Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Drzewa owocowe
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

Terkov47 pisze: "Myślę Wodniku ,że to bardzo duże ryzyko hołubić zimotrwała roślinę w cieplarnianych warunkach"

Ale tutaj nie chodzi o "kawałek lata w domu" tylko o uniknięcie natychmiastowego zabicia rośliny porzez zafundowanie jej szoku termicznego.
Posadzenie teraz (w śnieg?) rośliny przechowywanej jakiś czas w pomieszczeniu to zabicie bez znieczulenia.

"Może po prostu zakopać je po czubki w wyłożonych liśćmi ( liściami ?? ) rowie ?" - obawiam się, ze w ten sposób uzyskasz jedynie dużego rozmiaru kostki lodu z zamrożonym wewnątrz krzewem - jeśli w rowie nie będzie ziemi, tylko liście, to wod az topniejącego śniegu wypełni rów, po czym zamarznie (nasza zima charakteryzuje się jednak mrozem - i to powracającym w najmniej oczekiwanym momencie).

Jeśli już nie udało się odłożyć zakupu do wiosny, to naprawdę najlepszą opcją jest przechowanie roślin w takim stadium rozwoju w domu, w możliwie chłodnym i jasnym pomieszczeniu. najprawdopodobniej i tak to odchorują (nowe przyrosty będą wiotkie i wybiegnięte) i oczywiscie przed posadzeniem do gruntu na wiosnę trzeba by je hartować, ale wybór jest oczywisty: albo to, albo śmierć; stan roślin jaki opisujesz wskazuje jednoznacznie, że były dotąd w cieplejszych warunkach niż te, jakie widzimy za oknem. Chyba nie warto ich teraz zabijać ot tak, dla sprawdzenia czy faktycznie zginą, po tym jakie trudnosci miałaś w zdobyciu ich?
Zielonym do góry!!!
Mateusz-
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 sty 2013, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

romix pisze:Jeszcze co do trocin. Dobrze żeby były z drzew iglastych - ze względu na niskie pH.
W roli ściółki pod borówki bardzo dobrze sprawdzają się igły (np. sosnowe). Sprawdzałem pH ściółki iglastej i wyszło, że jest na poziomie kwaśnego torfu.

pozdrawiam :wit

Witaj! Mam pytanie związane z posadzeniem borówki, a konkretnie z podłożem pod nią. Zakupiłem pare krzaków borówki, mam gotową ,,kupę''( bez obrazy:), trocin i nagrabiłem iglaków. Myślę wykopać dołek i to wsypać, tylko przed wsypaniem wymieszać z ziemią z dołka. czy mój pomysł jest dobry? czy muszę jeszcze zakupić torf i wtedy to wszystko ze sobą wymieszać?, prosiłbym o jakąś pomoc.

z góry DZIĘKUJE!!!

POZDRAWIAM ;:138
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

Ja też zgromadziłem taką "kupę" rozłożonych trocin iglastych.
Nie dosyć, że iglaste to jeszcze spróchniałe.
Jak zabierałem od sąsiada to cieszyłem się jak głupi :heja .
A on się cieszył, że mu podwórko uprzątam ;:138 .
Swoją radość rozumiał, ale mojej nie za bardzo :? .
Mam też nieco ściółki leśnej (spróchniałe igły).
Wymieszam z ziemią z dołka, pi razy oko w równych ilościach (1:1:1) i sadzę (jak wiosna nadejdzie).

