Mój kawałek ziemi w ROD

[imer]

Aga tak z działeczki widać Gdańsk (Stare Miasto) tyle, że trzeba wdrapać się na huśtawkę, albo przejść na koniec następnej działki. Muszę poszukać bo gdzieś chyba miałem zdjęcie, albo wiosną zrobię. Takie położenie działki ma i minusy (o których już wspomniałem) jak i plusy.

[aage]

Ale widok pewnie cudny

[Kochammmkwiaty]

Poszukaj zdjęć Mnie urzekł ostatnio widok z ostatniego piętra zieleniaka w restauracji Panorama wieczorem- CUDO!

[wielkakulka]

To siepochwal fotką

[imer]

Aga w Panoramie byłem raz, ale w środku dnia i bez aparatu, ale wygrzebałem parę zdjęć zrobionych z wierzy Kościoła Mariackiego, aby tu nie śmiecić wrzuciłem w swoim wątku foto: TUTAJ

[lanceta]

Obejrzałam...........zdjęcia super - widok piękny.

[wielkakulka]

To w tym wąteczku czekamy na foty zimowej górki z ogródkiem na szczycie

[imer]

Oj zimą to nie bywam na działce, chyba że zdecyduję sie na pomalowanie moich 3 drzewek. To wtedy będzie fotka. Dzisiaj coraz bardziej prószy śnieżek, do wczoraj praktycznie u nas nie było śniegu (delikatnie przyprószone trawniki) ale w końcu chyba i u nas będzie całkiem biało,

[wielkakulka]

U mnie jest juz całkiem biało nie wiem czy sie cieszyć, czy płakać

[Bufo-bufo]

Ja też zimą raczej nie działam ogrodniczo, jedyne co ostatnio zrobiłam to zabezpieczyłam włókniną dwie wrażliwsze rośliny (nie wiem czy trochę nie za późno - noc wcześniej było minus 7). A właśnie, jak tam cyprysik - zabezpieczony?

[imer]

Aniu - jak dla mnie to taka pogoda, czyli lekki mrozik i troszkę śniegu mogłaby sie utrzymać do Nowego Roku ew. Trzech Króli, a później juz powoli przedwiośnie

Olu tak, cyprysik został zabezpieczony jako jedyna roślinka u mnie agrowłókniną, ponieważ nie miałem nic innego to został 2 razy obwinięty taka biała włóknina, która używam do wczesnowiosennego okrywania warzywek. Nie wiem czy dobrze to zrobiłem, zobaczymy co z tego będzie wiosną.

[Kochammmkwiaty]

ja cyprysików nie okrywam, ale może mam jakąś odporną odmianę bo nic się z nim nie dzieje

[wielkakulka]

I ja jestem za, ale właśnie mam 2 + i chlapa, wieczorkiem zamarza i lodowisko.
Gdyby tak cały czas było -2 w nocy troche więcej - to drogi byłyby czarne i przejezdne, dzici miałyby radochę i zdrowiej by się zrobiło - oj tylko marudzę.