Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.1 (2011-2014)

[jode22]

Ale tu nie chodzi o robienie problemu, tylko o zasady Jak się zorientują, że bez kłopotu mogą tak sobie zamieniać jak im wygodnie, to się rozbestwią i wejdzie im to w nawyk . Trzeba ich utemperować .

[winterek]

Właśnie o zasady chodzi i o opinię u ewentualnych, być może przez takie praktyki, nie doszłych klijentów.
A trochę ich jest :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=59206

plus znajomi znajomych itd.

Podlinkowałbym im tę dyskusję....

[kropka75]

Czy są odmiany (te nie przemysłowe) które mają miękkie lub łatwo odchodzące skórki?

Miałam 6 różnych rok temu i wszystkie były masakryczne. Syn mój odmówił jedzenia pomidorów przez to. Sama miałam problem przełknąć te skórki. Czy to tylko cecha tych przemysłowych, że tak ładnie schodzą i są miękkie?

[ganio4]

Myslę, że twojego syna i ciebie w pełni usatysfakcjonuje Red Pear z FS. Jak dla mnie jest to pomidor idealny. Wszystkie obieram ze skórki, tego jednego nie sparzam wrządkiem a do tego jest przepyszny. Soczysty, ale nie ciapowaty i słodkopomidorowy
Mam dużo oryginalnych nasion, z chęcią się z tobą podzielę

[kropka75]

Nie wiem co wyjdzie z działką na wiosnę, bo jest słabo teraz... A on chyba do donicy się nie nadaje.
Jak działka zostanie to się odezwę.

Bardzo dziękuję za ofertę.

[jode22]

Większość malinowych ma miękkie skórki, które łatwo schodzą, często bez sparzania .

[Renata1962]

Pierwszy raz sama będę siała pomidory mam tunel foliowy i rozsadę kupowałam gotową około 100szt,
ganio4 muszę postarać się o nasiona odmiany podanej przez Ciebie to coś dla moich dziewczyn
i wyprodukować coś samodzielnie

[frambo]

Najlepiej samemu wyprodukować rozsadę pomidorów, bo z rozsadą możemy zaimportować różne choroby i szkodniki.

[x-p-o]

I dodałbym, że ze swoich nasion, bo z nasionami też można sobie zaimportować problemy.

[frambo]

Tylko szkoda, że odmiany nieustalone samemu się nie odtworzy, ale jest małe prawdopodobieństwo, żeby nasiona dla profesjonalistów były zainfekowane, to można kupić najmniejsze opakowanie i się podzielić.

[x-p-o]

jest małe prawdopodobieństwo, żeby nasiona dla profesjonalistów były zainfekowane,

Teoretycznie- tak. Niby plantacje nasienne są monitorowane, ale teoria-teorią a życie-życiem.

[GunnarSK]

Na pewno mam więcej zaufania do kozuli niż do którejkolwiek firmy. Zobaczymy, jak będzie z jej naśladownikami, ale na razie jestem dobrej myśli.

[Maraga]

Już dwa lata pod rząd miałam nasiona pomidorów z akcji.Były od wielu forumowiczów.Jakoś nie miałam z nimi problemów.A jeśli były drobne kłopoty to wynikały z mojej winy.
Jak ktoś obawia się chorób to są sposoby na to aby im zapobiec.