Kapusta pekińska- uprawa, choroby, szkodniki.

[juda]

forumowicz
A kiedy siałeś nasiona pekinki?

[x-p-o]

Dokładnie nie pamiętam ale coś koło połowy lipca sialem do doniczek . Rozsadę wysadzałem na początku sierpnia.

[juda]

Dzięki to będe wiedzieć na drugi rok bo na wiosnę to pewnie szkoda bo zakwitnie przynajmniej mnie się tak udało

[x-p-o]

Wiosną to można uprawiać pekinkę na sprzedaż, bo ileż możesz jej zjeść w stosunkowo krótkim czasie . Co innego teraz. Na razie rośnie na grządce i sukcesywnie ja zbieram. Jeżeli miałby przyjść mróz resztę wykopuję , razem z bryłą ziemi układam jedna obok drugiej na taczce i trzymam w domku na działce sukcesywnie przeznaczając na konsumpcję..
Przy zakupie nasion zwróć uwagę by była to odmiana nadająca sie do uprawy jesiennej.

[GRANIA]

forumowicz,wierzę że Twoja z działeczki bo wygląda jak z supermarketu . Ja zaniechałam uprawy , coś zjadało i nie wykształcała główek ale teraz spróbuję jeszcze raz. Może nasiona miałam na zbiór letni.

[x-p-o]

forumowicz,wierzę że Twoja z działeczki bo wygląda jak z supermarketu

Wygląd identyczny, no bo jakiż może być inny ,ale smak moja ma lepszy, autentycznie. Końce liści nie są łykowate a do tego jest wprost słodziutka.

ale teraz spróbuję jeszcze raz

No teraz to Ty na pewno nie spróbujesz. Co najwyżej na przyszły rok.

[x-xm-a]

forumowicz przepiękna moja to chyba nie ma szans, ale nadzieja matką... w ubiegłym roku w listopadzie robiłam pryzmę z obornika tak było ciepło

[x-p-o]

Dzięki Moniko

U Ciebie nad morzem może dorosnąć. Bałtyk działa jesienią jak termofor.

[GRANIA]

forumowicz ale Ty się czepiasz , no wiadomo że miałam na myśli 2013 ale jeśli by było tak ciepło jak w zeszłym roku to do stycznia pewnie by wykształciła jakie mizerne główki

[x-p-o]

ale Ty się czepiasz

Ja się nie czepiam .Ja Cię tylko poinformowałem, że na siew już za późno.

[Ganesh]

Jednak zebrałam dość dużo pekińskiej mimo,że w stosunku do pekińskiej forumowicz miała jakieś 2-3tygodniowe opóźnienie. Ostania zostanie zjedzona w Boże Narodzenie. Dobrze się trzyma w piwnicy.

[hanki]

Na próbę posiałam pekińską późno, że przed zimą nie zdążyła zawiązać główki. Na dzień dzisiejszy wyglądają tak samo i co mnie zdziwiło - nie zmarzła ani jedna. Rosną normalnie na dworze, niczym nie osłonięte. Chociaż zima w tym roku słaba była to może dlatego. Ciekawa jestem, czy na wiosnę pójdzie w główki

[Pelasia]

Myślę ,że wystrzeli w kwiatostany i będziesz miała nasiona
Asia