Dobrze Dorotko odczytałaś.
Mam zmarszczkę dodatkową ( to przez chciejstwa), do tej pory łzawi mi jedno oko ( to po tym jak mi Elutka "walnęła" swoją peperomką po oczkach)...i czas na jakieś patrzałki chyba nadszedł.
Zgrzytam zębami jak widzę coś ładnego i pewnie niedługo będzie sztuczna szczęka ( do tej pory szkliwo z prawego siekacza udało mi się zedrzeć)
I w jakiej ja nieświadomości żyłam dziecięcej, naiwnej....ziemiórki, przędziorki, grzyby jakieś? A teraz.....ech.
Starość nie radość, powiadam Ci.
A dowcip mi się wyostrzył, bo staremu już wolno i wybaczonym niech mu będzie
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)