Winorośle i winogrona cz. 2
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
dla trzech krzewów wystarczy 3-4 metry
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
W dniu dzisiejszym skróciłem wszystkie łozy na długość jednego metra i po przygięciu do ziemi przysypałem ziemią, warstwą około 10 cm. Czy taka warstwa wystarczy jako zabezpieczenie przed mrozami i czy nie popełniłem jakiegoś kardynalnego błędu wykonując te czynności właśnie teraz? Pozdrawiam wszystkich. 

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
U mnie te 10cm wystarczyło, ale pracowitsi okrywają mocniej. Teraz jest dobry czas na okrywanie, choć można poczekać jeszcze trochę. Ja trochę bardziej skróciłam łozy, mniej okrywania. Tylko formom przestrzennym, na kratkach zostawiłam więcej, ale ich nie okrywam.
Zazdroszczę, że masz to z głowy.
Zazdroszczę, że masz to z głowy.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 26 mar 2011, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Silno koło Torunia
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
no właśnie ja czekałem z orkrywaniem moich sadzonych na wiosnę, przygotowałem ziemię w taczkach, przyszło kilka dni mrożnych i ziemia zmarzła na amen, mam pytanie czy na razie mogę przykryc winogrona tylko śniegiem, a potem jak bedzie kilka dni odwilży to wtedy okopczykuje? odmiany to arkadia,solaris, rondo i kordiarka
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Mnie też niczym drogowców zima zaskoczyła.Ma być odwilż, więc myślę ,żę jak trochę odpuści to pookrywam.Sęk w tym,że będę musiała poprzycinać a nie wiem czy to dobrze ciąć na mrozie.
pozdrawiam
Alicja
Alicja
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Jeszcze nie było takich mrozów, które mogłyby zaszkodzić dobrze zdrewniałym częścią latorośli i pąkom. Rozwiązanie ze śniegiem jest dobre. Winorośl okryta śniegiem z reguły nie przemarza nawet przy bardzo niskich temperaturach.olimp pisze:no właśnie ja czekałem z orkrywaniem moich sadzonych na wiosnę, przygotowałem ziemię w taczkach, przyszło kilka dni mrożnych i ziemia zmarzła na amen, mam pytanie czy na razie mogę przykryc winogrona tylko śniegiem, a potem jak bedzie kilka dni odwilży to wtedy okopczykuje? odmiany to arkadia,solaris, rondo i kordiarka
Nie powinno się ciąć w mróz i bezpośrednio przed jego nadejściem. Jeżeli jednak zrobisz to z odpowiednim zapasem to nie powinno mieć to wpływu na przemarznięcie pąków odpowiednio oddalonych od miejsca cięcia. To co napisałem należy odnosić do długich dobrze zdrewniałych odcinków łóz. Łzy słabo zdrewniałe przemarzają i bez ciecia. Cięcie takich łóz w mróz tylko pogarsza sytuację.karool pisze:...Sęk w tym,że będę musiała poprzycinać a nie wiem czy to dobrze ciąć na mrozie.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Dzięki Piotrze za odpowiedż.Czy wobec tego lepiej wpakować wszystko do zimowej włókniny i porządnie obwiązać a z cięciem poczekać do wiosny?
pozdrawiam
Alicja
Alicja
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Czy ja coś pisałem o włókninie?
Jak puści przytnij i okryj ziemią. Okrywanie w powietrzu nic nie daje, a nieumiejętne może poważnie zaszkodzić. Matka ziemia grzej i ta jej właściwość jest bardziej istotna niż próby odizolowania mrozu od winorośli. Ciekawe ile jest pod tą włókniną jak przez całą noc jest np -25*C? Myślę że też - 25*C.

Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 26 mar 2011, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Silno koło Torunia
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
bardzo dziekuje za odpowiedz i pocieszenie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 wrz 2012, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Cześć,
w ubiegłym roku poradziliście, żeby to przygiąć do ziemi. Tak zrobiłem. A teraz odkryłem. Podejrzewam, że to może być Rondo, albo coś podobnego. Ponoć najlepiej prowadzić to w formie sznura, guyot. Chyba powinienem wybrać jeden z tych trzech wilków (który?) i przyciąć na 2 oczka, a resztę wyłamać. Słabe to, cienkie. Mnóstwo stron przejrzałem, ale nie znalazłem nic pasującego.
Uprzejmie proszę o podpowiedź

Uploaded with ImageShack.us
I mam jeszcze jedną winorośl. Nie mogłem się powstrzymać i kupiłem w markecie. To Regina. Ją trzeba też chyba w sznur i potem cięcie np Casenave. Wystartowało w doniczce, a jeszcze ze 2 tygodnie poczekam z wysadzeniem do gruntu. Czy dobrze rozumiem, że powinienem jedno z ramion odłamać i normalnie pozwolić rosnać pozostałemu razem z latoroślami, ale te poniżej pewnego poziomu (punkt rozgałęzienia) po prostu wyłamać?

