Moje kakti - sancho100
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje kakti - sancho100
Łukasz, Małgorzata , Zuza, Leszek, Agnieszka dziękuję za wizytę i pochwały moich podopiecznych.
Prawie skończyłem już pikowanie swoich wysiewów. Zrobiłem też kilka zdjęć przepikowanych siewek. Na początek zamieszczam zdjęcia moich astro. Niewiele tego, ale już pisałem o tym w dziale o wysiewach, że kupiłem bardzo kiepskie nasiona. Z kilku gatunków nie skiełkowało ani jedno nasionko , z kilku po 1-2, no i wyjątkiem były A.myriostigma i A.asterias super kabuto. Poza tym nie wysiewam ilości hurtowych a przeważnie najmniejsze porcje po 10szt. Tegoroczne wysiewy są moimi pierwszymi i zdobywam dopiero doświadczenie więc nie wykosztowuję się na nie wiadomo ile nasion jednego gatunku.Astraki wysiewane były na początku października.
Astrophytum myriostigma.
Co ciekawe część siewek już na tym etapie ma 4 żebra (v.quadrikostatum?), a część 5. Chyba, że w miarę jak roślina rośnie i się rozwija liczba żeber się wyrównuje. Może na ten temat wypowie się jakiś znawca rodzaju?
Astrophytum asterias super kabuto.
Astrophytum różne.
W górnym rzędzie z lewej A.capricorne, dalej 2 szt A.ornatum. W środkowym rzędzie 2 szt A.crassispinum PAR232. W dolnym rzędzie 2 szt. A.asterias f.red flover
Na szczęście nasiona innych rodzajów były lepszej jakości,a część pozyskiwałem już z własnych roślin. Zdjęcia już wkrótce.
Prawie skończyłem już pikowanie swoich wysiewów. Zrobiłem też kilka zdjęć przepikowanych siewek. Na początek zamieszczam zdjęcia moich astro. Niewiele tego, ale już pisałem o tym w dziale o wysiewach, że kupiłem bardzo kiepskie nasiona. Z kilku gatunków nie skiełkowało ani jedno nasionko , z kilku po 1-2, no i wyjątkiem były A.myriostigma i A.asterias super kabuto. Poza tym nie wysiewam ilości hurtowych a przeważnie najmniejsze porcje po 10szt. Tegoroczne wysiewy są moimi pierwszymi i zdobywam dopiero doświadczenie więc nie wykosztowuję się na nie wiadomo ile nasion jednego gatunku.Astraki wysiewane były na początku października.
Astrophytum myriostigma.
Co ciekawe część siewek już na tym etapie ma 4 żebra (v.quadrikostatum?), a część 5. Chyba, że w miarę jak roślina rośnie i się rozwija liczba żeber się wyrównuje. Może na ten temat wypowie się jakiś znawca rodzaju?
Astrophytum asterias super kabuto.
Astrophytum różne.
W górnym rzędzie z lewej A.capricorne, dalej 2 szt A.ornatum. W środkowym rzędzie 2 szt A.crassispinum PAR232. W dolnym rzędzie 2 szt. A.asterias f.red flover
Na szczęście nasiona innych rodzajów były lepszej jakości,a część pozyskiwałem już z własnych roślin. Zdjęcia już wkrótce.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje kakti - sancho100
To A.capricorne właśnie tak wygląda, jak jest małe?
Czy w tych, które Ci wzeszły i juz rosły masz jakieś straty?
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje kakti - sancho100
Faktycznie, teraz mnie olśniło że to coś takie mało astrakowate. Musiała gdzieś wystąpić pomyłka. Mam tego tylko 1szt i siane były jako A.capricorne razem z innymi astro. Podejrzewam że gość który mi to sprzedał jako A.capricorne coś pomieszał z opisami. Zresztą sądząc po jakości innych nasion jakie mi sprzedał wcale mnie nie dziwi taka pomyłka. Ale rośnie toto ładnie i czas pokaże co z tego wyrośnie.To A.capricorne właśnie tak wygląda, jak jest małe?
