Gosia i róże
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
Hmmm, koper z różami, brzmi interesująco - chyba wypróbuję .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gosia i róże
Tak, wiem bo czasem uda mi się podłapać jakiegoś francuskiego linka.
Czasem szukam tej odmiany w necie i kicha .....nie ma nawet na helpie.
A fotki takie, że aż ekran by się oblizało.......u nas nie widziałam tak pięknie i obficie kwitnących róż, może to klimat tak działa albo specjalne nawozy, ale oni tam mają niesamowicie ukwiecone krzaczki.
Czasem szukam tej odmiany w necie i kicha .....nie ma nawet na helpie.
A fotki takie, że aż ekran by się oblizało.......u nas nie widziałam tak pięknie i obficie kwitnących róż, może to klimat tak działa albo specjalne nawozy, ale oni tam mają niesamowicie ukwiecone krzaczki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Tylko potem uważaj na gąsienice - na nim żerują gąsienice Pazia Królowej.
Ja kiedyś oglądałam w katalogu Rosen róże Midsummer z koprem - taki duży bukiet, fajnie to wyglądało.
Grażynko - to kwestia słońca i cieplejszego klimatu. Oni mają więcej róż dostępnych pod ciepłe strefy - 7, 8 i 9. Najczęściej najwspanialej kwitnące róże można spotkać na strefie 9 - np w Australii - tam mają piękny ogród różany. Te cieplejsze strefy to też Holandia, Francja, Hiszpania i Portugalia, nie pisząc nawet o Włochach. U nich mamy inny współczynnik naświetlenia czyli ilość światła oraz inne temperatury w zimie. Oczywiście w danym kraju też są różne strefy.
Ja kiedyś oglądałam w katalogu Rosen róże Midsummer z koprem - taki duży bukiet, fajnie to wyglądało.
Grażynko - to kwestia słońca i cieplejszego klimatu. Oni mają więcej róż dostępnych pod ciepłe strefy - 7, 8 i 9. Najczęściej najwspanialej kwitnące róże można spotkać na strefie 9 - np w Australii - tam mają piękny ogród różany. Te cieplejsze strefy to też Holandia, Francja, Hiszpania i Portugalia, nie pisząc nawet o Włochach. U nich mamy inny współczynnik naświetlenia czyli ilość światła oraz inne temperatury w zimie. Oczywiście w danym kraju też są różne strefy.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosia i róże
Dziewczyny, u mnie koper sam się wysiał w różach i pięknie to wyglądało, robiłam zdjęcia, bo byłam zachwycona tym zestawieniem
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
A może pokazałabyś to zdjęcie?MaGorzatka pisze:Dziewczyny, u mnie koper sam się wysiał w różach i pięknie to wyglądało, robiłam zdjęcia, bo byłam zachwycona tym zestawieniem
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Gosia i róże
Patrząc na twoje konstrukcje z bambusa cały czas kombinuję jakie podpory dać do róż. I czy czekać aż wyrosną takie duże, czy wstawić im "klatkę" teraz, niech się przyzwyczają i dostosują. Ja chyba będę potrzebowała do J. Cartiera i Mrs. Johna Lainga. Nie wiem jak z Edenką, Othello, bo ludziom różnie rosną
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Miłka - nie potrzebujesz bambusów do Cartiera - pędy są sztywne i krzew nie potrzebuje podwiązania. Mój Othello też bez bambusa daje sobie radę.
Na pewno Mrs John Laing potrzebuje podwiązania ale tu wystarczy bambus bo pędy są delikatne. Edenka ma już pędy sztywne i będzie potrzebować kratkę z metalu.
Na pewno Mrs John Laing potrzebuje podwiązania ale tu wystarczy bambus bo pędy są delikatne. Edenka ma już pędy sztywne i będzie potrzebować kratkę z metalu.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
To teraz czas na krzak Cartiera. Tak wyglądał początek - 50 cm:
Jak zakwitł wyglądał ładnie, okrągły krzaczek obsypany kwiatami, mógłby tak wyglądać cały czas, dopiero potem okazało się że wypuszcza sztywne, długie pędy.
