A mnie się marzy...teraz podwójnie

[x-i-a]

O Jessssuu... Madzia, a mi się wątki pomieszały....
Ten drugi swój też już musisz chyba podzielić
To ja swą 'tfórczość' tam wstawię ;)

[justus27]

Pięknie Zaczęłaś kolejną część

[katharos]

Tu u Magdy fajnie jest,
wątek rośnie tak jak rdest.

Można pośmiać się i żalić,
można tu też i zapalić

A w sobotę jest i bar
i świeżego śledzia (pamiętajcie Lębork!) czar!

Tu nie trzeba Ą i Ę,
setnej części wątku chcę !!

Dobre

[masik]

Dzięki dziewczynki i chłopcy.
Ewcia jesteś debeściara norrrmalnie. Chylę czoła z tapczanu ( mam nadzieje, że nie gruchnę)

O jakich roślinkach marzę....ło matko. Im bliżej do radosnej wiosny tym bardziej śni mi się enklawa balkonowa. Ja tam wiejska baba jestem. A, że już nie mam działki, to musiałam się ostro "czepnąć" bo mi podświadomość już nawet marchewkę na balkonie serwowała.
Z domowych....ech. Oprócz tych co mam zapisane w chciejstwach piwniczki forumowej ogromna masa innych. Muszę się bardziej określić zawężając i precyzując, bo obawiam się, że mój eMek będzie bronił swojego miejsca na fotelu i w łóżku z ogromną determinacją. Teraz patrzy już na mnie z lekką paniką w oczętach. Przerażenie też w nich już gościło. Choć mnie wspiera. Z dwojga złego woli mieć babę zajmującą się kwiatkami, niż łażącą po knajpach.

A wpiera mnie tak



I tym oto sposobem mam dwa

Małgoś...tu swobodnie jak Ci się coś spodoba a nie masz, to nawet możesz bluznąć. Co tak cichaczem będziesz wzdychać.

[katharos]

Dla eM sie postarał...kolorek the best

[masik]

Fakt, zaj...ie różowy

[oxalis]

Madziu kochana, uff , znalazłam Cię.
Dowcipny tytuł...początkowo myślałam, że to ja widzę podwójnie .
Ale sprawdziłam, jest ok, oczka na drutach jeszcze widzę ( w środku zimy zdecydowałam się na wykon czapki, bo mrozy idą )
Widzę że dublowanie zaczęłaś od hibków. Ten różowy równie uroczy . Mnie na razie jeden musi wystarczyć .
Marzy Ci się podwójnie hm, a pytałaś eMka
Byłabym zapomniała...wspominałaś wyżej o marchewce na balkonie . a myślałam, że tylko mnie się to marzy
Przymierzam się do tego... tzn do marchewki uprawianej w wysokim wiaderku na balkonie, takiej do szybkiego schrupania.
Będę za niedługo wysiewać , eM się pewnie popuka w czoło, ale co mi tam.
Jak miałam wielgaśnego pomidora malinowego na balkonie też się dziwił

[masik]

początkowo myślałam, że to ja widzę podwójnie

To nie byłoby wcale głupie Ci powiem. Daj znać maleńka jak Ci sie podwójnie "zawidzi" wszelka kasa. O materializacji tejże zdublowanej już nie wspomnę.

Marzy Ci się podwójnie hm, a pytałaś eMka

Eeeeee...eMek jeszcze jest w ciężkim szoku. Takiego wybuchu dziecięcej radochy u mnie jeszcze nie widział ( jak zobaczyłam drugi kwiatek)...a potem, potem go delikatnie, subtelnie będę wdrażać...babska strategia. Tak, żeby myślał, że to jego pomysł

[grazia72]

Madziu przez moje zaplątanie nie trafiłam do Ciebie pierwszego dnia
ale w końcu jestem prawie 2000 km od domu to do Ciebie mam jeszcze dalej
Qrcze szkoda, że nie mam na kim stosować babskiej strategi Twoja bardzo mi się
spodobała a ten jej różowy efekt podwójnie

[masik]

Grażynko

Moja monsterka





Ma 5 nowych listków i chyba nie zamierza na tym poprzestać

Pestek czyli awokado





Listki ma "srebrzyste" ale to pewnikiem przez owłosienie czyli meszek.

Zamio. Jestem ciekawa jak długa będzie ostatnia gałązka. Wewnątrz kwiatka 4 mniejsze, ale uchwycić i pstryknąć toto ciężko. Razem 7



I na koniec kot w zwisie

[kohleria]

Madziunia owłosienie czyli meszek . Jak dobrze,że wyjaśniłaś. Bo gdybyś tylko owłosienie napisała, to bym miała ciężko ze zrozumieniem .
Pozdrawiam cieplutko.

[masik]

No bo on ma regularnie Tesiu mimi kudły. Znaczy facet i późniejsze golenie mu nie straszne

[Dorotak]

Madziu w tej sesji zdjęciowej to najciekawszy jest kot w zwisie piękny jest a jaki długi ale się usmiałam

[szarotka66]

Twój kot to jakiś olbrzym? Moje wszystkie miniatury, ale myszy łapią.

[masik]

Długi, chudy i strasznie ruchliwy. Zdjęć z drugiej strony i zza zadka już mi się nie udało zrobić, bo mu się zwis znudził.


Dorotko, ten jest...wołamy na niego maleństwo. W porównaniu z drugim ważącym bagatela 8,5kg to pikuś. I niestety....muchi się skończyli, więc nie łapią nic.