Mateusz, jak masz to co napisałeś, to na torf szkoda kasy ;:185 .
Będzie rosło.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Gosia11
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 lis 2012, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

A ja dodam od siebie że dobry torf bardzo wspomaga rozwój Borówek , od kilku lat, co rok, na wiosnę zostają dokładnie podsypane świezym torfem , każdy krzak ugina się pod ciężarek owoców, których jest mnóstwo każdego roku.
Wcześniej, gdy nie podsypywałam ich torfem owoców było znacznie mniej, ale to tylko takie moje obserwacje ;)
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

Ja też na wiosnę podsypuję ściółką z tego o czym wcześniej pisałem.
Po tej z poprzedniego roku już śladu nie ma.
Torf jest do tego bardzo dobry, ale myślę, że trociny i igliwie (przekompostowane, spróchniałe) też dobrze spełniają swoją rolę.
Na wyższości (ale zapewne nieznacznej) jednego nad drugim specjalnie się nie zastanawiałem.
Jedno mam za darmo, a za drugie musiałbym płacić. Decyzja podejmuje się sama.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

Co się stanie jak trociny będą nieprzekompostowane?
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

Świeże trociny potrzebują azotu do rozkładu i zabierają go borówkom.
Pochłaniają też przy rozkładzie więcej wody, a tej borówka też sporo potrzebuje.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

emmi53 pisze:Co się stanie jak trociny będą nieprzekompostowane?

Trocina w fazie kompostowania pobiera azot, jak nie ma skąd będzie pobierać od rośliny w niej posadzonej.Zobaczysz zagłodzenie w tym przypadku borówki, zółte nieciekawe liście i powolny wzrost , a także małe owoce lub ich brak.
Jeszcze jest jedna rzecz świeża trocina może gnić, a co za tym idzie wszelkie choroby grzybowe przechodzić mogą na roślinę.
Można ewentualnie kopczykować na zimę, ale nie w sezonie używać jako podkładu lub jako podłoża.
Na stertę przesypać lub lepiej zlać wysokoazotowym nawozem/może być krowiak jak nie, to nawóz np. mocznik lub saletra.
Leżeć musi co najmniej sezon, a najlepiej dwa. Od czasu do czasu zruszyć szpadlem tudzież widłami typu amerykany.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
emmi53
200p
200p
Posty: 434
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Post »

Na jesieni podsypałam borówki świeżymi trocinami, co teraz powinnam zrobić na wiosnę, żeby dać im szansę?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Post »

Dać nawóz /więcej będą go potrzebować z wiosny niż normalnie.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Post »

Żeby miał sporo azotu.
Może być siarczan amonu.

Dopiero teraz zauważyłem, że odeszliśmy od tytułu wątku :oops: .
Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?
Może by tak przenieść co nieco gdzie indziej ;:131 .

:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Post »

Trudno coś polecić, bo to kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje .
-Sierra
-Chandler
-Spartan /trochę kwaskowy jak dla mnie
Ale smak owoców zależny jest od wielu czynników.Pomijając sama odmianę i jej cechy dodać trzeba miejsce posadzenia oraz warunki klimatyczne , ilość słońca w sezonie i wybarwienie oraz ilość składników pokarmowych ,wielkość owoców i topień dojrzałości.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Post »

:D Robert, przytoczyłem tylko tytuł wątku:
romix pisze: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?
Ale zabrzmiało jak pytanie. I dzięki temu mamy właściwy post we właściwym miejscu.
Proponuję tak trzymać.
Informacja o spartanie mi się przyda, bo się napalam.

Sugerowałem, żeby wszystko co nie temat przenieść do innego wątku.
Np. tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=59713 - prawie wszystko o borówkach.
Nie wiem jednak czy tak można.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście (plenna i

Post »

noka pisze: na probe posadzilem
w tym roku nowe odmiany Brygitta i ...
Też chcę posadzić Brigittę (sentyment do nazwy), ale trochę się obawiam o zimowanie.
Klimat mniej więcej taki świętokrzyskich.
A Brigitta z Australii :? .
Jak u Was zimuje, a przy okazji jak smakuje?

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jaką odmianę Borówki Amerykańskiej polecilibyście ?

Post »

Smak pierwsza klasa , szybko wchodzi w stan owocowania i plenna. To plusy :lol: , a minusy mniej odporna na suszę i mróz /niestety .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”