na mnie kojąco!
Lilie masz przecudne! Ja nie mam do nich ręki, bo takie drobiazgi pojedyncze mi wyrastają. Ale przyznaję, nie dbam o nie
Lilie masz przecudne! Ja nie mam do nich ręki, bo takie drobiazgi pojedyncze mi wyrastają. Ale przyznaję, nie dbam o nie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewunia, piękne liliowo-róźane wspomnienia....proszę o więcej
Miłego dnia
Miłego dnia
Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3
Ewuniu, wspomnienia liliowe przepiękne - dopiero teraz sobie przypominam, jak doskonale kolorystycznie komponujesz nasadzenia... najbardziej lubię te fragmenty Twojego ogrodu, na których w tle widać ogromne sosny... ogród masz bajeczny; poprosimy o kolejną serię wspomnień
Miłego!
Miłego!