Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
A to moja nowa pelargonia z grupy tulipanowych
Victoria Andrea
Victoria Andrea
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Pytania w wątku sprzedażowym
W tym roku zakwitła pięknie również Harlequin Picotte, która zmienia barwę podczas kwitnienia
Mi się bardzo podoba i jest bardzo odporna na choroby grzybowe
W tym roku zakwitła pięknie również Harlequin Picotte, która zmienia barwę podczas kwitnienia
Mi się bardzo podoba i jest bardzo odporna na choroby grzybowe
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 22 lis 2011, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pelargonia
W ubiegłym roku kupiłam u Adriana m.in kilka pelargonii. Zimują w nieogrzewanym pokoju i mają się dobrze. Zastanawiam się, czy nie zacząć już podlewać je nawozem, aby w marcu pobrać szczepki do rozmnożenia. Zauważyłam, iż dobrze ukorzeniają się w substracie kokosowym.U Adrian są piękne pelargonie, już się cieszę na te, które zamówiłam w tym roku.
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Pelargonia
A ja swoje sierpniowe sadzonki przycięłam i wstawiłam w wodę. Boję się, że za wcześnie, ale już za wysokie wyrosły, mogły się połamać. Oby do wiosny
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pelargonia
Witajcie,
już drugi rok zimuję pelargonie na zminym oknie. W tym roku jednak część roślin mi uschła. Zostawiłam je jednak w nadziei, że wiosna odbiją. Tylko, że zdrewniałe pędy są w środku suche (nie zielone). Czy to znaczy, że umarły?
już drugi rok zimuję pelargonie na zminym oknie. W tym roku jednak część roślin mi uschła. Zostawiłam je jednak w nadziei, że wiosna odbiją. Tylko, że zdrewniałe pędy są w środku suche (nie zielone). Czy to znaczy, że umarły?
Re: Pelargonia
Niestety tak. Już nie ożyją.
Z moimi niektórymi też tak się stało
Z moimi niektórymi też tak się stało
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pelargonia
No to jak to tak?
Coś jednak jest na rzeczy - miałam trzy angielskie. Największa nadal żyje. Dwie mniejsze umarły i widocznie były w słabej kondycji, bo z zyliarda szczepek, uchowały mi się ino dwie, pewnie po tej największej. No nic, wiosną zrobię kolejne zaszczepki z tej jedynej, co mi została. Szkoda mi tamtych, bo miały takie ładne kolorki. O takie (te mizeroty po prawej i lewej, ta w środku przezyła):
Coś jednak jest na rzeczy - miałam trzy angielskie. Największa nadal żyje. Dwie mniejsze umarły i widocznie były w słabej kondycji, bo z zyliarda szczepek, uchowały mi się ino dwie, pewnie po tej największej. No nic, wiosną zrobię kolejne zaszczepki z tej jedynej, co mi została. Szkoda mi tamtych, bo miały takie ładne kolorki. O takie (te mizeroty po prawej i lewej, ta w środku przezyła):
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Nie podlewaj zbyt mocno i nie tnij drastycznie bo zgnilizna lubi w angielkach (Regal) od miejsca cięcia przejść do samych korzeni. Pięknie się rozrosła jak na skrzynkę.
U mnie zazwyczaj angielki w ciągu sezonu dorastają do 80 cm wysokości i 60 cm średnicy ale ja trzymam je w dużych donicach.
Jeśli posadzisz ją w większej ilości ziemi to urośnie zdecydowanie szybciej i będzie dużo większa
U mnie są takie odmiany i nie stosuję do nich skarlaczy (trucizny powodującej bardziej kompaktowy wzrost), wolę je zagęszczać przez cięcie
to nowa odmiana u mnie - Valenciana
Mandarin
Dark secret
Mona lisa
Pink fingered aztec
U mnie zazwyczaj angielki w ciągu sezonu dorastają do 80 cm wysokości i 60 cm średnicy ale ja trzymam je w dużych donicach.
Jeśli posadzisz ją w większej ilości ziemi to urośnie zdecydowanie szybciej i będzie dużo większa
U mnie są takie odmiany i nie stosuję do nich skarlaczy (trucizny powodującej bardziej kompaktowy wzrost), wolę je zagęszczać przez cięcie
to nowa odmiana u mnie - Valenciana
Mandarin
Dark secret
Mona lisa
Pink fingered aztec
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 22 lis 2011, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pelargonia
Mam kilka pelargonii rosebud z ubiegłego roku zakupionych u Adriana. Wyglądają dobrze i mam nadzieję pobrać z nich kilka szczepek.Czasami czytam, że pelargonie powinny mieć ciasno, z kolei Adrian pisze, że przeciwnie.Ubiegłoroczne sadziłam w większych donicach i rosły dobrze.
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pelargonia
Moja pelargonia zimą zaczęła wypuszczać listki
Potem zrobiły się wiotkie a następnie uschły
Cała roślinka wygląda na suchą
Co jest nie tak ?
Potem zrobiły się wiotkie a następnie uschły
Cała roślinka wygląda na suchą
Co jest nie tak ?
Pozdrawiam Beata
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Najprawdopodobniej została przelana i zgniły korzenie. Korzenie mógł też zaatakować grzyb glebowy i je po prostu skonsumował. Wiele osób jak widzi, że liski więdną to podlewa roślinę co jest zasadniczym błędem i tylko przyspiesza zamieranie rośliny.
Pociągnij pionowo do góry za "pieniek". Jeśli roślina nie ma korzeni to zacznie "wychodzić" jeśli ma korzenie to będzie się ruszała cała bryła ziemi
Pociągnij pionowo do góry za "pieniek". Jeśli roślina nie ma korzeni to zacznie "wychodzić" jeśli ma korzenie to będzie się ruszała cała bryła ziemi
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Pelargonia
Dobrze jest od czasu do czasu w zimę wzruszyć ziemię w doniczce bo przy niższych temperaturach albo przy suchym powietrzu w domu ziemia się "ubija" lub zbryla co blokuje dostęp powietrza do korzeni
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pelargonia
Roślinka trzyma się podłoża więc chyba to ten grzyb
Podlałam resztki tego co zostało previkurem
Myślisz że może jeszcze odbić z korzenia ?
A jeśli tak to jak długo czekać na pojawienie się oznaków życia roślinki ?
Podlałam resztki tego co zostało previkurem
Myślisz że może jeszcze odbić z korzenia ?
A jeśli tak to jak długo czekać na pojawienie się oznaków życia roślinki ?
Pozdrawiam Beata