Uploaded with ImageShack.us
w ubiegłym roku poradziliście, żeby to przygiąć do ziemi. Tak zrobiłem. A teraz odkryłem. Podejrzewam, że to może być Rondo, albo coś podobnego. Ponoć najlepiej prowadzić to w formie sznura, guyot. Chyba powinienem wybrać jeden z tych trzech wilków (który?) i przyciąć na 2 oczka, a resztę wyłamać. Słabe to, cienkie. Mnóstwo stron przejrzałem, ale nie znalazłem nic pasującego.
Uprzejmie proszę o podpowiedź

Uploaded with ImageShack.us
I mam jeszcze jedną winorośl. Nie mogłem się powstrzymać i kupiłem w markecie. To Regina. Ją trzeba też chyba w sznur i potem cięcie np Casenave. Wystartowało w doniczce, a jeszcze ze 2 tygodnie poczekam z wysadzeniem do gruntu. Czy dobrze rozumiem, że powinienem jedno z ramion odłamać i normalnie pozwolić rosnać pozostałemu razem z latoroślami, ale te poniżej pewnego poziomu (punkt rozgałęzienia) po prostu wyłamać?

Uploaded with ImageShack.us
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 wrz 2012, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
W ubiegłym roku poradziliście, żeby to przygiąć do ziemi. Tak zrobiłem. A teraz odkryłem. Podejrzewam, że to może być Rondo, albo coś podobnego. Ponoć najlepiej prowadzić to w formie sznura, guyot. Chyba powinienem wybrać jeden z tych trzech wilków (który?) i przyciąć na 2 oczka, a resztę wyłamać. Słabe to, cienkie. Mnóstwo stron przejrzałem, ale nie znalazłem nic pasującego.
Uprzejmie proszę o pomoc.

I mam jeszcze jedną winorośl. Nie mogłem się powstrzymać i kupiłem w markecie. To Regina. Ją trzeba też chyba w sznur i potem cięcie np Casenave. Wystartowało w doniczce, a jeszcze ze 2 tygodnie poczekam z wysadzeniem do gruntu. Czy dobrze rozumiem, że powinienem jedno z ramion odłamać i normalnie pozwolić rosnać pozostałemu razem z latoroślami, ale te poniżej pewnego poziomu (punkt rozgałęzienia) po prostu wyłamać?

Uprzejmie proszę o pomoc.

I mam jeszcze jedną winorośl. Nie mogłem się powstrzymać i kupiłem w markecie. To Regina. Ją trzeba też chyba w sznur i potem cięcie np Casenave. Wystartowało w doniczce, a jeszcze ze 2 tygodnie poczekam z wysadzeniem do gruntu. Czy dobrze rozumiem, że powinienem jedno z ramion odłamać i normalnie pozwolić rosnać pozostałemu razem z latoroślami, ale te poniżej pewnego poziomu (punkt rozgałęzienia) po prostu wyłamać?

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Na samym dole tuż nad ziemią widzę dwa startujące pąki, nad drugin od dołu utnij 2 cm. i poi 15 maja sadż!
Pozostałośc potnij na trzyoczkowe odcinki i do wody i trzymaj w ciepłym pomieszczeniu, może się ukożenią?
Powodzenia
Pozostałośc potnij na trzyoczkowe odcinki i do wody i trzymaj w ciepłym pomieszczeniu, może się ukożenią?
Powodzenia

per aspera ad astra
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 wrz 2012, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Nie pomyślałem, że aż tak (bo człowiekowi szkoda...). Tak zrobię. Bardzo Ci dziękuję!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Sadzonkę (ostatnie zdjęcie) trzeba przede wszystkim w trybie pilnym odpowiednio przyciąć. Odetnij lewe ramię. Na prawym przytnij nad drugim (licząc od rozwidlenia) rozwijającym się pąkiem, ze spadem w kierunku przeciwnym do najwyższego pąka. Nie tnij krótko nad ziemią bo sadzonkę trzeba posadzić odpowiednio głęboko i jest jej potrzebna odpowiednio długa szyjka korzeniowa (min 35 cm dla bryły korzeniowej). Te dwa pąki na prawej łozie, nad rozwidleniem powinny być podstawowe i o nie dbaj. Ten dolny do usunięcia bo pewnie wypadnie w ziemi, ale nie spiesz się z jego usuwaniem (taka rezerwa).
Zdjęcie nr 1: To co nazywasz wilkami, to są marne pasierby, do całkowitego wycięcia, tylko nie przy samej łozie (to ten główny pęd) bo w kątach są pąki i nie można ich uszkodzić. Łozę przytnij za 2-3 pąkiem licząc od gruntu. Jeżeli to ma być Guyot to na przyszły rok wystarczy Ci pojedynczy, czyli jedna łoza w prawo lub lewo.
Zdjęcie nr 1: To co nazywasz wilkami, to są marne pasierby, do całkowitego wycięcia, tylko nie przy samej łozie (to ten główny pęd) bo w kątach są pąki i nie można ich uszkodzić. Łozę przytnij za 2-3 pąkiem licząc od gruntu. Jeżeli to ma być Guyot to na przyszły rok wystarczy Ci pojedynczy, czyli jedna łoza w prawo lub lewo.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 24 wrz 2012, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Ogromnie dziękuję kapitanie!
Biorę się do roboty.
Serdecznie pozdrawiam
Biorę się do roboty.
Serdecznie pozdrawiam