Świąteczne drzewko/Choinka w doniczce
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 19 lip 2011, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - powiaty wschodnie
Re: Czy choinka po świętach może się przyjąć do ogrodu?
Moja choinka źle zniosła zimowanie na klatce schodowej. Było jej ciepło, popuszczała pędy. Kiedy temperatura pozwoliła już na przewiezienie jej na działkę i posadzenie, pędy które wypuściła już pożółkły i smętnie wisiały oraz zaczęła gubić igły. Nie miałam nadziei, że uda się ją uratować jednak systematycznie ją podlewałam. Właściwie wąż był podciągnięty pod nią i woda się lała małym strumykiem długo nawet kilka razy dziennie. W tej chwili wygląda tak jakby zaczynała ożywać.
Wklejam zdjęcia zrobione na początku sierpnia.
Jak myślicie, czy mogę mieć nadzieję, że teraz już będzie lepiej, przezimuje i będzie rosła?
Wklejam zdjęcia zrobione na początku sierpnia.
Jak myślicie, czy mogę mieć nadzieję, że teraz już będzie lepiej, przezimuje i będzie rosła?
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Czy choinka po świętach może się przyjąć do ogrodu?
Naszą jodłę koreańską wsadziliśmy na działce tydzień po świętach ,też mieliśmy obawy czy się przyjmie ,bo mierzyła gdzieś około 2 m ,korzenie w doniczce miała poucinane ,fakt że styczeń był wyjątkowo ciepły ,na wiosnę obumarł jej tylko czubek ,więc go ścięliśmy i obecnie ma się dobrze ,wypuszcza nowe gałązki
Re: Świątecznie przybrana choinka w naszym domu i ogrodzie.
Macie już ubrane choinki? Potrzebuje inspiracji w tonacji fiolet z ekru
Pozdrawiam. Ewa
Re: Choinka w doniczce
Szanowni Państwo, odgrzebuję temat. Czy ktoś ma jakieś świeższe, konkretniejsze doświadczenia?
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Choinka w doniczce
Jodła koreańska - kupiona w donicy na Boże Narodzenie jakieś 3-4 lata temu. W pokoju (mocno ogrzewanym) stała na pewno dłużej niż kilka dni - tak do Trzech Króli co najmniej. Potem chyba na zimnej werandzie. Pierwszy rok po posadzeniu trochę odchorowała, ale teraz wygląda jakby od nowości rosła w ziemi Miała już nawet szyszki.
Re: Choinka w doniczce
Ja w zeszłym roku padłam ofiarą oszusta. Kupiłam świerczka w doniczce z myślą o wysadzeniu w ogrodzie. Pan sprzedający poinformował mnie rzetelnie o tym, że drzewko w domu może stać najwyżej tydzień, potem trzeba w chłodnym miejscu przetrzymać, a wiosna do gruntu. Moja radość trwała bardzo krótko, bo już w drugi dzień świąt z drzewka zaczęły się sypać igły . Pomyślałam, że może mam za ciepło w domu? Rozebrałam szybko z ozdób, przeniosłam na ganek, a igły się sypały aż do wiosny . Wiosną mąż chwycił za szpadel i pędzimy z choinką do ogrodu w celach reanimacji bidulki. Wyciągam z donicy a tam..., no żesz w mordę jeża, oczom własnym nie wierzę, do donicy wsadzono wykarczowaną z gruntu choinkę . Żywcem wyrwana, kikut i 2 dziesięciocentymetrowe, wyciachane siekierą korzenie .
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3855
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Choinka w doniczce
Kupując takie drzewko w donicy koniecznie trzeba zajrzeć pod spód. Na dnie doniczki są otwory drenażowe i w nich powinny być widoczne korzenie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Choinka w doniczce
seedkris pisze:Kupując takie drzewko w donicy koniecznie trzeba zajrzeć pod spód. Na dnie doniczki są otwory drenażowe i w nich powinny być widoczne korzenie.
Ceny za takie drzewka były by ogromne, powód ? od małego były hodowane w donicy. Jesienią są kopane na szerokość i wys. doniczki, wtedy cena jest znacznie większa niż drzewko wycięte.
Nie widziałem jeszcze drzewek świątecznych które były całe życie w donicy. Co innego drzewka "ogrodowe".
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Choinka w doniczce
6 lat temu kupiłam świerk kłujący w donicy. Miał około 1,5m. Po świętach wystawiony został na balkon, a wiosną wysadziliśmy do ogrodu. W tej chwili to jest 3 metrowa choinka. W międzyczasie, miała problemy ze stożkiem wzrostu (usechł), ale odgięłam jedną z gałązek i pięknie rośnie w górę.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Choinka w doniczce
PiotrekP pisze:seedkris pisze:Kupując takie drzewko w donicy koniecznie trzeba zajrzeć pod spód. Na dnie doniczki są otwory drenażowe i w nich powinny być widoczne korzenie.
Ceny za takie drzewka były by ogromne, powód ? od małego były hodowane w donicy. Jesienią są kopane na szerokość i wys. doniczki, wtedy cena jest znacznie większa niż drzewko wycięte.
Nie widziałem jeszcze drzewek świątecznych które były całe życie w donicy. Co innego drzewka "ogrodowe".
Tak tylko co innego obcinanie korzeni szpadlem i wciskanie na silę w donice 5 świerka 1,5 albo i więcej i wmawianie,że się przyjmie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Choinka w doniczce
To już zależy od kupującego pierwsza zasada zakupów: nigdy nie ufaj sprzedawcy
Re: Choinka w doniczce
A ta zasada jest przeze mnie stosowana od lat.Tym bardziej,że znam wszystkie sztuczki sprzedawców
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.