Kielichowiec wonny (Calycanthus floridus )
Kielichowiec wonny (Calycanthus floridus )
Kupiłam 2 kielichowce wonne i posadziłam na działce.
Czy ktoś ma doświadczenie w uprawie tych bardzo ciekawych krzewów?
Czy ktoś ma doświadczenie w uprawie tych bardzo ciekawych krzewów?
KLARYSIA
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Ja swojego mam od 6 lat. Rośnie w glebie piaszczystej, raczej głównie mineralnej, bo organiczny w niej jest tylko perz. Fakt, że jest raczej kwaśna. Stanowisko ma lekko osłonięte i półcieniste. Nie dbam o niego zbyt mocno- tylko w długotrwałe susze jest podlweany raz w tygodniu. Nawożenie dostanie jak coś z podsypywania trawnika mu wpadnie. Zimy srogie zniósł pozytywnie i trzyma się dzielnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Uprawa kielichowca wonnego
Na mojej działce rośnie kilkaset odmian drzew i krzewów, jednym z najpiękniejszych jest kielichowiec wonny z uwagi na piękne kwiaty oraz długotrwałe kwitnienie. Kwiaty kielichowca po przekwitnieniu należy szybko usunąć i w miejscu gdzie był kwiat pojawia się zazwyczaj dwa pąki kwiatowe a po tych kwiatach czasamii trzeci raz pojawiają się kwiaty w tych samych miejscach, tak że cały krzew potrafi być w kwiatach przez dwa miesiące. Mój krzew rośnie w pobliżu azalii i rododendronów w miejscu gdzie pojawia się cień w godzinach popołudniowych. Uprawa tego krzewu nie stwarza problemów.
- konto-zdezaktywowane
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 18 lut 2007, o 15:34
- Lokalizacja: Południe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Uprawa kielichowca wonnego
Z pewnością może być uprawiany w donicy, nie wiem jak w takich warunkach ograniczony system korzeniowy wpłynie na kondycję rośliny a zwłaszcza na na kwitnienie. Co do zimowania to musi zimować w temperaturze zbliżonej do roślin rosnących na zewnątrz, jako że traci na zimę liście to może być przechowywany również w ciemnym pomieszczeniu, , oczywiście zimnym. Jeżeli bedzie przechowywany na zewnątrz to koniecznie trzeba ociepić donicę gdyż korzonki w donicy mogą przemarznąc, zwłaszcza te przylegające do donicy., nie zaszkodzi również osłonięcie krzewu włókniną. Wydaje mi się że najodpowiedniejszym miejscem do przechowania tego krzewu w donicy będzie tunel foliowy. nieogrzewany garaż lub altanka gdy ocieplamy tylko donicę, gdy osłonimy jeszcze resztę krzewu to może zimować na zewnątrz. U mnie przeżyl w gruncie temp. poniżej 30 stopni mrozu osłonięty tylko lekko włókniną, a więc jest dość mrozoodporny. Na zimę osłoniłem go profilaktycznie włókniną.
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3006
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Drzewa i krzewy znacznie gorzej czują się w pojemnikach - nawet dużych. Wiem od Znajomych, że kielichowiec dość dobrze zimuje na Śląsku. Optymalnie byłoby zadołować roślinę z pojemnikiem w ogrodzie lub w tunelu foliowym czy szklarni; ewentualnie wstawić do szopy albo altany.markiza pisze:No i kwiaty niecodzienne,ładne .Czy możnaby uprawiać go w donicy?
Kilkuletnie okazy można przycinać - rosną wówczas jak szalone nawet po 50-70 cm w sezonie.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Gratuluję Dynko!
W świetle powyższych wypowiedzi to zalecałabym raczej zimowanie go w pomieszczeniu - chyba nie urośnie tak duży żebyś bezpiecznie mogła zostawić go w ogrodzie?
Ale kto wie ...może jednak ogród i zasypanie go całkowicie korą lub trocinami bedzie najwłaściwszym.
Myslę,że to dopiero w październiku zadecydujesz ostatecznie co zrobić.
Strasznie jestem ciekawa jak szybko będzie rosła Twoja siewka.
Powodzenia



W świetle powyższych wypowiedzi to zalecałabym raczej zimowanie go w pomieszczeniu - chyba nie urośnie tak duży żebyś bezpiecznie mogła zostawić go w ogrodzie?
Ale kto wie ...może jednak ogród i zasypanie go całkowicie korą lub trocinami bedzie najwłaściwszym.
Myslę,że to dopiero w październiku zadecydujesz ostatecznie co zrobić.
Strasznie jestem ciekawa jak szybko będzie rosła Twoja siewka.
Powodzenia

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Tadeuszu Twoje sugestie i doświadczenia w kwestii uprawy różnych ciekawych roślin to dla mnie prawie jak wyrocznia bo mieszkamy w podobnej strefie klimatycznej i mogę się dowiedzieć czy u mnie też będzie jakieś bardziej egzotyczne cudo rosło, to dotyczy także uwag o kielichowcu .W tym roku"zachorowałam" na ten krzew i trochę się obawiałam go zakupić ,bo i cena nie mała i odporność na mróz kiepska ,ale po przeczytaniu Twoich uwag na pewno go zakupię.Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Jolu , mam kielichowca od 2003raku , chowa się bez problemu, jak zauważyłaś prewencyjnie okrywam go na zimę flizeliną, ale myślę że te zbędne. Dla mnie jest to jedne z piękniejszych kwitnących krzewów. Jestem przekonany że na Zemborzyckiej w Lublinie lub we Florexpolu w Dębówce za Lublinem z pewnością kupisz ten krzew , nie powinien być zbyt drogi, jeżeli masz blisko do Zamościa to mogę Ci dać namiary do pewnej szkółki, ja tam swój kupiłem. Niecierpliwie czekam na pierwsze tegoroczne kwiaty, pąków kwiatowych moc i co ważne bardzo długo krzew kwitnie ( jeżeli usuwamy przekwitłe kwiatostany). Co do siewek to nie wiem czy ni trzeba będzie dłużej czekać na pierwsze kwiaty niż z sadzonki. Tadeuszjola1 pisze:W tym roku"zachorowałam" na ten krzew i trochę się obawiałam go zakupić ,bo i cena nie mała i odporność na mróz kiepska ,ale po przeczytaniu Twoich uwag na pewno go zakupię.Pozdrawiam
Dzisiaj zrobiłem zdjęcie największemu pąkowi kwiatowemu.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam do mojego ogrodu "Ranczo Nokły-Tadeusz48"