Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

:wit Ewciu, trochę tych czynności jeszcze Ci zostało do zrobienia w tym sezonie.
Dobrej pogody Ci życzę ;:196 Robią wrażenie lilie w lesie ;:180
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10748
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu jak zawsze piękne zdjęcia i cudne kwiaty ;:167
Te łany lilii, rozmarzyłam się ...
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Jakie cudowne lilie ;:oj uwielbiam je. Jak to robisz że masz ich takie wielkie kępy?
Jak nazywa się odmina takiś śliwkowych niemal czarnych?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Miłko, dzięki. Ty masz za to piękne dalie, które u mnie są, ale nie pokazują wszystkich swoich możliwości. Lilie za to u mnie rosną, cień i susza bardzo im odpowiada i to chyba caly sekret dobrej uprawy roślin w ogrodzie. Trzeba znaleść te które najlepiej dają sobie radę, a z ich pokochaniem nie ma problemu. :D
Jak nie masz cierpliwości, to sadź azjatyckie, są zupełnie bezobsługowe.

Kasiu, postaram się. Równie miłego dnia. :wit

Agunia, dzięki. Zaraz stawię jeszcze jakieś fociska z wielkimi drzewami w tle. :wink: Co do kolorków, to lubię się nimi bawić i staram się byc konsekwentna, choć miejsca zaczyna brakować. :roll:

Majka, a myślałam że już skończyłam. :roll: Dziś znów brzydko, wychodzić się nie chce. ;:185

Niunia, ja się też rozmarzam, że jeszcze pół roku i znów tak będzie. Uwielbiam wspominać a jeszcze bardziej oglądać na żywo.

April, no sadzę tak po kilka..dziesiąt sztuk. :;230 Ta ciemna odmiana to azjatycka Dimension. Jest jeszcze Landini, ale ona jest niższa i ma jeszcze drobniejsze kwiaty, z wąskimi płatkami. Jak na lilię to mnie nie zachwyca, niestety. Wolę wielkokwiatowe lub o ciekawym zabarwieniu.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewcia zachwycam się ostatnim zdjęciem ;:138 dziewanny i co to jest ta bordowa roślinka ?
Mam piękne słonko teraz, może dojdzie i do Ciebie. ;:3
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewa Rety ale masz piękny ogród. Przez Ciebie zasadziłam lilie ;) Zobaczymy czy coś z nich będzie.
Napisz mi proszę co to za śliczna odmiana? Chodzi mi o te ciemniejsze lilie na tym zdjęciu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/392 ... aa0be.html
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Majka, z dziewannami to mieczyki bordowe są. Ta rabatka generalnie żółto-bordowa. A dziewanny rosną mi jak ściekłe. Jeszcze teraz kwitną. :D

Safoya, dzięki. ;:180 Bardzo się cieszę, że przeze mnie posadzilaś lilie. :D To piękne kwiaty i takie pachnące. ;:215
Ta odmiana to Scarlet Delight. Bardzo podobny jest Black Beauty, tylko ma prawie bordowy środek z zielonymi końcowkami w gardle, a Scarlet jest bardziej amarantowa z zieloną gwiazdą. :D Silna lilia, dobrze rosnąca na każdej glebie, dorasta do 180cm, wymaga palikowania.

Scarlet Delight
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Witaj!
Wieczory coraz dłuższe i zimniejsze więc przyszła pora na wirtualne spacery po cudzych ogrodach. Problem w tym, że utknęłam tu na dobre i spaceruję w kółko tam i z powrotem. Docieram do furtki i wracam. Mam jeszcze jeden taki ogród z liliowcami i jak zechcesz pooglądać zapierające dech w piersiach kępy liliowców to zaprowadzę Cię do tego ogrodu.Tam złapałam wirusa hemeromanii a u Ciebie liliowego.
Jeśli usłyszysz gdzies tam w ogródku odgłos kroków i szelest liści że pomyśl sobie ,że to moja wirtualna dusza przemyka wśród Twych liliowych rabatek.
Ewuniu! Jestem zauroczona tym Twoim leśnym zakątkiem, kompozycjami kwiatów oraz chylę czoła przed ogromem włożonej w niego pracy. Duszę artysty widać na każdym kroku. Znalazłam Stellę de Oro, pięknie Ci kwitła, więc chyba liliowce też by dały sobie radę.
Mam nadzieję ,że ze zdrówkiem już lepiej skoro już biegasz po ogrodzie.
Powiedz mi jeszcze, czy moim cebulkom tez potrzebna będzie wełna mineralna?. Na rzazie obsypałam je korą sosnową a w zapasie trzymam gałązki jodełki.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Samo lato na Twoich zdjęciach :D
I mnie się spodobały dziewanny :D Pewnie dlatego, że rosną i u mnie-jedna sięgnęła 2 m, jeśli nie lepiej.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25189
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

O rany, ale lilie ;:oj
Teraz żałuję, że nie kupiłam ich jesienią.
No, ale po co, jeśli wszystko bedzie wybebeszane?
Ten Twój trawnik doprowadza mnie do szału
Awatar użytkownika
hania5
200p
200p
Posty: 230
Od: 18 paź 2009, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Witam Ewo jestem z rewizytą w Twoim pięknym ogrodzie.Lilie masz przecudne :shock: :shock:po prostu brak mi słów.
otrzymałaś email?
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

O matko :shock: :shock: :shock:
Ewo, przypomniałaś mi, jakich cudów dokonałaś w swoim lesie...niesamowite zdjecia, cos przecudnego stworzyłaś.....

