Adenium (róża pustyni) cz.5

[stalewiak]

Spokojnie popiół kupe lat daje i roślinom nic nie jest ;)

Najważniejsze że ta większa kwitnie co rok a ta młodsza powinna w tym roku

[Akwelan_2009]

Nie wiedziałem, że masz tą metodę już wypróbowaną przez wiele lat. Ile lat liczą Twoje rośliny. Masz może fotki, interesuje mnie jakim kolorem i jakim kształtem kwiatów kwitło Twoje Adenium ? O niedodawaniu popiołu papierosowego napisałem wyłącznie tylko dlatego, bo nigdzie nie wyczytałem i nie spotkałem się z opinią, że jest to wskazane lub nawet dopuszczalne.

[stalewiak]

Akwalen . Z tym popiołem to od mamy taką wiadomość dostałem
Mama pali to zbiera popiół

Jak kwitła a tak -->


Już to foto pokazywałem gdzieś na forum

[Akwelan_2009]

Już to foto pokazywałem gdzieś na forum

- możliwe, ale nie miałem okazji "trafić" na nią.
Dziękuję za fotkę, bardzo ładne i jakie obfite kwitnienie . Ja Adenium zajmuję się amatorsko od trzech lat, jestem tzw "parapeciarzem". Zaczynałem jako całkowity laik od wysiewu nasion. Udało mi się "wyhodować" z nasion kilkadziesiąt roślinek Adenium obesum i kilkadziesiąt sadzonek Adenium arabicum. Liczę, że może już w tym roku doczekam się chociaż na jednej trzyletniej sadzonce pierwszych kwiatów. Zawsze jak tylko mogę proszę o fotki kwitnących roślin, bardzo mnie "kręci" ich widok w oczekiwaniu na moje własne kwiaty .
Pozdrawiam.

[stalewiak]

Te moje tez z nasion .

A masz :]







Szkoda że tylko na biało :/

[Akwelan_2009]

Piękna i "pracowita " roślina. Wnioskuję, że ma dużo lepsze warunki dostępu do naturalnego światła słonecznego niż moja. Po fotkach sądzę, że może przebywać i rosnąć na "wolnym powietrzu" lub w tunelu i czerpać energię bezpośrednio ze , takie warunki i moim by zapewne odpowiadały , lepiej by się krzewiły i nie musiałbym ich przycinać i "wymuszać" na nich chęć do krzewienia.

Szkoda że tylko na biało

- nie jeden chciałby mieć tak kwitnącą i tylko na biało roślinkę. Po ilu latach od wysiewu zakwitło Twoje Adenium.

[stalewiak]

Filmik z kwitnienia
http://www.youtube.com/watch?v=m2XDU-bG3pU

Co do miejsca adenium .
Jest w domu okno południowe praktycznie przez cały rok . (Teraz też na południowym ale są w chłodniejszym miejscu na korytarzu .
Fakt traci liście jak kwitnie i brązowieją jej ale to nie przeszkadza w kwitnieniu ( No chyba że ma za mało składników to i liście po tyłku dostają )
Pierwszy raz zakwitła jak dobrze pamiętam po 2 latach od wysadzenia . I tak sobie kwitnie co rok

[Akwelan_2009]

Pierwszy raz zakwitła jak dobrze pamiętam po 2 latach od wysadzenia . I tak sobie kwitnie co rok

- tz, że to Twoje Adenium zakwitło już jako dwuletnia sadzonka - bo piszesz że jest z Twojego wysiewu nasion ?

Porównując (z wyglądu na fotkach) podłoża w jakim rosną Twoje Adenium i moje, to uprawiamy je w skrajnie różnych. Moje jest na bazie włókien i chipsów kokosowych z dodatkiem dobrze przefermentowanego obornika bydlęcego, perlitu, keramzytu ogrodniczego i ziemi do kwiatów - humovit. Składniki organiczne stanowią około 20 - 25 % składu podłoża. Podłoże w sezonie wegetacyjnym zasilam nawozami wieloskładnikowymi o małej zawartości azotu z przewagą potasu, fosforu. Twoje rosną w raczej w bardziej próchnicznym, ale z wyglądu podłoża na fotkach mogę się mylić.

Teraz też na południowym ale są w chłodniejszym miejscu na korytarzu

- jaka panuje temperatura przy Twoich roślinach Adenium ?
Ile lat może liczyć Twoje, już tak obficie kwitnące Adenium, bo wygląda na dobrze zaaklimatyzowane. Co im dajesz "papu", jak możesz to podziel się z nami swoim doświadczeniem w opiece nad tymi roślinami lub jeżeli opisywałeś już ten temat, to podpowiedz w którym wątku, chętnie zapoznamy się z Twoimi praktycznymi doświadczeniami.

[stalewiak]

Obydwa adenium są z nasion . Wysiane jakoś w 2009r
Ziemia do kwiatów przepuszczalna czyli kwiatowa z dodatkiem ziemi do palm i juk .
W lato podlewanie jak przeschnie ziemia ( wodą tylko z rowu ) , zasilanie florovit uniwersalny co 2 tyg
25 08 2009


14 10 2009 były takie


02 08 2010


15 06 2011



12 04 2012 już zakwitł i potem kwitnie praktycznie aż do jesieni .



Ani razu te drugie adenium mi nie zawitało . Ze 2 lata nie chciało rosnać aż przesadziłem do tej ziemi co adenium nr 1.
W tym roku te drugie adenium powinno zakwitnąć bo jest podobnej wielkości jak adenium nr 1 . Jeśli zakwitną obydwa to pokombinuje z zapłodnieniem kwiatka ;)

Oczywiście ze wzrostem dałem większe doniczki . To na tyle . Ja przy tym nie skaczę i nie cackam sie z tym . Po prostu sobie rośnie

[masik]

Białe jest piękne

[Akwelan_2009]

Ja przy tym nie skaczę i nie cackam sie z tym .

- przejrzałem "Blog o mało znanych roślinach" (poruszasz bardzo ciekawe tematy), na razie tak pobieżnie i zrozumiałem dlaczego dałeś taką zacytowaną odpowiedź. Masz sporo bardzo ciekawych roślin, którym poświęcasz większą ilość czasu, są bardzo ładne w sporej ilości i uprawiane w szczególnych warunkach - widać masz dużą wiedzę zarówno teoretyczną i praktyczną w tym temacie, a przede wszystkim masz gdzie zajmować się swoimi "podopiecznymi" i stwarzać im w miarę odpowiednie warunki do prawidłowego wzrostu.
Pozdrawiam i dziękuję za dotychczas przekazane wiadomości na temat opieki nad Adenium, zapewne część wykorzystam i zastosuję w opiece nad moimi sadzonkami Adenium obesum, arabicum, socotranum i thai socotranum, które uprawiam dla ozdoby mojego parapetu.

[stalewiak]

A jakoś mi odbiło z egzotykami i jak na razie tak zostanie

Uczę się cały czas o tych roślinach . Jak coś wiem to piszę
Pozdrawiam

[masik]

I tak trzymaj, jesteś skarbnicą wiedzy.