Jagoda kamczacka cz. 1

[krzysztofkhn]

Wojtku !
Mam je już kilka lat i dosyć dużo odmian.
Owocują, na poziomie od kilograma, do trzech, z krzaka pięcioletniego.

[Kilerek]

Witajcie

Chciałbym w przyszłym roku posadzić wzdłuż ogrodzenia żywopłot z jagody kamczackiej.
Która odmiana by się najlepiej nadawała (chodzi mi o to by nie była zbyt rozłożysta a w miarę wysoka) w jakiej odległości od siebie je sadzić ?

[krzysztofkhn]

Przemku !
Pojedz sobie do szkółki roślin jagodowych,
adres:
Jordanów 4
95-060 Brzeziny
telefony:
kom. 501 067 838
Tam kupiłem kilkanaście krzaczków. Dobre gatunkowo. Pogadaj. Zamów.

PS. Nie wiem czy tel aktualny ?

[idepozapalki]

Chciałbym zapytać czy ktoś z forum ma posadzone te jagody pomiędzy drzewami iglastymi ?
U mnie koło ogrodzenia mam sosny. Rosną co 2 metry jedna od drugiej. Wcześniej rosły gęściej, ale trzeba było zrobić przecinkę. Mają ze 7 metrów wysokości i już dość solidne pnie. Ziemię mają taką sobie, ale rosną względnie dobrze. Czy posadzenie między nie po jednym krzaczku nie zaszkodzi jagodzie ? Będzie też oczywiście dużo igieł jako ściółka. Sosny są dość wysoko podcięte z gałęzi więc nie ma problemu ze światłem, mam wątpliwości jednak czy nie zabraknie im tam czegoś w ziemi, bo sosny mają już całkiem dobrze rozrośnięte korzenie. A może lepiej rosłyby w takim miejscu borówki amerykańskie w wyłożonych folią dołach i ściółkowane na okrągło igłami ? Po cichu liczę na prowizoryczny żywopłot z takich krzaczków + bonus w postaci owoców.

[marcinpruszcz]

Kiedyś chciałem mieć żywopłot z Cyprysów Lawsona, ale walkę z włochatym bydlakiem mojej żony przetrwało zaledwie 6 sztuk... Wpadło mi kiedyś w ręce kilka krzaków jagody. Okazało się, że znoszą tego włochacza znacznie lepiej i miałem zamiar zastąpić cyprysy jagodami. Posadziłem je niemal w tych samych miejscach z zamiarem późniejszego wycięcia iglaków, ale na obecna chwilę dobrze im się razem żyje... Więc u ciebie raczej też nie powinno być problemu...

[radog]

Co do jagód kamczackich to z doświadczenia polecam sadzić jednak w miejscach gdzie operuje słońce, można uzyskać zdecydowanie lepszy smak niż z jagód zacienionych.

[romix]

Myślę, że jagoda lepiej zda egzamin w tym miejscu niż borówka.
No i jeżeli ma robić za żywopłot, to lepiej się krzewi od borówki.

[robertP2]

I dużo szybciej rośnie

[WiktoriaK]

Czytam wasze posty i chyba sobie zasadzę tą ciekawą jagodę w moim ogrodzie.

[robertP2]

Naprawdę warto .Posadź co najmniej dwie odmiany.Chyba,ze masz więcej miejsca to nawet kilka sztuk Mi osobiście bardzo smakuje.Przypomina w smaku leśne jagody .Niektóre są słodkie a niektóre trochę kwaskowate ,ale też dobre /nawet lepsze moim zdaniem.

[idepozapalki]

Dziękuję za utwierdzenie mnie w pomyśle z iglakami. Jagody mają już więc kwaterę na wiosnę. Muszę tylko wyciąć trochę sosnowych korzeni i dać trochę dobroci na spód. Będzie więcej niż 2 odmiany, więc nie powinno być problemu z zapylaniem. Sosny rosną mniej więcej ze wschodu na zachód (więc wystawa mniej więcej południowa) i są bez gałęzi od ziemi do 3 metrów. Właśnie dlatego chciałem tam krzewy, bo bez gałęzi zrobiło się za jasno. Ze światłem nie powinno być problemów, no może przez godzinę lub 2 gdy słonce, będzie świeciło z boku sosnowego szpaleru.
Dla borówek przewidziałem trochę inne miejsce, ale i tak jak zwykle wszystko wyjdzie w praniu.
Mam jeszcze jedną wątpliwość co do jagód.
Czy na taki żywopłot lepiej nadadzą się gatunki rosyjskie czy polskie ?
Czytałem, że rosyjskie są wyższe (pasowałoby mi powyżej 1,2 metra) a te wyhodowane w Polsce mają większe owoce i są niższe za to bardziej rozłożyste ? Czy to rzetelna informacja sprzedawców czy tylko taki chwyt marketingowy ?

[marcinpruszcz]

Kiedyś czytałem na temat w jaki sposób zostały one wyhodowane w naszym kraju i dowiedziałem się, że zostały wyselekcjonowane z rosyjskich egzemplarzy posadzonych w Polsce. Wybierano te, które okazały się mieć smaczniejsze owoce... Co do sadzenia, to mam posadzone 18 sztuk w 3 rzędach i mam wszelkie odmiany jakie wpadły mi w ręce (łącznie z rosyjskimi) i jak dotąd nie stwierdziłem żadnych różnic pomiędzy pokrojem poszczególnych krzaków (oprócz tego, że niektóre zdają się wykazywać tendencje płożące). Natomiast jeżeli chodzi o owocowanie, to rozrzut jest niesamowity... Zarówno pod względem smakowym jak i rozmiarowym...

[aguskac]

Moje rosyjskie bardzo osypują zawiązki owoców. Kupiłam 3 polskie, podobno maja właśnie tę zaletę, że owoce się nie osypują. Mam nadzieję, że to się sprawdzi, bo jeszcze nie owocowały.