Moje kwiaty w hydroponice

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witam serdecznie......za radą AlfaXII postanowiłam zapodać nowy temacik o uprawie kwiatów w hydroponice. Zapraszam wszystkich chętnych i zainteresowanych. W miarę swoich możliwości postaram się odpowiedzieć na pytania z tym związane. Na początek pokażę swoją skromną kolekcję. Prowadzona od samego początku w hydroponice, poza jednym wyjątkiem....Szlumbergera na początku rosła sobie w ziemi teraz już od 3 lat w hydro
Obrazek paprotka
Obrazek dziecko paprotki Obrazek fiołek afrykański obok rośnie biały jeszcze malusi
Obrazekfigus beniamin 2 letni którego usiłuje kształtować w formie pióropusza, obrywając dolne liście
Obrazeksundaville ukorzeniona w zeszłym roku na jesieni(nie wiem czy zakwitnie)
Obrazekeschewiera
Obrazek trzykrotka która stoi na razie w szklance z woda a już kwitnie łobuzica Obrazekbiala szlumbergera
Obrazek różowa szlumbergera
Obrazek8-smio letni figus, nie mieści się w mieszkaniu,wylądował rok temu na korytarzu
Obrazek a tak wygląda szlumbergera w spoczynku w chwili obecnej, kwiaty pojawią się na przełomie października i listopada

Ufffffffffffff ale się nawklejałam zdjęć :D
A tak wygląda sundawille w ziemi którą kupiłam w kwietniu jako mały kwiat Obrazek



Pozdrawiam serdecznie Teresa
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

super te Twoje roślinki

sundavilia - moje marzenie, ale ukorzenianie forumkowych szczepek niestety zakończyło sie porażką
jest piękna...

szlumbergery tez piękne - moja od paru lat nie chce kwitnąć
nie pomaga ani dokarmianie, ani przesadzanie... rosnie sobie na zielono i tyle
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Super...ja jestem w szoku że kalanchoe tak rośnie :P
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

No no no, piękne i ładnie utrzymane :D Gratuluję :!:

Zainteresowałaś mnie hydroponiką, możesz napisać coś więcej? Widzę że używasz keramzytu mam rację? I coś jeszcze, na pewno podłoże żelowe trzymające wilgoć, tak? Nie znam fachowych nazw, ale chętnie dzięki Tobie się dokształcę :D

Pozdrawiam, Marta
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Jak nawozisz? Masz może te specjalne tabletki nawozowe do hydroponiki? Jeśli tak, to gdzie je kupujesz?
Waleria
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2750
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

No pięknie tu u Ciebie, miło patrzeć na te zadbane roślinki :D
I kalanchoe też w hydroponice uprawiasz? Czytałam w sumie, że sukulenty też można tak uprawiać, choć normalnie w ziemii nie mogą być przelewane wodą. A przeciez hydroponika - samo przez sie mówi... tutaj właśnie tkwi ta zagadka ktorej chyba nie pojmę :?
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

No jakie śliczności :D Rewelka!
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pięknie rosną :) Nieodmiennie mnie to zdumiewa... mam na myśli fakt, że roślinki rosną w wodzie a do tego jest im dobrze. U siebie zrobiłam jeden eksperyment. Część juk zostawiłam w misce z keramzytem i tylko wlewam wodę. Muszę przyznać, że lepiej rosły nić te posadzone w ziemi. (do czasu aż o nich zapomniałam :oops: :? ) Teraz je reanimuje ale nadal trzymam w wodzie.
Powiedz proszę coś więcej o hydroponice. Bo to co wyczytuję w książkach jest szalenie skomplikowane i wymaga specjalnych doniczek i podłoża. Własne doświadczenia są najcenniejsze :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

No właśnie-ja też chętnie wysłucham cennych rad.W hydro najbardziej podoba mi się to,że nie sposób przelać roślinki co mnie czasem jeszcze się zdarza. :lol:
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

