Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu u mnie z kolei jest jeszcze dużo poziomek.
Miałam ich przesadzać na Agro-włókninę... zrobiło mi się zal jak obejrzałam krzaczki - darując przesadzanie zrywałam jeszcze kubeczek poziomek.
Miałam ich przesadzać na Agro-włókninę... zrobiło mi się zal jak obejrzałam krzaczki - darując przesadzanie zrywałam jeszcze kubeczek poziomek.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
STASIU u mnie też prymulki kwitną tylko nie zrobiłam im fotki ,bo jak pryskałam Rosahumusem to są teraz całe w czarne ciapki Piegusek nie będę wstawiać
ZYTKO, a wiesz ,że nawet nie zaglądałam do poziomek może i tam znalazłabym coś na ząb Grażynka kogra pisała ,że też zbierała maliny.Jak ma to wszystko nie rosnąć jak im pogoda sprzyja
KRYSIU szkoda ,ze ja nie mam takich póżniejszych odmian truskawek .Dzisiaj podziwiałam gipsówkę z liliami to dopiero widok i juz zapragnęłam tak mieć
GRAŻYNKO teraz trochę poczekamy i oby to za długo nie trwało ,bo nam sie stawy zastoją Trzeba by przez zimę na jakiś aerobik chodzić ,żeby wiosna być w formie
MONISIU moja zbyt póżno kwitnie ,gdyż mam na grządkach zbyt tłoczno ,że jedno drugie zaciska .Trochę jednak porobiłam miejsca tym moim roślinkom
ZYTKO, a wiesz ,że nawet nie zaglądałam do poziomek może i tam znalazłabym coś na ząb Grażynka kogra pisała ,że też zbierała maliny.Jak ma to wszystko nie rosnąć jak im pogoda sprzyja
KRYSIU szkoda ,ze ja nie mam takich póżniejszych odmian truskawek .Dzisiaj podziwiałam gipsówkę z liliami to dopiero widok i juz zapragnęłam tak mieć
GRAŻYNKO teraz trochę poczekamy i oby to za długo nie trwało ,bo nam sie stawy zastoją Trzeba by przez zimę na jakiś aerobik chodzić ,żeby wiosna być w formie
MONISIU moja zbyt póżno kwitnie ,gdyż mam na grządkach zbyt tłoczno ,że jedno drugie zaciska .Trochę jednak porobiłam miejsca tym moim roślinkom
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu
piękne widoki miałaś w ogrodzie ,miłe dla oczu takie widoczki
szkoda ,że można je zobaczyć prawie za rok
Pozdrawiam z nad morza
piękne widoki miałaś w ogrodzie ,miłe dla oczu takie widoczki
szkoda ,że można je zobaczyć prawie za rok
Pozdrawiam z nad morza
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu wystarczy szepnąć słówko i możesz je mieć. Odmiana sprawdzona , nie wymarza, smaczne owoce więc czego chcieć więcej i na dodatek liście teraz tak pięknie wybarwione,że byłam wściekła bo aparat w domu ... One tez w czerwcu owocują razem z innymi a potem mały odpoczynek i od nowa do mrozów. Niektórzy nawet tak robią,że ścinają kwiatostany w czerwcu aby nie owocowały to ponoć szybciej rusza kolejne plonowanie i jest obfitsze. Ja tego nie robiłam.JAKUCH pisze: KRYSIU szkoda ,ze ja nie mam takich późniejszych odmian truskawek .Dzisiaj podziwiałam gipsówkę z liliami to dopiero widok i już zapragnęłam tak mieć
Rozesłałam w sezonie kilku forumowiczkom sadzonki ukorzenione.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Co to masz za koperek miedzy różami ? też czarnuszka jak u EWY?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu dopiero dzisiaj dostałam ostatnią paczkę z różami, 5 uziemiłam na miejscówki a 5 poszło do doła bo brakło naszykowanych miejscówek. Niby pogoda sprzyjała pracom ale zbyt wiele miałam do zrobienia i nie zdążyłam, wiosną dalsze kopanie. Niestety 3 róż nie dostałam i miejscówki pozostaną puste i nie wiem na jak długo.
Też znalazłam coś na żab czyli poziomeczki.
Zdrowiej Jadziu bo do wiosny coraz bliżej.
Też znalazłam coś na żab czyli poziomeczki.
Zdrowiej Jadziu bo do wiosny coraz bliżej.
