Rabarbar
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4069
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Koszenie rabarbaru
Łodygi rabarbaru i tak przez zimę przemarzną i zgniją. Usunąć je trzeba na wiosnę i będzie sobie dalej rosnąć. Rabarbar uwielbia zasilanie obornikiem i kwaśną glebę. Karpa może rosnąć wieele lat, ale dobrze jest co jakiś czas, 5-8 lat, wykopać, podzielić, wzbogacić glebę i wsadzić z powrotem - lepiej na inne miejsce . Bo w takiej starej nie odmładzanej karpie, to z bocznych odgałęzień łodyżki drobnieją a przecież najlepsze do ciasta są takie grube .
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: Koszenie rabarbaru
A kiedy najlepiej przesadzic? Moge to zrobic tej wiosny?jode22 pisze:Łodygi rabarbaru i tak przez zimę przemarzną i zgniją. Usunąć je trzeba na wiosnę i będzie sobie dalej rosnąć. Rabarbar uwielbia zasilanie obornikiem i kwaśną glebę. Karpa może rosnąć wieele lat, ale dobrze jest co jakiś czas, 5-8 lat, wykopać, podzielić, wzbogacić glebę i wsadzić z powrotem - lepiej na inne miejsce . Bo w takiej starej nie odmładzanej karpie, to z bocznych odgałęzień łodyżki drobnieją a przecież najlepsze do ciasta są takie grube .
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4069
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Koszenie rabarbaru
Oczywiście . Rabarbar bardzo wcześnie zaczyna wegetację i również wcześnie można wykopać, podzielić, wykopać większy dołek, na dno położyć obornik, przykryć trochę ziemią, wsadzić karpę. Do ziemi dobrze jest domieszać kwaśnego torfu (nie sam kwaśny). Nie sadzić głęboko - pączek karpy 1-2 cm. pod powierzchnią gleby. Rozstawa co najmniej 1x1m . Ciasto z rabarbarem - pycha
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Rabarbar
Dostałam na jesieni(październik) rabarbar, wkopałam do ziemi przemieszanej z kompostem, nie okrywałam, teraz przyszły mrozy, nie mam żadnego doświadczenia w hodowaniu rabarbarku, mam nadzieję, że nie zmarźnie, i nie mam pojęcia jaka odmiana
- jarson64
- 500p
- Posty: 554
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rabarbar
O okrywę zadbała naturaPEPSI pisze:... nie okrywałam, teraz przyszły mrozy, nie mam żadnego doświadczenia w hodowaniu rabarbarku, mam nadzieję, że nie zmarźnie,
Pod śniegiem mróz mu nie straszny
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rabarbar
Niczym rabarbaru nie okrywam. Na wiosnę grabię wierzchnie liście, które zostały po jesieni. Zaraz jak dostanie pierwszych promyków słoneczka to odrasta.
nie wiem jaką mam odmianę, ale wysiewałam kilka lat temu chyba z nasion Plantico. Czy orientujecie się, jaka odmiana ma mniejsze liście?
W zeszłym roku pomyślałam, że podsypie im nieco nawozu - i liście zaczęły mi rosnąć tak wielkie, że zaczęło mi to po prostu przeszkadzać... wcześniej były mniejsze, ale i ogonki chudsze. Wielkość liścia mogłabym porównać do wielkości parasola takiego automatycznego (rozłożonego oczywiście )
nie wiem jaką mam odmianę, ale wysiewałam kilka lat temu chyba z nasion Plantico. Czy orientujecie się, jaka odmiana ma mniejsze liście?
W zeszłym roku pomyślałam, że podsypie im nieco nawozu - i liście zaczęły mi rosnąć tak wielkie, że zaczęło mi to po prostu przeszkadzać... wcześniej były mniejsze, ale i ogonki chudsze. Wielkość liścia mogłabym porównać do wielkości parasola takiego automatycznego (rozłożonego oczywiście )
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4069
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Rabarbar
Takich wielkich liści to nigdy nie miałam, no ale gleba u mnie kiepska, a zanim się rozrosły, to wszystko z niej wyciągnęły . U mnie liście miały wielkość takiego dużego płaskiego talerza obiadowego . Rabarbar nie przepada za dużym słońcem - można go posadzić nawet w pełnym cieniu, byle miał papu (bo ma dużą masę) i wilgoć i gleba lekko kwaśna .
Re: Rabarbar
Ja wysiałam rabarbar z Franchi Sementi i zauważyłam, że jest dużo mniej kwaśny od naszych, chociaż smak ma 'rabarbarowy'. Czy ktoś miał taki przypadek?
Obkładam karpy kompostem i wkopuję w pobliżu sporo kurzeńca, wtedy rzeczywiście liście rosną wielkie, ale i ogonki są spore i można je dłużej podbierać. A, oberwane liście kładę blisko karpy bo ziemia mniej wysycha.
Obkładam karpy kompostem i wkopuję w pobliżu sporo kurzeńca, wtedy rzeczywiście liście rosną wielkie, ale i ogonki są spore i można je dłużej podbierać. A, oberwane liście kładę blisko karpy bo ziemia mniej wysycha.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rabarbar
jode22 - takich maleńkich liści to ja nigdy nie miałam - więc może to rzeczywiście zależy od odmiany?...
aria - kupię więc może ten co Ty masz - zobaczymy czy i jaka będzie różnica.
Ps. Dzięki śliczne za info
aria - kupię więc może ten co Ty masz - zobaczymy czy i jaka będzie różnica.
Ps. Dzięki śliczne za info
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Rabarbar
Agulka, jakiego nawozu sypnęłaś temu rabarbarowi? Mój jest taki średni i nie wiem czym go nawieżć. Mam nadzieję, że nornice czy karczowniki nie lubią korzeni rabarbatu , bo jesienią widziałam w okolicy jakąś dziurkę w ziemii. A może przez to , że jest podkopany, jest byle jaki. Artur pisał o wykorzystaniu liści rabarbaru na biwaku , mój tato po pracy na działce rozcierał w rękach rabarbar i miał czystsze ręce niż po myciu mydłem. Ja też tę metodę stosuję.
Pozdrawiam , Bożenka.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rabarbar
Rumianka - żeby Cię nie skłamać to może z pół garstki azofoski. Na tą wiosnę chcę dać ziemię do badania, będę wiedziała dokładnie czego w niej brakuje i co której roślinie podłożyć ;)
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2394
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Rabarbar
Muszę Cię zmartwić, nornice uwielbiają rabarbar. Jesienią zżarły mi kompletnie wszystkie 6 karp starszego rabarbaru, natomiast siany z nasion zaraz obok został nie ruszony. Prawdopodobnie nie było jeszcze do czego się dobrać.Rumianka pisze:Mam nadzieję, że nornice czy karczowniki nie lubią korzeni rabarbatu , bo jesienią widziałam w okolicy jakąś dziurkę w ziemii.
Pozdrawiam, Jacek