Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Smakowicie wygląda. Chyba tylko z pigwówki nie robiłam nalewki!
Mi pozostała do zlania aroniówka i do sklarowania morelówka i wiśniówka. Potem się pochwalę.
Mi pozostała do zlania aroniówka i do sklarowania morelówka i wiśniówka. Potem się pochwalę.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Do pigwowej dobrze dodać cytrynę lub gruszkę/chociaż cytryna lepsza/i miód zamiast cukru obojętnie jaki mamy.Lub miód w przewadze do cukru 3/4 i 1/4.
Nalewka na szybko
0,5-o,75 l alkoholu o mocy 45 %
siekiera kawowa zrobiona z czterech stołowych łyżek /zaparzyć w termosie.Przestudzić,przecedzić przez watę.Musi być jeszcze ciepłe dodać dwa opakowania małe cukru waniliowego ,cztery łychy miodu i trochę cukru.Wymieszać z alkoholem.Po 24 h można zaczynać
Nalewka na szybko
0,5-o,75 l alkoholu o mocy 45 %
siekiera kawowa zrobiona z czterech stołowych łyżek /zaparzyć w termosie.Przestudzić,przecedzić przez watę.Musi być jeszcze ciepłe dodać dwa opakowania małe cukru waniliowego ,cztery łychy miodu i trochę cukru.Wymieszać z alkoholem.Po 24 h można zaczynać
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Robert.....ja dodałam 2 limonki....i chyba miód z cukrem.....ale w jakiej proporcji..... ....zabij-nie pamiętam....
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Grażyna ja też nie pamiętam zazwyczaj robie ,,na oko '' czasami żałuję,bo nie potrafię odtworzyć przepisów.Szczególnie jednej.Zrobiłem kiedyś nalewkę na truskawkach mrożonych ,nie dało się tego wypić to dodałem suszonej żurawiny i czegoś jeszcze ,ale nie pamiętam ,postało i wyszła ambrozja,że szkoda było to wypić
Kajecik z przepisami będzie trzeba prowadzić.
Sam tworzę przepisy ,mało kiedy korzystam z gotowych a jeżeli już to modyfikuję je potem.
Zachodzisz do sklepu lub na targowisko i już tworzą się pomysły.Jedno co hamuje to ilość spirytusu .
Kajecik z przepisami będzie trzeba prowadzić.
Sam tworzę przepisy ,mało kiedy korzystam z gotowych a jeżeli już to modyfikuję je potem.
Zachodzisz do sklepu lub na targowisko i już tworzą się pomysły.Jedno co hamuje to ilość spirytusu .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Tak....masz rację % to problem....bo drogi
O truskawkowej z mrożonych.....hmmmm......zmartwiłeś mnie -bo nastawiłam 2 tyg temu.....i teraz boję się.....
O truskawkowej z mrożonych.....hmmmm......zmartwiłeś mnie -bo nastawiłam 2 tyg temu.....i teraz boję się.....
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Mi nie smakowała.Sztucznie to wyglądało.
Zaoferowany truskawkami zrobionymi latem /a wyszło coś wspaniałego zimową porą nastawiłem z mrożonek.Nie wyszło to dobre.
Zobaczysz co z tego wyjdzie.
Do tego potem nasypałem paczkę żurawiny suszonej jak pisałem i dolałem jakiegoś soku .Ale nie pamiętam jakiego. Dosłodziłem dolałem miodu i stało to dłuższy czas.Potem się polepszyło.I nie ruszałem tego bardzo długo.
Aż któregoś dnia sięgnąłem po butelkę ku mojemu zdziwieniu wyszedł cud,ale potrzebował czasu.
I nigdy więcej nie zrobię z mrożonek ,przynajmniej ja mam niemiłe doświadxzenia.
Zostawiam większość przepisów na lato kiedy jest dużo świeżych owoców ,czasem w sklepach takie przemacane są to lepsze bo słodzę i za parę złotych.
A na zimowe pory to z owoców zza granicy i z suszonych ziół.Lub też krajowe np. z jabłek jest bardzo dobra.