Owszem, czasami mi jakaś siewka wypadnie. Głównie przez nadmierne przesuszenie zwłaszcza korzonków. W swojej mnożarce mam chłodzenie wymuszone z zastosowaniem wentylatorka od komputera. Dosyć intensywna cyrkulacja powietrza połączona z ciepłem wydzielanym przez świetlówki powoduje, że podłoże bardzo szybko mi przesycha zwłaszcza w warstwie zewnętrznej gdzie są korzonki u siewek. Muszę często je podlewać i ciągle monitorować wilgotność podłoża. Kiedy nie podleję na czas przesuszam korzonki nadmiernie i czasami nie są w stanie już się odbudować. Taka siewka pozornie wygląda normalnie nie ma jednak zupełnie korzeni i z czasem całkowicie zasycha cała.Czy w tych, które Ci wzeszły i już rosły masz jakieś straty?
Nie mam natomiast zupełnie problemów z pleśnią i grzybami mimo, że w okresie po podlaniu siewki mają bardzo wilgotno. Ale zawdzięczam to częstemu stosowaniu Previcuru. Kiedy go nie stosowałem siewki mi masowo ginęły atakowane przez grzyby. Dosłownie rozpływały się i znikały.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Moje kakti - sancho100
to chyba właśnie znalazłam wyjaśnienie co się stało z moimi siewkami muszę w takim układzie więcej chemii zastosować...Nie mam natomiast zupełnie problemów z pleśnią i grzybami mimo, że w okresie po podlaniu siewki mają bardzo wilgotno. Ale zawdzięczam to częstemu stosowaniu Previcuru. Kiedy go nie stosowałem siewki mi masowo ginęły atakowane przez grzyby. Dosłownie rozpływały się i znikały.
siewki eleganckie, ale gymnocalycia
pozdrawiam,ania
kłujące
kłujące
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje kakti - sancho100
Moich pikówek cd.
Parodia concinna
Parodia erubescens
Parodia submammulosa
Rebutia pygmaea v.haagei
Rebutia senilis v.kesselringiana
Rebutia spegazziniana
Rebutia wessneriana
Sulcorebutia vasqueziana VS345
Sulcorebutia tiraquensis VS 376
Sulcorebutia lepida LH 1211
Wszystkie gatunki siane były na początku października w porcjach po 10 nasion. Jak widać po ilości pikówek nasiona były na pewno lepszej jakości niż wysiewane w tym samym czasie astro. Warunki miały i mają cały czas takie same, rosną wszystkie w tej samej mnożarce. Mimo, zapewnienia oświetlenia odpowiedniej mocy i przez 12 godzin dziennie wszystkie sulki i niektóre parodie wyciągają się. Dobrze, że niedługo wiosna, jednak co słoneczko to słoneczko. Myślę, że na słońcu dojdą do siebie i nabiorą odpowiedniego kształtu.
Parodia concinna
Parodia erubescens
Parodia submammulosa
Rebutia pygmaea v.haagei
Rebutia senilis v.kesselringiana
Rebutia spegazziniana
Rebutia wessneriana
Sulcorebutia vasqueziana VS345
Sulcorebutia tiraquensis VS 376
Sulcorebutia lepida LH 1211
Wszystkie gatunki siane były na początku października w porcjach po 10 nasion. Jak widać po ilości pikówek nasiona były na pewno lepszej jakości niż wysiewane w tym samym czasie astro. Warunki miały i mają cały czas takie same, rosną wszystkie w tej samej mnożarce. Mimo, zapewnienia oświetlenia odpowiedniej mocy i przez 12 godzin dziennie wszystkie sulki i niektóre parodie wyciągają się. Dobrze, że niedługo wiosna, jednak co słoneczko to słoneczko. Myślę, że na słońcu dojdą do siebie i nabiorą odpowiedniego kształtu.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Moje kakti - sancho100
Fajne sieweczki.
Jak widać szybko i ładnie rosną.
Wiosną na pewno nabiorą jeszcze sił i będą pięknymi kaktusikami.
Jak widać szybko i ładnie rosną.
Wiosną na pewno nabiorą jeszcze sił i będą pięknymi kaktusikami.
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kakti - sancho100
Rebutie rządzą A co do Parodia submammulosus to nie powinno być Notocactus submammulosus ? Można wiedzieć skąd masz nasionka ? Bo ostatnio na allegro też widziałem nasiona pod nazwą Parodia submammulosus .
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje kakti - sancho100
Właśnie z tego źródła o którym piszesz. Cała reszta parodii i rebucji też jest stamtąd, więc w sumie nasiona mogę polecić, wschodzą nieźle, mankamentem jest brak lokalizacji. Co do nazewnictwa, to jako miłośnik rodzaju notocactus pewnie masz rację. Ten rodzaj to nie moja działka, nasiona kupiłem opisane jako Parodia submammulosa i tak opisałem siewki. Zobaczymy jak urosną z tego dorodne rośliny to będę szukał właściwej nazwyprzemo1413 pisze:Można wiedzieć skąd masz nasionka ?
