Plamy na liściach

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
caliel
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 paź 2011, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Kochani podpowiedzcie mi czego oznaka mogą byc takie efekty? Pączki na pędzie zrobiły się żółte i pomarszczone? :/ Póki co w dwóch egzemplarzach ale boję sie, że to będzie postępować :/ Dołączam zdjęcia
To pierwszy Obrazek
Obrazek


I kolejny kwiatek.


Powiedzcie mi czy przyczyną mogło byc otwarte okno? Nic innego nie przychodzi mi do głowy :(

Pozdrawiam
Karolina

-- 1 gru 2012, o 16:36 --

O zdjęcie drugiego kwiatka się nie wgrało. Wklejam raz jeszcze Obrazek
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

caliel pisze:Powiedzcie mi czy przyczyną mogło być otwarte okno? Nic innego nie przychodzi mi do głowy :(
Oczywiście, że tak. Nie dość, że temperatury blliskie zera, to jeszcze przewianie :wink:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
caliel
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 paź 2011, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Ehh :( Czyli zdaje się mam diagnozę :/

Dzięki za odpowiedź :*Zobaczym jak to będzie dalej wyglądać. Reszta storczyków nie ucierpiała i zbieraja się do kwitnienia, jeden wciąż kwitnie wiec mam nadzieję, że tych dwóch zmarnowanych pączkach się zakończy :(

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Podczas wietrzenia ściągaj storczyk z parapetów tak, by na nie nie wiało, bo nie tylko pączki mogą ucierpieć, ale także liście i korzonki. Zmarznięte liście robią się bodajże szkliste :wink: Jeśli tylko to było przyczyną zasychania pączków, to reszta powinna rozwinąć się bez problemu :)
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1006
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Moje storczyki stoją na parapecie jedynego okna, które nie otwieram - problem w tym, że temperatura spadła i trzyma się w granicach 17-18 stopni, wilgotność 39-40. Storczyki, które ratuję od roku wypuściły korzonki, ale teraz wszystko przystopowało i myślę, że to wina temperatury. Wymyśliłam sposób na podgrzanie atmosfery. :D Troszkę to tandetne, ale w okresie świątecznym uzasadnione i najważniejsze - na parapecie mam 19-20 stopni!
Obrazek
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1006
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Dzięki. :) Przed świętami dodam małe gałązki jodły i stroik będzie gotowy. Już jest 21 i tak się utrzymuje. Na noc zgaszę - będzie 18. To chyba dobrze. :D
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Moim zdaniem bardzo dobrze, w końcu Phal. potrzebują wahań temp. między nocą a dniem :D
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
caliel
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 paź 2011, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

3velyna pisze:Podczas wietrzenia ściągaj storczyk z parapetów tak, by na nie nie wiało, bo nie tylko pączki mogą ucierpieć, ale także liście i korzonki. Zmarznięte liście robią się bodajże szkliste :wink: Jeśli tylko to było przyczyną zasychania pączków, to reszta powinna rozwinąć się bez problemu :)

O widzisz, dzięki za radę. Bałam się je ruszać i zdejmowac z parapetu do wietrzenia bo wyczytałam, ze nie lubią zmian miejsca. Nawet jak myję okno i ściągne je na chwilę to ustawiam je w identycznej kolejności uwzględniając, którą stroną doniczki ustawione były w str okna a którą do pokoju. Chyba za dosłownie wzięłam sobie rady do serca :D Ale to z troski Teraz podejdę z dystansem do tego ;)

Pozdrawiam
Karolina
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

caliel pisze:
caliel pisze:ustawiam je w identycznej kolejności uwzględniając, którą stroną doniczki ustawione były w str okna a którą do pokoju. Chyba za dosłownie wzięłam sobie rady do serca :D Ale to z troski Teraz podejdę z dystansem do tego ;)

Pozdrawiam
Karolina
Mam to samo :D Teraz dokupiłam jednego storczyka i musiałam je ściaśnić na parapecie, chciałam je lekko obrócić, żeby nie wadziły o siebie liśćmi, ale boję się bo puszczają pędy albo wydłużają stare łodygi i nie wybaczyłabym sobie, gdyby się to zatrzymało hehe.. póki co się mieszczą, ale jak przybędzie mi kiedyś o kolejnego storczyka to niestety będę musiała je poobracac :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Szukałam odpowiedzi na problem - dlaczego zasychają pączki kwiatowe na moim storczyku. Stoi na oknie( drewnianym) Ponieważ obawiałam się że będzie mu chłodno - położyłam na parapecie wzdłuż zwinięty ręcznik. Niewiele pomogło. Dzisiaj się załamałam i przestawiłam na stolik w pokoju. Czy dobrze zrobiłam? Wyrasta właśnie nowy pęd kwiatowy i formują się nowiutkie pączki. Bardzo nie chciałabym ich stracić!

Majeczko - Twój parapet nie tylko podgrzany, ale też bardzo nastrojowy :lol:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

amba19 ciężko mi coś powiedzieć, bo sama ostatnio kupiłam storczyka, który stał ok. 1m od okna wschodniego i ładnie rozwinął dwa pączki a trzeci usechł :) Przestawiłam go na parapet i zobaczymy.. Ale myślę, że nakłada się na to wiele czynników, mniej światła - bez względu na to czy stoi na parapecie czy nie, zimą szaleństwa nie ma i to może okazać się za mało dla dorastających pączków, suche powietrze w pokoju, jakaś słaba kondycja storczyka, który po prostu nie ma siły na kwitnienie itp. U mnie dwa pączki rozkwitły a trzeci nie, mimo, że nic nie zmieniałam w pielęgnacji, także samo światło tu chyba nie odegrało znaczącej roli.. Dzisiaj do nich pojadę i zobaczymy czy na parapecie rozwinął pozostałe czy także uschły :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
dama_a
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 16 lip 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Mam problem, spowodowany chyba przez czynniki zewnętrzne.

Mój storczyk ma masę nowych kwiatowych pączków, ale zaczęły żółknięć. Czy możliwe jest, że winą jest kaloryfer? Pęd kwiatowy się tak wysunął, że jest właśnie nad nim... Dopiero dzisiaj to zauważyłam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Tak, ciepły pokój to mniejsza wilgotność powietrza a młode pączki jej potrzebują. Aczkolwiek ciepła także. Może zakup jakieś nawilżacze powietrza jeśli odkręcasz często kaloryfer? A jeśli storczyk został niedawno kupiony to możliwe, ze w ten sposób po prostu reaguje na zmianę otoczenia, musi się zaaklimatyzować do nowych warunków. Ale może to być także spowodowane mniejszą ilością światła w zimie. Powodów jest mnóstwo i wszystkie zostały już tutaj poruszone, wystarczy poszukać, a nie pytać o to samo :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”