Zaoferowany truskawkami zrobionymi latem /a wyszło coś wspaniałego zimową porą nastawiłem z mrożonek.Nie wyszło to dobre.
Zobaczysz co z tego wyjdzie.
Do tego potem nasypałem paczkę żurawiny suszonej jak pisałem i dolałem jakiegoś soku .Ale nie pamiętam jakiego. Dosłodziłem dolałem miodu i stało to dłuższy czas.Potem się polepszyło.I nie ruszałem tego bardzo długo.
Aż któregoś dnia sięgnąłem po butelkę ku mojemu zdziwieniu wyszedł cud,ale potrzebował czasu.
I nigdy więcej nie zrobię z mrożonek ,przynajmniej ja mam niemiłe doświadxzenia.
Zostawiam większość przepisów na lato kiedy jest dużo świeżych owoców ,czasem w sklepach takie przemacane są to lepsze bo słodzę i za parę złotych.
A na zimowe pory to z owoców zza granicy i z suszonych ziół.Lub też krajowe np. z jabłek jest bardzo dobra.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Grażyna w którym momencie dodałaś limonki do pigwówki . U mnie na tą chwilę pigwa zalana jest spirytusem .
Czy mogę teraz jeszcze dołożyć ?
Czy mogę teraz jeszcze dołożyć ?
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Można jeszcze dodać
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Jasne że można.....ja dodałam od razu ale nie do pigwówki a do pamarańczówki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Grazynarosa22, ja bym z tych 'resztek' z pigwówki zrobił tzw. drugie parzenie - wychodzi też fajna naleweczka/wódeczka o słabszym nieco aromacie.
Ale tu można wtedy pokombinować z innymi dodatkami i czasem wychodzą super smaki.
RobertP2, też tak kiedyś miałem i od tego czasu to co wrzucam do słoja to zapisuję
Jest potem możliwość odtworzenia ulubionego smaku, bo po wielu próbach jakoś dziwnie te przepisy ulatują.
Oprócz dodatków limonki polecam jeszcze świeży imbir - ciekawie podkreśla smak i wanilię ale ostrożnie z ilością
Aktualnie testuję naleweczkę na kardamonie, niby ok. mocna, rozgrzewa ale czegoś mi jeszcze brakuje - szukam właśnie dodatków
Ale tu można wtedy pokombinować z innymi dodatkami i czasem wychodzą super smaki.
RobertP2, też tak kiedyś miałem i od tego czasu to co wrzucam do słoja to zapisuję
Jest potem możliwość odtworzenia ulubionego smaku, bo po wielu próbach jakoś dziwnie te przepisy ulatują.
Oprócz dodatków limonki polecam jeszcze świeży imbir - ciekawie podkreśla smak i wanilię ale ostrożnie z ilością
Aktualnie testuję naleweczkę na kardamonie, niby ok. mocna, rozgrzewa ale czegoś mi jeszcze brakuje - szukam właśnie dodatków
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Jerry...to już było zrobione
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ach tak ...
Trochę mnie to komponowanie smaków wciągnęło i nie zauważyłem że już następna kolejka leci ...
Trochę mnie to komponowanie smaków wciągnęło i nie zauważyłem że już następna kolejka leci ...
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4409
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
nie podglądałem!grazynarosa22 pisze: Dziś zlałam pigwówkę.....szkoda mi było resztek wyrzucić....zapakowałam w słoiki-będzie do herbatki
ale zrobiłem tak samo - herbatka pysznie smakuje
-- 2 gru 2012, o 21:29 --
z róży, tarniny, aronii najlepsza jest nalewka z owoców przemrożonychrobertP2 pisze: nigdy więcej nie zrobię z mrożonek ,przynajmniej ja mam niemiłe doświadxzenia.
właśnie te wymienone ja zamrażam i dopiero później robię nastaw - tym razem z tarniną mi się udało, bo będąc na Pomorzu zebrałem ją po 3 mroźnych nocach