Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1
- sylvia_sirena
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 23 lis 2009, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Fuksja
moja już stoi w piwnicy . wyczytałam ostatnio że czym ciemniej tym powinno być chłodniej i po prostu się o nią nie martwić.
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 8 maja 2011, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Fuksja
dzięki
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Fuksja
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Fuksja
fotosik schrzanił mi zdjęcie?
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Fuksja
Ja jedną trzymam w piwnicy na oknie i cały czas rośnie w kupie i wygląda bardzo zdrowo
Maniak roślin egzotycznych
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Fuksja
arameic z cieciem poczekaj do polowy lutego, zawsze to bliżej wiosny, wtedy możesz zrobić sadzonki z tych obciętych fragmentów i jest większe prawdopodobieństwo, ze się ukorzenią.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Fuksja
tak też uczynię, szarotka, jednakowoż lada chwila pod sufitem mi się owa zawinie.. i dałabyś wiarę, że to zeszłoroczna sadzonka? skubnęłam jej wierzchołek już w czerwcu, gdy osiągnęła jakieś 70 cm wysokości, ale (o dziwo) zregenerowała wierzchołek wzrostu i pomimo przeniesienia do zimnej sypialni z północnym oknem (jakieś 12 - 14 stopni na plusie tam mam) wypędziła do góry... no cóż... zostawię ją, jak jest i pozwolę wiośnie zrewidować resztę
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Fuksja
Sławek, Twoja piwnica ma specjalne warunki.. nie ma co gadać... zazdroszczę... sama nie mam miejsca na takowe eksperymenta
Re: Fuksja
Tutaj macie metody zimowania, naprawdę ciekawe. http://nasze-ogrody.blogspot.com/2009/0 ... uksji.html
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksja
Krab_ik
Nie zgadzam się z metodą 1 i 2 co do trzeciej to mam mieszane uczucia bo ktoś nie wziął pod uwagę dość ciężkich gleb na naszym teranie i sporych opadów co może skutkować zgniciem rośliny - może w kanadzie się da tak zimować.
Jak czytam, że fuksja ma mieć podstawkę i mamy do niej nalewać wody żeby się napiła to może komuś udaje się tak zimować ale nie robiłbym z tego reguły. Fuksja pije wodę tylko takimi cieniutkimi białymi korzeniami z włoskami, które są zazwyczaj w dolnej partii doniczki i dawanie tam największej ilości wody w krótkim czasie (przez podstawkę) to poważny błąd.
Co do kwitnienia w zimę to u mnie teraz (styczeń) kwitnie sporo mateczników fuksji i oczywiście apogeum kwitnienia ma miejsce przy najdłuższych dniach ale jak pisałem w styczniu czy grudniu też kwitną u mnie w temperaturze 10-12 stopni przy wilgotności powietrza 65-75% ale sumiennie obrywam wszystkie pąki żeby nie obciążać rośliny
Ogólnie, sądząc po ilości słów kluczowych fuksja, fuksje w artykule służy on tylko i wyłącznie pozycjonowaniu portalu w wyszukiwarkach po tych sławach kluczowych, a nie przekazaniu sprawdzonej i konkretnej wiedzy - zdjęcie przy artykule tylko to potwierdza - takiej fuksji jeszcze nie widziałem
Pozdrawiam
Adrian
Nie zgadzam się z metodą 1 i 2 co do trzeciej to mam mieszane uczucia bo ktoś nie wziął pod uwagę dość ciężkich gleb na naszym teranie i sporych opadów co może skutkować zgniciem rośliny - może w kanadzie się da tak zimować.
Jak czytam, że fuksja ma mieć podstawkę i mamy do niej nalewać wody żeby się napiła to może komuś udaje się tak zimować ale nie robiłbym z tego reguły. Fuksja pije wodę tylko takimi cieniutkimi białymi korzeniami z włoskami, które są zazwyczaj w dolnej partii doniczki i dawanie tam największej ilości wody w krótkim czasie (przez podstawkę) to poważny błąd.
Co do kwitnienia w zimę to u mnie teraz (styczeń) kwitnie sporo mateczników fuksji i oczywiście apogeum kwitnienia ma miejsce przy najdłuższych dniach ale jak pisałem w styczniu czy grudniu też kwitną u mnie w temperaturze 10-12 stopni przy wilgotności powietrza 65-75% ale sumiennie obrywam wszystkie pąki żeby nie obciążać rośliny
Ogólnie, sądząc po ilości słów kluczowych fuksja, fuksje w artykule służy on tylko i wyłącznie pozycjonowaniu portalu w wyszukiwarkach po tych sławach kluczowych, a nie przekazaniu sprawdzonej i konkretnej wiedzy - zdjęcie przy artykule tylko to potwierdza - takiej fuksji jeszcze nie widziałem
Pozdrawiam
Adrian
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Fuksja
Moje pobudziły się,póki co uszczykuję je,żeby nie wybiegały, nie wiem czy to dobrze, czy nie, w każdym bądź razie skąpo podlewam. Co robić?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Fuksja
Wy już piszecie i pokazujecie, że Wasze fuksje pokazują powoli listki a moje wyglądają jakby totalnie uschły.
Przechowywane były jak co roku.
Przechowywane były jak co roku.
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Fuksja
imwsz, u mnie stoi razem chyba z 10 odmian fuksji w różnym wieku i wielkości. wszystkie jesienią pozbawiłam liści przez wzgląd na mączlika, który wybitnie fuksje lubi. teraz stoją w identycznych warunkach i część fuksji ma nowe liście, a część nie, więc to chyba sporo zależy od odmiany, kiedy te liście się pojawią
Co do młodego drzewka o wysokości półtora metra, to życzę sukcesów, ale wnioskując z moich doświadczeń z drzewkiem fuksją, będzie się ono namiętnie wywracać i przy okazji łamać, jak już pojawi się korona.
Co do młodego drzewka o wysokości półtora metra, to życzę sukcesów, ale wnioskując z moich doświadczeń z drzewkiem fuksją, będzie się ono namiętnie wywracać i przy okazji łamać, jak już pojawi się korona.