Drzewa owocowe - choroby, porady

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

1. Duża ta papierówka? Czasem może to być objaw żerowania przędziorków, czasem... nornic.
2. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 037#339037 (końcówka postu)
3. może zdjęcie?...
4. Listki... usychają- chyba powyżej? Najprawdopodobniej to monilioza=brunatna zgnilizna.
5. Kwieciak jabłkowiec? Chyba już zrobił swoje. http://poradnikogrodniczy.pl/szkodsad.php
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7836
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Wer, mam dwa takie młode łyse drzewka; papierówka i koksa pomarańczowa. Wczesną wiosną, gdy pierwszy raz po zimie byliśmy na działce zauwazyliśmy, że papierówka jest mocno nachylona. Okazało sie, że pod nią są ogromne dziury, ziemię udeptaliśmy, drzewko przywiązaliśmy do dwóch palików. Parę dni temu, zupełnie przypadkowo złapałam za pieniek młodej koksy a ona się zaczęła nachylać !!!! No to już wiedziałam co to się porobiło, całe apartamentowce sobie szkodniki pobudowały!!!! Wlaliśmy dużo wody i i udeptałam wokoło ziemię. Jabłonki, żyją, wypuściły parę listków, wcześniej kwitły ale system korzeniowy jest uszkodzony, właściwie to są tam puste przestrzenie, nie chcę teraz ich ruszać, ale jesienią muszę je jakoś przesadzić.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Ja kiedyś też tak jablonkę 'upalowałem', ale i tak uschła. Za to leszczynowy kołek wypuścił piękne pędy... ! ;:32
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kormoran
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 25 maja 2008, o 18:41
Lokalizacja: Czeladź

Post »

Kiedy pryskać na owocówka śliwkóweczka? W piorinie nie ma w Będzinie jej a w Częstochowie jest ale to daleko od Czeladzi.
http://www.piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=KACZ
http://www.piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=KABE
Kiedy pryskać by się nie spóźnić? Mam Calypso 480.
pozdrawiam
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6980
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Korzystaj ze wskazań z terenu pow. Częstochowa. Wybiera się najbliższy gdzie jest konkretny komunikat.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4297
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Aż tak bardzo wskazania się nie różnią; ogólnie kropi sie pod koniec maja/ pocz. czerwca. Zastosuj sie do zaleceń temperaturowych na opakowaniu i do dzieła!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Awatar użytkownika
kormoran
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 25 maja 2008, o 18:41
Lokalizacja: Czeladź

Post »

Popryskałem wczoraj śliwę i jabłoń na owocówke Calypso a w nocy spadł deszcz. Czy musze zabieg powtórzyć? Czy generalnie ten zabieg się powtarza co jakiś czas? Czy mogę po tym zabiegu popryskać preparatem Bravo ? Po prostu za dużo chorób jak na jeden raz
Krzysiek
Awatar użytkownika
Ganz
100p
100p
Posty: 120
Od: 16 maja 2008, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Dwie sprawy: żółte liście czereśni i pnie wiśni i gruszy

Post »

To mój pierwszy post na forum, więc witam wszystkich serdecznie,
Dwa pytanka: młoda czereśnia, posadzona rok temu, jeszcze nie miała owoców, jedna z trzech, ale tylko ona ma jakąś dolegliwość. Mianowicie żółkną jej liśćie, wiotczeją i łatwo odpadają (trochę za wcześnie na jesień), wygląda to tak:
ObrazekObrazekObrazek
Co z tym robić?groźne to? Czy mogło powstać po opryskaniu środkiem owadobójczym?(inne drzewa w sadzie nie zareagowały negatywnie na oprysk)

Kolejna sprawa to rozpadające się pnie dwóch drzew: wiśni i gruszy. Wydaje mi się, że efekt postępuje, ale nie mogę sobie przypomnieć czy został zapoczątkowany odcięciem gałęzi (w przypadku wiśni jest to możliwe, ale gruszy już raczej nie):
Wiśnia:
Obrazek
grusza:
ObrazekObrazek
o ile w przypadku gruszy nie wygląda to najgroźniej, to wiśnia wydaje się jakby miała rozpaść się na pół. Co z tym robić?
Pozdrawiam,
Konrad
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
wciornastek
50p
50p
Posty: 82
Od: 28 cze 2007, o 15:47
Lokalizacja: Poznań

Post »

Te zółte liście to zapewne susza. Polewaj jeśli nie ma zakazu.

Co do peknietych pni to możliwe sa uszkodzenia pomrozowe. jeśli rany są czyste to zapomnij o nich i tyle. Drzewo da radę. Jeśli cie niepokoja to weż szmatę. Namocz w papce z gliny i obwiąż pnie. Można równiez posmarowac np Funabenem, lub dodac go do papki. Takzabepieczone pnie powinny sie zagoic. Blizna pozostanie ale powinno być ok.
Awatar użytkownika
Ganz
100p
100p
Posty: 120
Od: 16 maja 2008, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post »

Dzięki wielkie, opatrunek zrobię bo trwa to trochę za długo, i wygląda jakby postępowało, a jest to moje najlepsze drzewo.
Pozdrawiam,
Konrad
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Moim zdaniem konieczne będzie wczesną wiosną wykonanie szczepienia mostowego by wzmocnić pień a na obecną chwilę proponuję wypełnić Funabenem z dodatkiem Miedzianu. :D
Awatar użytkownika
Ganz
100p
100p
Posty: 120
Od: 16 maja 2008, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post »

dzięki, będę szukać jak odszywrować te hasła i działam ;-). Ostatnio zauważyłem, że na rozdwajającej się gałęzi wiśni pojawiły się jakieś soki- wyglądem przypominające żywicę - rozumiem, że terapii nie zmieniać? Pozdrawiam, Konrad
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Na wiśni jak posmarujesz wnętrze gałęzi pod korą zastosuj z cztery opaski z rafii ogrodniczej do szczepienia drzew lub pasków z podartego prześcieradła(zaznaczyłem na zdjęciu takimi okręgami) i jak je założysz niech zostaną aż do przyszłej jesieni - by tą odstającą korę dociągnąć do pnia, po założeniu opasek dobrze jeszcze raz zasmaruj pień na całym kawałku pęknięcia zaznaczyłem Ci na zdjęciu mniej więcej kreskami u góry i dołu a strzałkami miejsca do posmarowania czyli całe odkryte wnętrze pnia pod korą - to co do wiśni, gruszy natomiast zdejmij te kawałki kory jakie odstają(również zaznaczyłem na fotce) i bardzo dokładnie zasmaruj również Funabenem + Miedzian. Możesz użyć zamiast funabenu innej jakiejś maści ogrodniczej jaką masz możliwość kupić w swoim regionie ale koniecznie dodaj Miedzian 50 WP do maści przed smarowaniem, na kilogram maści 5 gram Miedzianu. Dokładnie wymieszać i smarować.
Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”