Tak teraz ma 180 cm wysokości.
Koper w różach - tu Hemaitmelodie z koprem:
potem na koprze można spotkać tą gąsienice:
Jak zakwitł wyglądał ładnie, okrągły krzaczek obsypany kwiatami, mógłby tak wyglądać cały czas, dopiero potem okazało się że wypuszcza sztywne, długie pędy.
Tak teraz ma 180 cm wysokości.
Koper w różach - tu Hemaitmelodie z koprem:
potem na koprze można spotkać tą gąsienice:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Gosia i róże
Koper jest bardzo dobrym i ładnym dodatkiem do wszystkiego: do ogórków, ziemniaczków i do ślicznych róż, też lubię takie zestawy.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Majka - swego czasu nawet mroziłam liście koperku.
Jeszcze trochę o różach - Cabbage Rose
dziś szukałam wiadomości o niej, udało mi się trafić na informację na jednym z blogów. Kupiłam ją u Sipa, podobały mi się kwiaty ale niewiele wiedziałam o niej. Pierwsze kwiaty wyglądały tak:
Krzaczek był dość mały ale róża szybko zaczęła wybijać nowe pędy i rosnąć. W czerwcu zobaczyłam ile będzie mieć kwiatów:
Zaskoczeniem wielkim były kwiaty:
- zdjęcia kwiatów zostały znalezione w archiwum i nie były pokazywane - zdjęcia krzewu pokazywałam ale powtórzę:
W tym roku pędy wyrosły do 150 cm, już na zdjęciach widać że pędy są podpierane więc trzeba będzie przygotować bambus. Jestem ciekawa jak obficie będzie kwitł krzew bo czytałam że przy tej róży pędy mogą się łamać pod ciężarem kwiatów. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w czerwcu, na razie mamy zdjęcia.
Jeszcze trochę o różach - Cabbage Rose
dziś szukałam wiadomości o niej, udało mi się trafić na informację na jednym z blogów. Kupiłam ją u Sipa, podobały mi się kwiaty ale niewiele wiedziałam o niej. Pierwsze kwiaty wyglądały tak:
Krzaczek był dość mały ale róża szybko zaczęła wybijać nowe pędy i rosnąć. W czerwcu zobaczyłam ile będzie mieć kwiatów:
Zaskoczeniem wielkim były kwiaty:
- zdjęcia kwiatów zostały znalezione w archiwum i nie były pokazywane - zdjęcia krzewu pokazywałam ale powtórzę:
W tym roku pędy wyrosły do 150 cm, już na zdjęciach widać że pędy są podpierane więc trzeba będzie przygotować bambus. Jestem ciekawa jak obficie będzie kwitł krzew bo czytałam że przy tej róży pędy mogą się łamać pod ciężarem kwiatów. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w czerwcu, na razie mamy zdjęcia.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Gosia i róże
Znów niesamowita róża Kwiaty przepiękne, ale bardziej zaciekawiła mnie informacja, że pod ich ciężarem mogą nawet łamać się pędy Musi ich być strasznie dużo.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Ewuś - na samym dole poprzedniego postu krzew jest dwuletni - to jak musi wyglądać taki 10 letni? Niestety - problemem helpa jest to że zdjęcia są różne i nie miałam możliwości potwierdzenia czy to jest ta róża. Teraz przynajmniej wiem że na 100% ta odmiana zgadza się. Już od początku ma krzew strasznie giętkie pędy - nie dziwię się że pod ciężarem kwiatów mogą się złamać. Jak na dwulatka to kwiatów ma strasznie dużo, nawet Baron tyle nie miał jak był młody. Zapowiada się ciekawa i znowu obficie kwitnąca róża - kwitnie tylko raz.