Wybór odmiany winogrona

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 879
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

pomidormen pisze:Jak Arkadię to i Kodriankę i Muscat Blue.
A wg mnie nie.
Nie wypowiem się co do muskata blue, ale kodrianka (przynajmniej u mnie) jest dość podatna na choroby, owocuje niezbyt dobrze, dojrzewa też nie najlepiej. Jak tak dalej pójdzie jest na liście do wycięcia.
Pozdrawiam
Tomek
sedols
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 9 sty 2013, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Powiedzcie mi jak to jest ze Swenson red ma odporność na mróz -30, a w tym wątku ktoś napisał że może zmarznąć? Nie okryję go raczej bo mam zamiar prowadzić go w formie kurtyny. Natomiast Nero w formie sznura skośnego i czy wystarczy jak przysypie go kupą jesionowych liści i przykryję agrowłókniną?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Z tym -30 w przypadku Swensona to przesada :roll: Mam go od kilku lat.Prowadzony wysoko wedle zaleceń,wystawa południowa.Okrywam tylko dół.A na górze coś tam zawsze zmarznie.Tyle,że się szybko regeneruje.Mączniak też go atakuje,nie zawsze ,ale ma tą tendencję.
Żebym wrócił do czasów kiedy go kupiłem to kupił bym jeszcze raz,ale posadził w innym miejscu.
Co do owoców jak nie jadłeś to powiem Ci,że bardzo słodki i smaczny :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 879
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

sedols pisze:Powiedzcie mi jak to jest ze Swenson red ma odporność na mróz -30, a w tym wątku ktoś napisał że może zmarznąć? Nie okryję go raczej bo mam zamiar prowadzić go w formie kurtyny. Natomiast Nero w formie sznura skośnego i czy wystarczy jak przysypie go kupą jesionowych liści i przykryję agrowłókniną?

Co do swensona to zanim go wyciąłem, żaden z sześciu krzewów nigdy mi nie zmarzł, a przykrywany nigdy nie był.
Nero zawsze przykrywałem ziemią, a od zeszłej zimy przykrywam 2 warstwami agrowłókniny P-50 (krzewy wcześniej przygięte do ziemi). Efekt - wszystkie pąki na 17 krzewach przetrwało. Gorzej było z korzeniami. Sadzone były płytko, bodajże w 2004 roku. Na czterech krzewach uschły mi wiosną 10 cm latorośle. Musiały przemarznąć korzenie. Krzewy odbiły z pąków zapasowych. Strach pomyśleć co by było jakbym okrywał ziemią (przykrycie korzeni było by jeszcze gorsze z uwagi na zebranie jej warstwy w celu przykrycia).

Tak więc myślę, że przykrycie liśćmi i agrowłókniną wystarczy. Nie wiem tylko czy nie będzie to wszystko gnić przy odwilżach.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

tomekb1 pisze: Tak więc myślę, że przykrycie liśćmi i agrowłókniną wystarczy. Nie wiem tylko czy nie będzie to wszystko gnić przy odwilżach.
Czego się spodziewasz po liściach, nie rzadko porażonych przeróżnymi chorobami grzybowymi i Bóg wie czym jeszcze? Nie sądzę również by krzew z przemarzniętym systemem korzeniowym regenerował się z paków zapasowych. Taki krzew nadaje się do wykopania.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Z tymi liśćmi Piotrze nie jest tak źle.Ja też czasami wykorzystuję je do okrywania tych bardziej delikatniejszych roślin w tym winorośli.Nie zauważyłem aby takie okrywanie miało jakiś negatywny wpływ na rośliny pod warunkiem że zastosujemy je w odpowiednim czasie.A więc nie za szybko i wiosną w miarę możliwości powinno się liście wcześnie zdjąć po to aby w wyższej temperaturze nie rozwijały się w nich procesy gnilne co z kolei mogło by mieć negatywny wpływ na okryte rośliny. Jako że mam już taki większy egzemplarz odmiany Nero i jesienią za bardzo nie chciało mi się go okopywać to przygiąłem go do ziemi i przykryłem go kupką liści. Nie stosowałem dodatkowo żadnej włókniny.Jestem na 99% przekonany że nic mu nie będzie i na wiosnę ładnie ruszy z kopyta. Oczywiście bez dwóch zdań, ziemia jest pewniejszym i lepszym materiałem do okrycia.
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 879
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

kapitan pisze:
tomekb1 pisze: Tak więc myślę, że przykrycie liśćmi i agrowłókniną wystarczy. Nie wiem tylko czy nie będzie to wszystko gnić przy odwilżach.
Nie sądzę również by krzew z przemarzniętym systemem korzeniowym regenerował się z paków zapasowych. Taki krzew nadaje się do wykopania.
A czy do wykopania, to się zobaczy w tym sezonie. Latorośle, które odbiły osiągnęły gdzieś raptem 60 cm. Zdrewniały u nasady dość dobrze. Wydaje mi się, że jednak powinien się zregenerowć.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Jeżeli jesteś pewien, że dla krzewu przemarzły korzenie, to przytnij go radykalnie i odbudowuj formę, tak prawie jak u sadzonki. Przede wszystkim system korzeniowy musi się odbudować
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 879
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Piotrze tak zrobiłem. Radykalnie, tzn. obłamałem prawie wszystkie latorośla, zostawiając po kilka na krzewie. Prowadzę jako royat. Krzewy mają już ponad 8 lat, więc ramie stałe jest już grube. Myślę, że to powinno wystarczyć.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Tomku a uprawiasz Super Wczesnego Bułgara?Zdaje się że masz go w swoim avatarze.Posadziłem go po folią,jeszcze nie owocował i nie wiem czy opłaca się go trzymać.Co możesz o nim powiedzieć?
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 879
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Super wczesnego Bułgara uprawiałem przez ok 10 lat w szklarni. W zeszłym roku szklarenkę rozebrałem i zlikwidowałem moją uprawę pod osłonami. Smak owoców s.w.b naprawdę był super, chociaż plenność mizerna.

-- 10 sty 2013, o 20:13 --

Jeszcze jedno. Okrywałem go na zimę dwoma kocykami. Zdarzało się, że na krzewie miałem tylko kilka gron. Miałem tylko jeden krzew. Nie mogłem go rozgryźć. Raz owocował z dolnych oczek, innym razem gdzieś dopiero z czwartego czy piątego. Nie chorował.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Czyli z tego co piszesz jest to odmiana kapryśna jak na viniferę przystało.Nie przepadam za takimi odmianami choćby nie wiem jak były smaczne.A jaką formą go prowadziłeś,jakiej wielkości miał grona?
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 879
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Wybór odmiany winogrona

Post »

Próbowałem royat, ale jak pisałem słabo owocował z dolnych oczek, więc musiałem zostawiać dłuższe łozy i czopki zastępcze. Rzeczywiście była kapryśna. Dla porównania miałem w tunelu dwa krzewy cardinala i te co roku obficie owocowały nawet z dolnych oczek, tak że mogłem ciąć krótko.
Grona nie były duże, luźne. Jagody o oryginalnym wydłużonym kształcie, bardzo smaczne. Najgorzej było z tą plennością. Podobnie miałem z narancsizu. Może u Ciebie będzie inaczej. Daj mu szansę. Ja gdybym nie likwidował szklarni, na pewno bym go nie wyciął. Powiem więcej. Zasadziłem (zanim powziąłem zamiar o likwidacji szklarni) jeszcze dwie sadzonki s.w.b.
Pozdrawiam
Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”