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj Jadziu na drugim zdjęciu w lewym dolnym rogu to jakiś olbrzym liliowy musiał być sądząc po pączkach ,przyjemnego wieczoru:)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
MONISIU mam tylko 2 egzemplarze wielkich liliowych kwiatów to Gizmo i Big Brother .Te mają kwiaty po 30 cm
MAJKA dzisiaj dostałam Isabel Renaissance, ale dopiero jutro po nią jadę do Basi .Juz jest dobrze ,bo zrobiłam sobie syrop z buraka i jakoś już lepiej .No to już ostatnie owoce w tym roku .Ja swoje jak przyjadą też chyba będę musiała zadołować .Nie wiem kiedy dojadą
EWCIU u mnie koperek wszędzie rośnie to samo pietruszka Nie przeszkadza mi to wcale ,tylko potem miejsca brak dla kwiatów
KRYSIU no to szepnę słóweczko o truskaweczki .Tylko parę sadzonek 2-3 .Nie słyszałam o takiej metodzie
MARYSIU niestety trzeba będzie długo czekać na takie widoki i czas będzie sie dłużył .Wiosna będzie więcej pracy w ogródku to i czas szybciej zleci
Pogoda sie już popsuła .Wieje okropnie i padał deszcz .Deszcze się przydadzą ,bo chociaż mam darmowe podlewanie
MAJKA dzisiaj dostałam Isabel Renaissance, ale dopiero jutro po nią jadę do Basi .Juz jest dobrze ,bo zrobiłam sobie syrop z buraka i jakoś już lepiej .No to już ostatnie owoce w tym roku .Ja swoje jak przyjadą też chyba będę musiała zadołować .Nie wiem kiedy dojadą
EWCIU u mnie koperek wszędzie rośnie to samo pietruszka Nie przeszkadza mi to wcale ,tylko potem miejsca brak dla kwiatów
KRYSIU no to szepnę słóweczko o truskaweczki .Tylko parę sadzonek 2-3 .Nie słyszałam o takiej metodzie
MARYSIU niestety trzeba będzie długo czekać na takie widoki i czas będzie sie dłużył .Wiosna będzie więcej pracy w ogródku to i czas szybciej zleci
Pogoda sie już popsuła .Wieje okropnie i padał deszcz .Deszcze się przydadzą ,bo chociaż mam darmowe podlewanie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu u ciebie jest co oglądać i podziwiać, ilość odmian róż jak w katalogu, wszystkie mi się podobają, do tego zdjęcia pięknie przozdobione, ładnie i pomysłowo to robisz. Zadałaś kilka pytań na temat róży Lincoln, ma delikatny zapach, pąki dość duże ale kwiaty są średniej wielkości, liście ma piękne, duże ciemno-zielone, matowe, łodygi mają wysokość około 1 m i są dość grube o kolorze bordowym, zwykle na jednej łodydze są dwa kwiaty i nie ma ona bocznych odrostów - gałązek, z oddali wygląda jak gdyby była w wazonie, sama jestem ciekawa co kupiłam.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Blu parfum przepiękna i w bardzo oryginalnej oprawie Zawsze podziwiam Twoją zabawę komputerowymi możliwościami.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
DANUSIU na emeryturze ludzie się nudzą wiec się bawią latem w ogródku zimą na kompie
IRENKO przede wszystkim Lincoln przecudnie pachnie jak stare róże kwiaty również ma duże 12-15 cm a kolor aksamitny malinowo- ciemnoczerwony .Nie wiem czy widziałaś kiedyś kwiat Papy Meillanda on ma podobne tylko ciut mniejsze .Irenko na pewno piękną i zdrową różyczkę kupiłaś ,wiec na razie sie nie stresuj .Szkoda ,że zamknęłaś wątek
IRENKO przede wszystkim Lincoln przecudnie pachnie jak stare róże kwiaty również ma duże 12-15 cm a kolor aksamitny malinowo- ciemnoczerwony .Nie wiem czy widziałaś kiedyś kwiat Papy Meillanda on ma podobne tylko ciut mniejsze .Irenko na pewno piękną i zdrową różyczkę kupiłaś ,wiec na razie sie nie stresuj .Szkoda ,że zamknęłaś wątek
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj Jadzieńko...no , napatrzeć się nie mogę na Twoje różyce ...a zwłaszcza Eyes for You . Piękne portrety - niczym obrazy tworzysz z Królowej kwiatów .
Uśmiałam się z tego Pana w meloniku - nie wiedziałam , że w takich gustujesz .
Miłego dnia .... u mnie w tej chwili jest +5C , lekki wiaterek - pogoda , niczym w marcu .
Uśmiałam się z tego Pana w meloniku - nie wiedziałam , że w takich gustujesz .
Miłego dnia .... u mnie w tej chwili jest +5C , lekki wiaterek - pogoda , niczym w marcu .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...