A nie, taka możliwość jest niemożliwahen_s pisze:chyba, że była przelana jesienią - ale tego wariantu (najgorszego) przecież nie zakładamy...
Podlane ostatni raz w ostatnich dniach września, na zimowanie poszły wysuszone jak należy, wiem, że sflaczeć powinny, ale przed nimi jeszcze miesiąc-dwa suszy! To jakos widać, że mają dość i trzeba je juz ratować?
Dodam, że temperatura raczej z tych wysokich - oscyluje w granicach 11-14 (jak mocno ciepło na dworze, to i 15) stopni. Niżej mi nie wychodzi przy takiej byle jakiej zimie, a poza tym troche tam takich, które za zimno nie lubią, więc to i wada i zaleta w sumie..