AlfaXIII pisze:Pięknie rosną :) Nieodmiennie mnie to zdumiewa... mam na myśli fakt, że roślinki rosną w wodzie a do tego jest im dobrze.
Powiedz proszę coś więcej o hydroponice. Bo to co wyczytuję w książkach jest szalenie skomplikowane i wymaga specjalnych doniczek i podłoża. Własne doświadczenia są najcenniejsze :)
Bez specjalnych doniczek i podłoża, a do tego mierników poziomu wody trudno się obejść, ale w sumie to wszystko nie jest takie drogie i może być wielokrotnie wykorzystane. Do uprawy hydroponicznej zniechęciło mnie to, że nie mogłam dostać specjalnych tabletek nawozowych.
Waleria
Awatar użytkownika
miluck
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2491
Od: 22 lut 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Police

Post »

Witaj Teresko Ależ jestem ciekawa uprawy w hydro.
Twoje szlumbergery obsypane kwieciem prezentują się ekstra.
Może i ja bym spróbowała takie uprawy.
Czekam na wskazówki .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Witam Was bardzo serdecznie kochane dziewczynki ,ogrodniczki spragnione wiadomosci na temat uprawy hydroponicznej. Najpieerw powiem ze jestem w szooooooooooooooku że aż tyle Was odwiedziło tą stronę.To dla mnie wielka niespodzianka ale i wyzwanie,ktoremu musze sprostac,zwazywszy na brak czasu jakim dysponuje....ale coz postaram się odpowiedziec na kazde zadane pytanie(niektore sie powtarzaja)wiec wybaczcie Że nie będe sie zwracała do kazdej z osobna lecz napiszę ogólnie.Otoz hydroponika zajełam sie jakies 8 lat temu,z powodu lenistwa :oops: i zalania kilku pieknych kwiatów ktore musialam wywalic hahaha.
Tak macie rację troszke to kosztuje ale naprawde warto.Otoż każdy kwiat wymaga odpowiedniej doniczki z wsadem i dopoasowanym wskaznikiem poziomu wody.(chociaz fiołek ktory ma juz 4 lata i tak pieknie kwitnie rosnie w samym kermazycie.......zanim go podleje musze niestety przechylac doniczke zeby spawdzic poziom wody)Doniczke wypelniam kermazytem(staram sie kupowac ten drobniejszy lepiej sie trzyma roslinka ) wsadzam ukorzenioną roslinke ,nalewam wody przefiltrowanej z kranu, do poziomu optymalnego czyli do polowy(do maximum podlewam wtedy gdy gdzieś wyjezdżam na dlużej)Nie używam żadnego żelu(moze sprobuje? jak sie dowiem cos o nim) ani tez specjalnego nawozu w tabletkach.nawoz stosuje taki sam jak do kwiatow na balkonie ktore rosną w ziemi czyli PLANTON.K do roslin kwitnacych ,nawoz do paproci.
oraz nawoz do roslin zielonych POKON.
Co do kalanchoe sprawa ma sie troszke inaczej....dopuszczam do zupełnego przesuszenia ,podlewam do minimum i znow przesuszam.Aby uzyskac tak ładna szlumbergere nalezy ukorzenić w wodzie (zawsze uzywam przefiltrowanej)kilka gałazek np 4-5 aby po 4 latach otrzymac taki okaz.Nie zdarzyło mi sie jeszcze aby nie zakwitły,a kwitna na przełomie pazdzirnika i listopada az do konca grudnia,potem jeszcze raz kwitna (zwłaszcza biala)ale juz nie tak obficie.Biala to nawet zakwitła 3 raz ale miała tylko 6 kwiatow.
Ufffffffffffff ale sie rozpisalam,mąż juz mnie goni :lol: .Mam nadzieje ze odpowiedziałam na Wasze pytania.Jezeli kogoś pominełam ......przepraszam nie mam wprawy w pisaniu odpowiedzi naogół to ja o cos pytam. :lol: Jak widac przyszła kryska na Matyska.. :lol: ..trzeba sie odwdzieczyc.Chetnie odpowiem na kazde pytanie.....blagaam tylko o cierpliwosc......nie maam zbyt wiele czasu.


Pozdrawiam Teresa
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

No to w takim razie ja nie miałam bladego pojęcia o hydro...myślałam sobie-wystarczy nalać wody do pełna i już...a tu proszę...na starość się człowiek uświadamiać zaczyna! :P :wink: Czyli w takiej uprawie też można "przedobrzyć" z wodą?
PS...A mąż to niech nam Ciebie nie zabiera...przecież forum to taka niegrożna choroba! :mrgreen:
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”