Już zrobiło się na tyle zimno, że ptaszki poszukują jedzonka. Mój karmnik jak co roku jest zamontowany na balustradzie balkonu. Jedzonko wysypane, słoninka przymocowana .
W takim razie fachowcy z Was w temacie wyrobu wina. Oby i tym razem udało się - z jakich owoców?
Sikorki dokarmiany na działce - już od pod koniec października świergotały w miejscach gdzie każdej zimy miały pokarm czyli pamiętają i jak tu nie dać...
Wiem,że za wcześnie było ale serca nie miałam aby im odmówić. Chodzimy raz w tygodniu bez względu na pogodę ( 2,5 km) dbry i pożyteczny spacer.
W tym roku jakoś wyjątkowo żarłoczne - zwiększyłam dawkę aby zawsze coś miały zanim przyjdziemy kolejny raz.
Mirko!...u nas biało, mroźnie a Ty takie energetyzujące fotki pokazujesz i...grzańca serwujesz
U mnie temperatura teraz -2st...ale ciągle pada ....już około 30 cm śniegu ..a moze i lepiej..
Witajcie moje drogie! Krysiu, na działce to musowo. Kotki, ptaszki, dzięcioł , który ma swoją stołowkę na śliwce . Ale fajnie tak przyglądać się sikorkom, które z biegiem czasu tak się oswajają, że nie płoszą się, gdy zbliżamy się do okna. Coś mnie martwią roślinki ( z korzonkami) , które posadziłam w ziemi. Jakieś oklapnięte są. Nic nie ruszam bo są bardzo kruche , czekam aż odżyją . Bogusiu u mnie niezbyt dużo śniegu, mrozik lekki. Ale dzisiaj nosa nie wytykałam z domu. Jutro jadę do centrum na zakupy. Pozdrawiam i dobranoc.
Cudna pergola z żółtą różą i różowa też jak z bajki Niebieskie dzwoneczki słodkie Piękne letnie widoczki ..........chociaż zima też taka spokojna Mirka, przygotowania do Świąt pełną parą