Zapomniałam całkiem w tym roku o Twoich liliach ;:223 Przez te moje róże... :;230 i przeróbki.....
Pozdrawiam
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuś, :wit
Twoje poletka liliowe miodzio! ;:173 ;:167
z twoich ogrooooomnych cebul zasadziłam takie mini poletko między różami i teraz czekam na lato i te pachnące cudowne kwiaty! ;:333
Co nowego z cebul będziesz miała na wiosnę?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Aniu, bardzo mi miło, że zajrzałaś. :wit I jest mi ogromnie miło czytać takie pochwały. ;:180 Możesz u mnie wędrować do woli, postaram się wstawiać jeszcze trochę zdjęć, bo troszkę ich ostatnio poskąpiłam. :D
Oczywiście, chcę zobaczyć ten liliowcowy ogród, bo ciągle mam na nie apetyt, ale one nie za bardzo mnie lubią. Stella jako jedyna z liliowców kwitnie. Jesienią poprzesadzalam te, które jeszcze mam i zobaczę jak się będą sprawować w nowym miejscu. Mam nadzieję, że w koncu doczekam się kwiatów, choć jeden z hodowców studzi moje zapędy, powtarzając, ze liliowce lubią słonko. Tego im u mnie brak i załatwić ciężko. Lilie za to świetnie radzą sobie w tych warunkach, dłużej kwitną w półcieniu. Dlatego serce im oddałam, choć zabrałam różom. :D
Pogoda taka jak w poprzednim roku, więc już się boję o moje cebulki i zaczęłam przykrywać. Bardziej dlatego, zeby się nie rozhartowały i nie zachcialo im sie wystartować. Wykopałam kilka i zauważyłam, że są gotowe do wypuszczenia pędów czyli przygotowane do przyszlego sezonu. Jednak radziłabym Ci przykryć jeszcze jedliną. Poczytalam rownież ten artykuł, który na wątku liliowym wstawiła Ewa58 i postanowiłam zaeksperymentować przykrywając część orientalnych wełną i na wierzch folią. Zobaczymy jak sobie poradzą pod taka kołderką. O wynikach będę mogła coś powiedzieć za pół roku. :D
Ze zdrówkiem lepiej, choć muszę uważać na kręgosłup. Jednak regularne latanie z taczunią bardzo pomaga. :D
Ewuś, dziewanny sieją mi się jak szalone i też bardzo je lubię. Miałam jeszcze na innej rabacie z Little Kiss, też ciekawie wygląda zestawienie żółtego z łososiowym. :wink:
Gosiu, nic straconego, zaraz przyjdzie wiosna i będzie znów mozna sadzić.
Trawnik to zasługa mojego M. Jest przy nim troszkę pracy, ale doprawdy warto. Jest piękną oprawą dla kwiatów.
Haniu, dziękuję w imieniu lilii. ;:180 I bardzo dziękuję za maila. Jestem na etapie wyboru, oj ciężki on będzie. Tyle ślicznotek, aż nie wiem co wybrać. ;:173
Justi, w ogrodzie wciąż się dzieje. Nowe plany, nowe nasadzenia. Faktycznie wiele się zmieniło. Już powoli zaczyna mi brakować miejsca. O czym jeszcze na wiosnę nie myślałam. Ale została mi jeszcze część leśna. ;:224 Powoli urobię swojego M, że tam też warto coś posadzić. :;230 Nic się nie martw, ja też nie nadążam.
Na razie porzuciłam róże, ale pojawiły sie terminatorki na horyzoncie i się zaczęło.... :tan
Ewuś, jak wspaniale, że znalazłaś chwilkę dla mnie. ;:138 Pola się troszkę uszczupliły, ale mam nadzieję, że wiosną będę mieć znów coś nowego. No i musiałam zrobić miejsce na róże od Ciebie. :heja W końcu to ma być różano-liliowy ogród w lesie. :wink: Już się nie mogę doczekać kiedy przyjadą i kiedy zakwitną. Będzie się działo w nowym sezonie. Jak ja wytrzymam do wiosny. ;:173 ;:65

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowy ogród w lesie - Rozanka cz.3

Post »

Ewuniu wszyscy z niecierpliwością oczekujemy swoich królowych a tu ciągle ich nie widać, jeszcze zima nas zastanie przy tym sadzeniu. ;:65
Poletka liliowe cudne. ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”