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Moje kakti - sancho100
Są takie śliczne i zadbane, że urosną na pewno. Co do nazwy to można powiedzieć, że wszystkie trzy to notocactusy według starej dobrej systematykisancho100 pisze: Zobaczymy jak urosną z tego dorodne rośliny to będę szukał właściwej nazwy
Parodia concinna to samo co Notocactus apricus a dwa pozostałe wystarczy zamienić parodia na notocactus Jednak takie oznaczenie jak masz jest jak najbardziej prawidłowe.
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kakti - sancho100
To dobrze że polecasz to źródło bo kupiłem u nich ostatnio kilka porcji rebucji i chyba jeszcze jakieś 2 inne . Teraz czekam tylko na nasionka i można siać No i oprócz tego mam jeszcze zamówione 40 porcji nasion głównie noto Więc w tym sezonie będzie się działo .
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje kakti - sancho100
Ja mam zamówione u Dohnalika około 60 porcji tylko gymno i turbiniaki, wszystkie z lokalizacjami, czyli rodzaje na które się ukierunkowałem. I właśnie wczoraj przyszło info z Czech, że nasiona są przygotowane do wysyłki . No to teraz dopiero zacznie się sianie na całego. Będę musiał odkurzyć i odpalić drugą większą mnożarkę bo teraz to wszystko siedzi mi w takiej małej 60x40 cm.przemo1413 pisze:mam jeszcze zamówione 40 porcji nasion
Będę z zaciekawieniem oczekiwał na zdjęcia efektów Twoich działań, czyli sieweczek.przemo1413 pisze:Więc w tym sezonie będzie się działo .
Dzisiaj robiłem cotygodniowy przegląd roślin na zimowisku i znalazłem niespodziankę.Oto ona.
T.schmiedickeanus ssp.panarottoi Cerritos
Miałem już coś takiego zeszłej zimy. Pisałem nawet o tym w wątku Zuzy (emerald), która miała taką samą sytuację na przełomie roku. W sumie to nie wiem czy się cieszyć z tego pąka. Fakt,że się pojawił o tej porze wskazuje, że roślina mimo, że na zimowisku dalej rośnie. Wskazywałby na to również jasnozielony stożek wzrostu. Niestety w piwnicy przy obecnych mrozach na zewnątrz poniżej -10st panuje około 13 stopni. Jak jest cieplej na zewnątrz dochodzi nawet do 15 stopni. Wiem, że to o te kilka stopni za dużo ale mniej nie jestem w stanie zapewnić. Zobaczymy jak się to odbije na tegorocznym kwitnieniu całej kolekcji. Mógłbym tego turbiniaka ulokować w mnożarce wtedy pąk na pewno się rozwinie zastanawiam się tylko czy to ma sens fundować roślinie takie wakacje pod lampami. Chociaż i tak akurat ten egzemplarz oprócz tych niespodziewanych pąków w środku zimy innych nie wypuszcza, i normalnie w sezonie jeszcze mi nie kwitł.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje kakti - sancho100
Dawno nic nowego z roślin nie kupowałem poświęcając się własnym wysiewom, ale ostatnio nie wytrzymałem i kupiłem 3 roślinki. Wysyłka o parę dni się opóźniła ze względu na mrozy ale już jutro powinna nadejść .Będzie to jeden turbiniak i dwie fajne odmiany astraków. Jak nadejdą zamieszczę fotki.
A tymczasem kolejna porcyjka moich gymniaczków.
G.gibbosum v.nigrum
G.moserianum
G.mostii
G.bayrianum
G.quehlianum v.parvulum
G.bruchii ssp.lafaldense
A tymczasem kolejna porcyjka moich gymniaczków.
G.gibbosum v.nigrum
G.moserianum
G.mostii
G.bayrianum
G.quehlianum v.parvulum
G.bruchii ssp.lafaldense
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kakti - sancho100
Wszystkie fajne, bo jak można inaczej określić gymolki a turbiniaki są kochane za to, że są bezproblemowe i pięknie kwitną. Astraki bardzo mi się podobają ale jeden niespodziewanie odszedł i mam mieszane uczucia. Ale u kogoś uczta dla oczu