Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Rosa alba odmiana Suaveolens, ma delikatnie żółtawe odcienie
Zobacz np. tą
http://www.aplantsgarden.com/plants/rosa-x-alba.asp
Zobacz np. tą
http://www.aplantsgarden.com/plants/rosa-x-alba.asp
Izuniu, jak zwykle jestem pod urokiem mnóstwa pięknych roślin jakie prezentujesz.
Zazdroszcze pięknych i pachnących krzewów i jeszcze oczka.
Oczko świetnie Ci się udało, już nie mogę się doczekać jak otoczy je gąszcz roślin.
Trochę chaotycznie napisałam, ale spieszę się, bo mam okropne zaległości w śledzeniu waszych poczynań.
Pozdrawiam gorąco.
Zazdroszcze pięknych i pachnących krzewów i jeszcze oczka.
Oczko świetnie Ci się udało, już nie mogę się doczekać jak otoczy je gąszcz roślin.
Trochę chaotycznie napisałam, ale spieszę się, bo mam okropne zaległości w śledzeniu waszych poczynań.
Pozdrawiam gorąco.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś miałam na myśli dzwonka, który od Ciebie dostałam - karpackiego. Mam nadzieję, że uda mi się go obronić, bo kiedy się rozrośnie, to już nic mu wtedy nie zaszkodzi.
Tą różę wielokwiatową ja też mam. Znasz może jej nazwę? Jest niesamowita , u mnie robi takie baldachy kwiatów, że nawet liści nie widać. Strasznie ją lubię.
Resztę opowiem Ci wieczorem na pw.
Tą różę wielokwiatową ja też mam. Znasz może jej nazwę? Jest niesamowita , u mnie robi takie baldachy kwiatów, że nawet liści nie widać. Strasznie ją lubię.
Resztę opowiem Ci wieczorem na pw.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
No i masz oczko !
Teraz tylko czekać aż sie rośliny rozrosną i będziesz miała swoje miejsce, w którym na pewno będziesz wspaniale wypoczywać.
Rozumiem Cię dobrze że nie chcesz rybek.
Ja miałam 5 karasi czerwonych, i co roku mnóstwo narybku, z którym coś trzeba było zrobić.
A to była dodatkowa praca - wypompowanie wody i odłowienie młodzieży.
A na dodatek brudna woda.
Wolę żabki i rośliny wodne. Owszem zostawiłam jedna rybkę tak dla ozdoby, i to wszystko.
Teraz tylko czekać aż sie rośliny rozrosną i będziesz miała swoje miejsce, w którym na pewno będziesz wspaniale wypoczywać.
Rozumiem Cię dobrze że nie chcesz rybek.
Ja miałam 5 karasi czerwonych, i co roku mnóstwo narybku, z którym coś trzeba było zrobić.
A to była dodatkowa praca - wypompowanie wody i odłowienie młodzieży.
A na dodatek brudna woda.
Wolę żabki i rośliny wodne. Owszem zostawiłam jedna rybkę tak dla ozdoby, i to wszystko.
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Chatte - Ona bardzo przypomina moja Constance Spry - [ jest na mojej stronie kilka fotek paków , ostatnia rozwiniętego kwiatu pod koniec wątku ] - jeśli pachnie odurzająco mocno ......... to może ta ? Louise Odier - też tam znajdziesz , ale ona ma kwiaty raczej małe w porównaniu z Constance i np. Mary Rose i troszke inne w budowie paka , oraz po rozwinięciu - raczej ćwierćrozetowe a te u twojej są w typie peoniowych - jak u Constance . No i kolorek ten lodowy róż ......... L. Odier jest bardziej ciepło różowa - ciemniejsza . Tylko wiek budzi zastrzeżenia bo Constance jest z 1960r - ty zaś piszesz że jest b.b stara .......hm , może to protoplasta Constance ?
Co do białej to poparłabym Hankę -Rosa alba Maxima- róża jakobinów
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Witaj Iza
Dawno mnie tutaj nie było, ale widzę, że rewolucja wciąż trwa i to w pełnym tego słowa znaczeniu. Wszystko jest wspaniałe, ale ja oczywiście największą uwagę skupiłem na oczku. Oczy zawsze legną do nowości ogrodowych. Wreszcie masz własne bajorko. Wiesz piszesz, że ono nie jest duże, ale na fotkach ma się wrażenie, że jest duże. Zrobiłaś je w kształcie takim jak ja miałem, to chyba najbardziej popularny kształt. Jeżeli masz je płytkie, to faktycznie nie polecam ryb, to prawdziwe brudasy. Ja mam zrobione dwa zbiorniczki wodne, , gdzie przetrzymuje wodne rośliny. Ponieważ ostała mi się jedna ryba (karaś ozdobny), postanowiłem ją przenieść z akwarium do tego zbiornika. Po kilku dniach woda stała się o wiele brudniejsza niż w zbiorniku bez ryby. Oczywiście ryby mają swój urok, ale jak mamy mieć problemy z wodą, to lepiej sobie je odpuścić. Super obłożyłaś je kamieniami, fajnie się prezentuje i jak widzę woda zakrywa folię całkowicie, nie widać foli ponad tafle wody. Ale żeś je wypoziomowała, ja przy pierwszym oczku miałem z tym problem. Widzę pierwsze rośliny, z czasem jak się rozrosną będzie fantastycznie i woda sama się będzie oczyszczać, zrobi się kryształ.
