Doniczkowce u Szarotki cz. 2
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Ładne widoki...fajny fikus z tymi dużymi liśćmi...
Sprzątaj kochana..współczuje mycia kwiatuszków..
Sprzątaj kochana..współczuje mycia kwiatuszków..
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Dziękuję dobra kobieto, ale oprócz mycia okien, odkurzania kwiatów, prania firan i zasłon dołożyłam sobie jeszcze malowanie pokoju syna. A co? Jak szaleć to szaleć.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
No to dowiodłaś raz na zawsze....że normalna nie jesteś..albo nie jesteś człowiekiem..
To nie ludzkie tak sobie samemu robotę wymyślać...
Ale skoro musisz..i lubisz...to jako dobra przyjaciółka będę z Tobą metafizycznie
To nie ludzkie tak sobie samemu robotę wymyślać...
Ale skoro musisz..i lubisz...to jako dobra przyjaciółka będę z Tobą metafizycznie
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Wiesz co, Ameryki to Ty nie odkryłaś, mówiąc że nienormalna jestem, wiele osób już mi to mówiło (brat, mama, znajome, które do malowania 1 ścianki to ekipę biorą i wiele wiele innych)
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
ja kiedys mojego eMa zmusiłam do remontu pokoju - wszystko kupione było i ponad rok czekało aż "jemu się zachce" aż przyszedł peien jeden sądny dzień - M wrócił z pracy i zobaczył meble na środku pokoju, tunele (czyt. rowki) pod kable wykute w 95%, farba stara zeskrobana, sufit maźnięty raz (3 trzeba było malować) no i nie miał wyjścia - remont w połowie już był a że lubię takie rzeczy i prace to szybko się z tym uwinęliśmy - teściu elektryk (ś.p już niestety) kabelki położył, a moi rodzice zgodni w tapetowaniu to poszło raz-dwa (szkoda tylko, że finalnie i tak musieliśmy malować, bo tapeta odpadła - okazało się, że ściany wieki temu kredówką dziadzio pomalował i za żadne skarby tapety sie nie trzymały odpadły do gołych cegieł...z tynkiem włącznie)szarotka66 pisze:Wiesz co, Ameryki to Ty nie odkryłaś, mówiąc że nienormalna jestem, wiele osób już mi to mówiło (brat, mama, znajome, które do malowania 1 ścianki to ekipę biorą i wiele wiele innych)
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Śliczny zielony kącik, beniaminek wariegata fajnie się wyróżnia. Choineczka pewnie czeka na przystrojenie na święta
Dywanik mamy chyba taki sam
Dywanik mamy chyba taki sam
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Agnieszko to zazdroszczę tych pomocników, bo ja to głównie sama, ale malowanie, bo tapetować chyba bym się nie odważyła. U mnie wszyscy potencjalni pomocnicy w rozjazdach, a ci co zostali w domu (teściowie) to jeszcze mojej pomocy oczekują.
Nolinko dywanik to taki owal w zieleni, to pokój starszego syna. A lampki na choinkę już czekają.
Nolinko dywanik to taki owal w zieleni, to pokój starszego syna. A lampki na choinkę już czekają.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Dorotko
To ja też chyba jestem nienormalna bo do malownia nikogo nie wołam, sama wałkiem jadę (nie tylko po ścianach , ale też sufitach....)
To ja też chyba jestem nienormalna bo do malownia nikogo nie wołam, sama wałkiem jadę (nie tylko po ścianach , ale też sufitach....)
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
No to właśnie mówię..na ogól ma się pomocników..a Ty kochanie dzielisz się na 10 kawałków i każdy kawałek ma 100 rzeczy do zrobienia, a wszystko wygląda perfekcyjnie...uważam że Twoi maja z Tobą za dobrze..i to mocno za dobrze...
A ja piszę z troską...bo to się wykończyć można..
A ja piszę z troską...bo to się wykończyć można..
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
ja na ogół też sama, ale wtedy to jeszcze tak "nie wypada" bo my jeszcze nie po ślubie wtedy i co by przyszli teściowie powiedzieli, jakbym zagrała taką "feministkę" , której facet do prac typowo męskich niepotrzebnyfiskomp pisze:Dorotko
To ja też chyba jestem nienormalna bo do malownia nikogo nie wołam, sama wałkiem jadę (nie tylko po ścianach , ale też sufitach....)
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Basiu no to witaj w klubie. Ja do tej pory to i sufit i ściany tylko pędzlem "ławkowcem", ale teraz postanowiłam spróbować wałkiem. Planuję pomalować do Świat 3 pomieszczenia (małe) po 12 m każde. Malowania prosi też pokój starszego, ale to już po Nowym Roku, bo to jest całe 30 m samych ścian.
Kasiu wiem że to wszystko piszesz z troski, ale ja inaczej nie potrafię, muszę ciągle coś robić. Moje chłopy to nawet wrzeszczą na mnie, że nie mam się tak forsować, ale co mogą zrobić, kiedy ja tak lubię?
Moja teściowa to nigdy w życiu nie pomalowała nawet 1 m ściany, ale tych moich "wyczynów" nigdy nie skomentowała pozytywnie, zawsze kręci nosem. Ale co mi tam ja to robię dla własnej satysfakcji.
Kasiu wiem że to wszystko piszesz z troski, ale ja inaczej nie potrafię, muszę ciągle coś robić. Moje chłopy to nawet wrzeszczą na mnie, że nie mam się tak forsować, ale co mogą zrobić, kiedy ja tak lubię?
Moja teściowa to nigdy w życiu nie pomalowała nawet 1 m ściany, ale tych moich "wyczynów" nigdy nie skomentowała pozytywnie, zawsze kręci nosem. Ale co mi tam ja to robię dla własnej satysfakcji.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
i to najważniejszeszarotka66 pisze: Ale co mi tam ja to robię dla własnej satysfakcji.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Satysfakcja satysfakcja..ja tez bym chętnie popracowała...ale ty dobrze wiesz po co ja się denerwuję i martwię..
Krew mi się gotuje...
Mogłabyś się satysfakcjonować mnie forsownie????
Krew mi się gotuje...
Mogłabyś się satysfakcjonować mnie forsownie????
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
no ale co zrobić jak facet nie chce a sie to lubi? przecież malowanie pokoju nie jest aż tak forsowne jeśli oczywiście nie trzeba mebli przenosić bo są np na kółkach albo mąż zrobił ci wcześniej dobrze( ) i odsunął je od ścieny i powiedział "walcz sobie sama - ja swoje zrobiłem"
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Doniczkowce u Szarotki cz. 2
Dorotko ja też przez lata wszystkie remonty sama robiłam, malowanie, tapetowanie, półki mi nie straszne Dopiero od niedawna, najpierw córka a potem syn zaczęli mi pomagać. Teraz też remontuję pokój, ale głównie syna i mojego lubego rękoma