Fiołkowe pogotowie u Zosi

[elcia1974]

Zosiu witam się po długiej przerwie
Jak zawsze miło ogląda mi się Twoje śliczne fiołeczki

[sangwinaria]

Elciu zapraszam . zawsze miło Cię gościć

[sylvi]

Zosiu, to ja - córka marnotrawna przychodzę gdy dzieje się coś niedobrego, bo właśnie nie wiem czemu padł mi bukiet ślubny, choć pięknie rósł i kwitł całe lato. Z kilku listków, które wyglądały zdrowo żyje tylko jeden. Wyjechałam na Wszystkich Świętych a moja mamusia podlała kwiatki ,bo uznała, że o nich zapomniałam Stąd mam pytanie co mu lepiej posłuży - do ziemi czy do wody??? Właściwie ja to mam dobrze bo zawsze mogę cię odwiedzić

[sangwinaria]

Sylwunia - jeśli jest wiotki to do wody na 2-3 dni i potem do ziemi. Jak ma się dobrze od razu do wilgotnej ziemi

[sylvi]

właśnie jest wiotki, ale tak bardzo, że nie wiem czy przeżyje ... ale jeśli to nie czekać na korzonki w wodzie tylko jak ożyje to do ziemi, czy tak?

[sangwinaria]

Jak ożyje do ziemi . Może to trwać 5 dni

[sylvi]

OK dzięki

[sangwinaria]

nie ma za co

[fiskomp]

Przyszłam pooglądać fotki kwitnących fiołków (rosyjskie odmiany są śliczne i maja takie poetyckie nazwy) i widze u Ciebie coraz więcej skrętników , widok kwitnacego Tanga i Drako a także Hototugitsu sprawiły mi wielka radość. Miłej i owocnej wystawy chryzantemowej.

[sangwinaria]

Basiu Dzięki

[tesia39]

Wpadłam złożyć rewizytę i po przejrzeniu wątku dojść do siebie nie mogę Przepiękne masz fiołeczki zwłaszcza te z pstrokatymi listkami A najbardziej spodobał mi się Le- fruktowy koktail
Teraz pozostaje mi się modlić żeby mnie fiołkoza nie złapała bo trzeba będzie nowy pokój dobudować

[nutka1234]

Posadziłam kilka dni temu listki do ziemi, przycięte ogonki. Czy stosujesz obcinanie górnej części listków? Czy jeszcze teraz mogę te liście przyciąć czy juz za późno?

[sangwinaria]

Terenia - witaj - nie daj się bo fiołkoza jest bardzo zarażliwa
Natalia ja nie przycinam liści - chyba ,że że jest ogromny i stary . Ale możesz je zawsze przyciąć . Nawet 2 tygodnie po posadzeniu