Phalaenopsisy Oriona
No i skończyło się rumakowanie A zaczynają problemy.
Śpiącemu phalaenopsisowi gniją korzenie. Liście zrobiły się miękkie. Na pewno nie jest przelany, podłoże ma grube i przepuszczające powietrze. W doniczce ma porobione dziury, żeby powietrze lepiej przepływało.
Pierwszy przegląd korzeni robiłam gdzieś w tamtym miesiącu. Wycięłam wszystkie chore, a tu widzę, że następne robią się puste i brązowe. na razie obserwuję.
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Jestem zachwycona twoimi storczykami. Faktem jest również, że robisz wspaniałe fotki. I tego ci zazdroszczę. Ja niestety jestem antytalent, a im bardziej się staram, tym gorzej mi wychodzą.
Co do korzonków, to miałam podobnie z Cymbidium. Jakieś 1,5 może 2 miesiące temu wymieniłam podłoże. Ok 3 tygodni nie było podlewane, jedynie spryskiwane. Kilka dni temu coś mnie tknęło i zajrzałam do korzeni. Tragedia, co zobaczyłam! Mnóstwo jakichś drobniusieńkich robaczków i mokre podłoże, choc powinno być już suche. Nie wiem, czy operacja ratowania się uda. Na razie w nowym podłożu wygląda dobrze. Mam nadzieję, że odbuduje system korzeniowy i przeżyje.
Co do korzonków, to miałam podobnie z Cymbidium. Jakieś 1,5 może 2 miesiące temu wymieniłam podłoże. Ok 3 tygodni nie było podlewane, jedynie spryskiwane. Kilka dni temu coś mnie tknęło i zajrzałam do korzeni. Tragedia, co zobaczyłam! Mnóstwo jakichś drobniusieńkich robaczków i mokre podłoże, choc powinno być już suche. Nie wiem, czy operacja ratowania się uda. Na razie w nowym podłożu wygląda dobrze. Mam nadzieję, że odbuduje system korzeniowy i przeżyje.
Robaków u siebie nie zauważyłam.
Jest jeszcze problem z jednym z białych phalaenopsisów z różową warżką. Liście robią się miękkie, oklapły. Storczyk jest w trakcie kwitnienia i może to kwitnienie na niego tak wpłynęło. Ale nie jest to jakieś spektakularne kwitnienie - kwiatów jest 10. Wszystkie pąki są rozkwitnięte.
na razie bacznie obserwuję obydwa phalaenopsisy.
Jest jeszcze problem z jednym z białych phalaenopsisów z różową warżką. Liście robią się miękkie, oklapły. Storczyk jest w trakcie kwitnienia i może to kwitnienie na niego tak wpłynęło. Ale nie jest to jakieś spektakularne kwitnienie - kwiatów jest 10. Wszystkie pąki są rozkwitnięte.
na razie bacznie obserwuję obydwa phalaenopsisy.
Dzisiaj podlewałam tego białego z różową warżką , liście jeszcze bardziej miekkie, zflaczałe, 3 kwiaty wyglądające na przekwitłe i pęd kwiatowy, który gdzieś tak na 5 cm od czubka jakby się złamał.
Od razu podkreślam, że storczyka nikt nie ruszał i nikt specjalnie nie naginał tego pędu. Ale wygląda to na załamanie - to tak jakby pęd w jednym miejscu stracił jędrnośc i po prostu się zagiął pod ciężarem kwiatów. W miejscu zagięcia zrobił się znacznie cieńszy i miękki. Podpięłam więc tą częśc pod podpórkę i czekam. Może to chwilowe?
Mogłam zrobic fotki, ale bardziej byłam przejęta moim spostrzeżeniem, niż szukaniem aparatu.
Od razu podkreślam, że storczyka nikt nie ruszał i nikt specjalnie nie naginał tego pędu. Ale wygląda to na załamanie - to tak jakby pęd w jednym miejscu stracił jędrnośc i po prostu się zagiął pod ciężarem kwiatów. W miejscu zagięcia zrobił się znacznie cieńszy i miękki. Podpięłam więc tą częśc pod podpórkę i czekam. Może to chwilowe?
Mogłam zrobic fotki, ale bardziej byłam przejęta moim spostrzeżeniem, niż szukaniem aparatu.
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...