Iza jeszcze raz gratuluję, kolejnego wspaniałego ogordowego zakątka, niech cieszy Ciebie, Twoich bliskich i oczywiście nas, bo my również czerpiemy wielką przyjemność z Twojej twórczości
Dawno mnie tutaj nie było, ale widzę, że rewolucja wciąż trwa i to w pełnym tego słowa znaczeniu. Wszystko jest wspaniałe, ale ja oczywiście największą uwagę skupiłem na oczku. Oczy zawsze legną do nowości ogrodowych. Wreszcie masz własne bajorko. Wiesz piszesz, że ono nie jest duże, ale na fotkach ma się wrażenie, że jest duże. Zrobiłaś je w kształcie takim jak ja miałem, to chyba najbardziej popularny kształt. Jeżeli masz je płytkie, to faktycznie nie polecam ryb, to prawdziwe brudasy. Ja mam zrobione dwa zbiorniczki wodne, , gdzie przetrzymuje wodne rośliny. Ponieważ ostała mi się jedna ryba (karaś ozdobny), postanowiłem ją przenieść z akwarium do tego zbiornika. Po kilku dniach woda stała się o wiele brudniejsza niż w zbiorniku bez ryby. Oczywiście ryby mają swój urok, ale jak mamy mieć problemy z wodą, to lepiej sobie je odpuścić. Super obłożyłaś je kamieniami, fajnie się prezentuje i jak widzę woda zakrywa folię całkowicie, nie widać foli ponad tafle wody. Ale żeś je wypoziomowała, ja przy pierwszym oczku miałem z tym problem. Widzę pierwsze rośliny, z czasem jak się rozrosną będzie fantastycznie i woda sama się będzie oczyszczać, zrobi się kryształ.
Iza jeszcze raz gratuluję, kolejnego wspaniałego ogordowego zakątka, niech cieszy Ciebie, Twoich bliskich i oczywiście nas, bo my również czerpiemy wielką przyjemność z Twojej twórczości
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Olgo, tojeść mam dopiero rok i była niedawno przesadzana, więc jeszcze nie miała możliwości się rozszaleć. Będę jej jednak pilnować ;)
Dorotko, Ty się nie możesz doczekać? To ja się nie mogę doczekać Cieszę się, ze mi w tym czekaniu będziesz towarzyszyć
Ja mam z pewnością większe zaległości niż Ty, bedąc tak długo pozbawioną internetu, dlatego dziś chyba nie wstawię żadnych zdjęć, bo musze trochę poodwiedzać dawno nie widziane ogrody
Grażynko, jeżeli to dzwonek karpacki, to się nie martw, jak padnie dostaniesz nowy. One u mnie wariują! Musze je poprzesadzać jesienią , ale i tak mi nadbędzie więc no problem
Róża wielokwiatowa nie ma innej nazwy, po łacinie to rosa multiflora. To jest ta właściwa, nieodmianowa. Podobnie jak moja róża pomarszczona. Ja obie lubię : jedną za morze kwiatów, a drugą za kolor i zapach
Halinko, dziękuję! Moje róże się rumienią
Gabrysiu, chyba właśnie opis Twoich kłopotów z rybkami upewnił mnie, ze ich nie chcę Zreszta mam za płytko, a w domu nie mam jak przechować, no i mam koty. Właśnie się martwię, czy jakiś nie pożarł mojej pierwszej zielonej żabki, bo nie widzę jej od kilku dni
Gosiu, tę białą to jeszcze poszukam i posprawdzam w necie jak będę miała chwilę wolna, a co do różowej, to nie wszystkie kwiaty wyglądają identycznie.
Jak chodzi o wiek, to mnie się wydaje, ze ona rosła u sąsiadki, znim jeszcze na swiat przyszłam, ale pewnosci nie mam, a sprawdzić już nie mogę. Jeżeli sie mylę, to te róże mogą byc trochę młodsze...Kolor zaś zmienia trochę aparat. Mam następne zdjęcia jej kwiatów, zobacz i porównaj z poprzednimi, a ja zobaczę, jak wygląda Twoja Constans
Grzesiu, słusznie zauważyłeś, że rewolucja trwa i nie zakończy sie tak szybko.
Fajnie to określiłeś: własne bajorko Chyba bedę uzywać tej nazwy ;)
Nie wiedziałam, ze ryby brudzą wodę, myslałam, ze odwrotnie
Ale skoro jest tak, jak mówisz, to lepiej, ze rybek nie bedę miała. Mnie wystarczą żabki.
