Zrazy

[doc_kr]

Jakie są szanse przyjęcia się zazielenionych zrazów na wiśni-dziczce? Dostałem w prezencie wiązkę zrazów łutówki przy okazji zakupu różnych krzewów. Pan ze szkółki powiedział, że jeszcze można.
Zrazy leżały w mokrym piasku, ale pączki zaczęły im już pękać. Stwierdziłem, że nic nie stracę i zaszczepiłem kilka na wiśniach samosiejkach, których mam 4 sztuki. Większość metodą stosowania z nacięciem, a jeden całkiem nieortodoksyjnie - pod korę w nacięcie kształtu T. Zasmarowałem maścią, owinąłem...

Jakie szanse, że jednak się przyjmą?

[doc_kr]

Aha, no i wyczytałem, ze szansa przyjęcia u wiśni to 50-70 procent. Czyli u mnie pewnie połowa z tego.

[doc_kr]

Minęły 2 tygodnie i wygląda, że 3 zrazy się przyjmą, bo rozwijają listki!

[Ogrodnik88]

No to gratulacje

[bendkos]

Jak w temacie proszę osobę która się tym zajmowała o wypowiedzenie się i przekazanie tej wiedzy tajemnej, również interesuje mnie na czym są szczepione. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[x_O-o]

One są szczepione na wszystkim i niczym...Jeśli się komuś to uda (ludzią nie doświadczonym) to życzę powodzenia bo początkujący ogrodnik tego sam nie zrobi.A z resztą musi być sterylnie a także dobrze zabezpieczone bo jak coś się wda to już po roślinie całkowicie-umiera.Więc tego nie zalecam początkującym.

[x-a-e]

Chcę pobrać zrazy do szczepienia z bardzo starej śliwy. Problem w tym, że roczne przyrosty są bardzo małe, rzędu 2-3 cm i są na nich co najwyżej 2 oczka + wierzchołek. Co w takiej sytuacji ? Czy jest szansa na powodzenie przeszczepienia? Z okulizacją też będzie problem, bo te przyrosty są bardzo cienkie. Co radzicie? I pytanie o inną śliwę, też stara bardzo, która praktycznie nie owocuje już (wiosną pojedyncze kwiaty). Czy pobrane z takiego drzewa zrazy dadzą w efekcie owocujące drzewka?

[aguskac]

Jeśli Ci się nie spieszy przycięłabym to drzewo, wówczas wypuści sporo normalnych zrazów, które będą gotowe do pobrania za rok.

Szczepiłam takimi maciupkimi zrazami z bardzo starej czereśni, też nie miała żadnych porządniejszych. Nawet mi się ładnie przyjął, ale tylko 1. Pewnie dlatego, że ogólnie marnie mi idzie szczepienie.

[x-a-e]

Tylko mały problem: nie moge przyciąć tych drzew, bo nie moje. A po wtóre - wyrosną wilki, a tym się nie zaleca szczepić.

[mr25ur]

Wystarczy kilka gałązek przyciąć, nie całe drzewo, ale śliwę to po zbiorach trza by było ciąć.

[mlody]

Witaj
Można szczepić takimi cienkimi patyczkami mnie się udało ale przyjęcia były znikome więc lepiej zaszczepić na zapas.
Po pobraniu zrazów w następnym roku w z tych pędów wyrosły normalne zrazy do szczepienia więc można powtórzyć szczepienie.

Ps wiem że wilków nie powinno się przeszczepiać ale i tak się robi jak nie ma wyjścia i też się przyjmują ważna by nie były przemarznięte.
Pozdrawiam

[x-a-e]

Witaj
Ps wiem że wilków nie powinno się przeszczepiać ale i tak się robi jak nie ma wyjścia i też się przyjmują ważna by nie były przemarznięte.
Pozdrawiam

Słyszałem gdzieś, że nie w tym rzecz, że się nie przyjmą, tylko że potem guzik z nich jest (w sensie, że długo nie owocują).

[aguskac]

hmm nie wiedziałam o tym... ja szczepiłam z wilków i w tym roku było kilka kwiatków, tylko niestety kwiaty się osypały.