Jagoda kamczacka cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Jagoda kamczacka

Post »

krzysztofkhn pisze:Aguskac !
A wody to na ich stanowisku nie brakuje ?
No nie :) wody to u nas nigdzie nie brakuje. Ziemia jest zawsze wilgotna i podlewam tylko czasem w maju młode zasiewy w warzywniku. Ale też nie można powiedzieć, że jest za mokro. Wszystko wokół rośnie bardzo zdrowo.
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

aguskac pisze:
krzysztofkhn pisze:Aguskac !
A wody to na ich stanowisku nie brakuje ?
No nie :) wody to u nas nigdzie nie brakuje. Ziemia jest zawsze wilgotna i podlewam tylko czasem w maju młode zasiewy w warzywniku. Ale też nie można powiedzieć, że jest za mokro. Wszystko wokół rośnie bardzo zdrowo.
Szkoda tych zawiązków bo kamczatka potrafi wydać naprawdę niezły plon, a jagody pyszne... :)

Jeszcze 4 miesiące i będziemy zajadać.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Jagoda kamczacka

Post »

W tym roku liczę na Wojtka, Czarną i Brązową :) o ile coś ocaleje po zmasowanym ataku saren...
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

aguskac pisze: ...po zmasowanym ataku saren...
Myślałem, że tylko mnie dokuczają :D .
Jak miałem małe krzaczki, to trochę mi podskubały.
Zaraz potem obłożyłem gałęziami z tarniny i reszta ocalała.
Rosnących obok porzeczek nie ruszały.
Może im nie smakują, albo dlatego, że to starsze krzewy.
Myślałem, że jak jagoda się rozrośnie, a przede wszystkim nieco zestarzeje, to przestanie sarenkom (zającom) smakować.
Czyżby to tylko pobożne życzenia ;:223 ?

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Jagoda kamczacka

Post »

aguskac pisze:
mirzan pisze:Trzmiele spały.
Nie wiem jak trzmiele... ale mam murarki przy samych jagodach i uwijały się bardzo :)
Kwiaty były zapylone, zawiązywało się masę owoców, ale potem niewiele urosły i zaczęły się osypywać. Tak jest każdego roku od kiedy je mam.

Dlatego liczę na te polskie odmiany.
Jakie masz pH gleby?
wodnik
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Bardzo różne, bo u mnie co kawałek inna gleba. Nawet tam gdzie są jagody w jednym miejscu jest czarna gleba, a zaraz obok glina jak masło...
Teraz już nie pamiętam ile tam było, ale badałam kiedy chciałam tam posadzić borówkę amerykańską.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Cytuję:
"Gleba na stanowisku uprawy powinna być średniozwięzła, żyzna, piaszczysto-gliniasta o lekko kwaśnym odczynie- pH 6. Dobrze rośnie również na glebach o odczynie obojętnym.. Ziemię zbyt ciężką można rozluźnić kompostem, korą i piaskiem. Natomiast za lekką można zagęścić torfem."

Obrazek
Czy u ciebie jagoda ma tak wyglądające nowe gałązki, jak na zdjęciu, jasne bez przebarwień?
wodnik
Awatar użytkownika
Lesnik89
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 sty 2013, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Co do tych maluchów, to coś mi podpowiada, że lepiej aby przenieść je w miejsce o temp ok. 10-15 stopni i trzymać, tak długo, aż skończą się przymrozki. Powiedzmy, jak w połowie marca będzie już na dworze 10 stopni to za okno, lub na balkon, wieczorem ściągamy do domu (chyba że nie będzie już spadków temp. poniżej 4 stopni), a w maju po zimnych ogrodnikach do gruntu.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Moje jagody mają bardzo piękne przyrosty, także kwitną jak oszalałe. Obsypane są toną kwiecia. Murarki i bąki uwijają się przy nich non stop. Potem jest mnóstwo malutkich owocków. No i niestety te owocki po pewnym czasie zaczynają się osypywać...

Na szczęście te nowe odmiany nie osypały owoców. Było na razie niewiele owoców, ale dojrzały.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Lesnik89 pisze:Co do tych maluchów, to coś mi podpowiada, że lepiej aby przenieść je w miejsce o temp ok. 10-15 stopni i trzymać, tak długo, aż skończą się przymrozki.
Faktycznie tak będzie lepiej, niż trzymać w cieple.
Lesnik89 pisze:... jak w połowie marca będzie już na dworze 10 stopni to za okno, lub na balkon, wieczorem ściągamy do domu (chyba że nie będzie już spadków temp. poniżej 4 stopni), a w maju po zimnych ogrodnikach do gruntu.
Od takiej mniej więcej temperatury (a nawet od + 5) hartowałem młode poziomki i nic im się nie stało. W pierwsze dni na krócej, a później na cały dzień.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
roza7586
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 14 kwie 2012, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Dzisiaj zauważyłam kwiatki na moich jagodach. Czy to nie za wcześnie?
"Rodziłam się płacząc gdy wszyscy się śmiali - umrę więc śmiejąc się gdy wszyscy będą płakali"
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Ciut za wcześnie. Mam podobne problemy z moimi i już pogodziłem się ze znikomym plonem co roku. Zazwyczaj w cieplejszym listopadzie ruszały pąki a próbowały kwitnąć już przy pierwszej odwilży, nie ważne, czy ona nadchodziła np w styczniu. W tym roku chciały zrobić podobnie (styczniowa odwilż je trochę podpędziła), ale jako, że mieliśmy w tym roku wyjątkowo normalną zimę, to dopiero widać pąki kwiatowe. Zobaczymy za około 2 tygodnie, czy coś z tego będzie. Właściwie problem dotyczy tylko jednej odmiany. Dość silnie rosnącej o średnim smaku owoców.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Skoro ta odmiana ma średni smak to może lepiej ją wymienić bo tak to tylko Tobie miejsce zajmuje.
A w zamian za nią posadzić jakiś posłuszny ;:224 krzaczek.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Nie znam nazwy odmian moich krzaczków, ale wszystkie mi smakują... ;:92
pewnie dlatego, że to pierwsze owoce.... ;:oj
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Znajomy mojego H postanowił potraktować je jak porzeczkę i posadzi teraz wycięte wcześniej sztobry, ja postanowiła przysypać jedną gałązkę mojego młodego krzaczka i ukorzeniać jak jeżynę przez tzw. odkład. :wit
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”