Wprawdzie robiłam to oczko z poziomicą, ale potem dwukrotnie musiałam poprawiać, bo sie osypywało, więc ostatecznie nie było już tak idealnie i musiałam w jednym miejscu poprawiać juz przy kładzeniu folii. Wązne, ze jednak w końcu wyszło dobrze. Zależało mi właśnie, zeby folii nie było widać ponad lustrem wody.
Dziękuję Ci Grzesiu, to miło usłyszeć, ze ktoś czerpie przyjemność z mojej twórczości ogrodowej
Dorotko, Ty się nie możesz doczekać? To ja się nie mogę doczekać Cieszę się, ze mi w tym czekaniu będziesz towarzyszyć
Ja mam z pewnością większe zaległości niż Ty, bedąc tak długo pozbawioną internetu, dlatego dziś chyba nie wstawię żadnych zdjęć, bo musze trochę poodwiedzać dawno nie widziane ogrody
Grażynko, jeżeli to dzwonek karpacki, to się nie martw, jak padnie dostaniesz nowy. One u mnie wariują! Musze je poprzesadzać jesienią , ale i tak mi nadbędzie więc no problem
Róża wielokwiatowa nie ma innej nazwy, po łacinie to rosa multiflora. To jest ta właściwa, nieodmianowa. Podobnie jak moja róża pomarszczona. Ja obie lubię : jedną za morze kwiatów, a drugą za kolor i zapach
Halinko, dziękuję! Moje róże się rumienią
Gabrysiu, chyba właśnie opis Twoich kłopotów z rybkami upewnił mnie, ze ich nie chcę Zreszta mam za płytko, a w domu nie mam jak przechować, no i mam koty. Właśnie się martwię, czy jakiś nie pożarł mojej pierwszej zielonej żabki, bo nie widzę jej od kilku dni
Gosiu, tę białą to jeszcze poszukam i posprawdzam w necie jak będę miała chwilę wolna, a co do różowej, to nie wszystkie kwiaty wyglądają identycznie.
Jak chodzi o wiek, to mnie się wydaje, ze ona rosła u sąsiadki, znim jeszcze na swiat przyszłam, ale pewnosci nie mam, a sprawdzić już nie mogę. Jeżeli sie mylę, to te róże mogą byc trochę młodsze...Kolor zaś zmienia trochę aparat. Mam następne zdjęcia jej kwiatów, zobacz i porównaj z poprzednimi, a ja zobaczę, jak wygląda Twoja Constans
Grzesiu, słusznie zauważyłeś, że rewolucja trwa i nie zakończy sie tak szybko.
Fajnie to określiłeś: własne bajorko Chyba bedę uzywać tej nazwy ;)
Nie wiedziałam, ze ryby brudzą wodę, myslałam, ze odwrotnie
Ale skoro jest tak, jak mówisz, to lepiej, ze rybek nie bedę miała. Mnie wystarczą żabki.
Wprawdzie robiłam to oczko z poziomicą, ale potem dwukrotnie musiałam poprawiać, bo sie osypywało, więc ostatecznie nie było już tak idealnie i musiałam w jednym miejscu poprawiać juz przy kładzeniu folii. Wązne, ze jednak w końcu wyszło dobrze. Zależało mi właśnie, zeby folii nie było widać ponad lustrem wody.
Dziękuję Ci Grzesiu, to miło usłyszeć, ze ktoś czerpie przyjemność z mojej twórczości ogrodowej
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dzięki Izo za informacje o tej róży. U Ciebie jest ogromniasta a u mnie niestety musi być trzymana w ryzach, żeby nie zarosła połowy ogrodu. Czy ona u Ciebie też tak pachnie ?
Czy tą pomarszczoną już też wkleiłaś czy mi uciekło?
Czy tą pomarszczoną już też wkleiłaś czy mi uciekło?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, u mnie te róże rosną po dwie obok siebie (w odległosci ok. 0,5 m) dlatego wyglądają takie ogromne Mówię o tych większych. Rosną prawie nie ruszane od jakichś 30 lat. Te mniejsze odmładzałam w tym roku dość mocno tnąc (zostawiłam chyba do 40cm nad ziemią).
One rosną swobodnie, bo są poza ogrodem, przed domem.
Pachną ale nie tak mocno jak róża pomarszczona. i - moim zdaniem - nie tak ładnie.
Pomarszczonej jeszcze nie wstawiłam, ale zrobię to niedługo ;)
One rosną swobodnie, bo są poza ogrodem, przed domem.
Pachną ale nie tak mocno jak róża pomarszczona. i - moim zdaniem - nie tak ładnie.
Pomarszczonej jeszcze nie wstawiłam, ale zrobię to niedługo ;)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Kurczę a ja nie mogę skojarzyć - czy ta pomarszczona to rosa rugosa / nawet nie wiem jak się to poprawnie pisze / ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki