![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Na początku był tylko balkon....
![Obrazek](http://images41.fotosik.pl/1919/4a698fe359f1cecdm.jpg)
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/1697/f3e3f14ab2acfc68m.jpg)
![Obrazek](http://images35.fotosik.pl/1785/945af63d6f356fbem.jpg)
Sadziłam pomidorki, zaprawione grzybnią a potem żal mi było jeśc... malżonek boki zrywał
Ciągle coś zwłóczałam do domu. Nierzadko po kryjomu....
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/1776/2f4e6ffabd6870cem.jpg)
![Obrazek](http://images41.fotosik.pl/1919/1a129a1308e09426m.jpg)
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/1697/ea00db4cbfd6d34cm.jpg)
ALE ROSŁO SOBIE I OKO CIESZYŁO W TYCH SMUTNYCH CZASACH.
Aż w końcu po niezliczonych odwiedzinach u mojego Taty, który swoją jak mówił "Działę" ukochał najbardziej na świecie
i od świtu nogami przebierał, żeby jak najprędzej obrać ukochany azymut i ja się doczekałam swojej.
Wystartowałam 1 kwietnia 2011.
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/1786/73289c4bbc366276.jpg)
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/551/da63cfe1a095a149.jpg)
Szału nie było, 2 jabłonie od razu poszły pod topór, bo jak mówiła poprzednia właścicielka- jabłka "dryntkie" były. cokolwiek to znaczy.
Od razu przybyło słońca. I pustego pola , które postanowiłam od razu zagospodarować.
Chciałam już, teraz zrobić coś już po swojemu, zaznaczyć teren...
![;:7](./images/smiles/hello.gif)
![;:7](./images/smiles/hello.gif)
Zrobiłam zakupy, które małż od razu przeklął, bo zaślepiona szczęściem jakoś tak nie "wpasowałam" się w bramę i przytarłam auto
![wybij ;:124](./images/smiles/bangin.gif)
Ze złości zabrałam się za robotę
![Obrazek](http://images44.fotosik.pl/572/925839cd998157cfmed.jpg)
Nie wiedziałam, że zrywanie darni to taka ciężka robota, na szczęście ta złość się przydała i były efekty..
![Obrazek](http://images44.fotosik.pl/572/6fbca8347b399a58.jpg)
Co prawda długo się nie napracowałam bo okazało się, że jestem w ciąży i nie mogłam już tak ciężko pracować.
W efekcie ta rabata została ukończona dopiero w następnym sezonie przy ogromnej pomocy mojej kochanej mamy.
Zdjęcie znajdę i wkleję.
![Obrazek](http://images40.fotosik.pl/1937/5c61e023dbf3bcc7.jpg)
Tak nam minął pierwszy sezon. Trochę sprzątania, grille i obserwowanie roślin, których było niewiele ale cieszyły oko.
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/1939/a9483e35bfac0e59.jpg)
![Obrazek](http://images38.fotosik.pl/1923/cb6329c81acecfd3.jpg)
Syn miał ogromną frajdę z obcowania z naturą i robienia "glajdy"...
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/1697/5a3e857344abd66cmed.jpg)
![Obrazek](http://images47.fotosik.pl/1697/8c31117c123ef416med.jpg)
Ale za to mamy brzoskwinkę, która wydała w zeszłym roku aż jeden owoc. Losowaliśmy kto ma go zjeść, ale mogliśmy się zdecydować i tak sobie wisiał aż zgnił bidulek jeden.
Trochę pracowaliśmy....
![Obrazek](http://images39.fotosik.pl/1917/7b5766636c9579f0med.jpg)
i trochę odpoczywaliśmy....
![Obrazek](http://images33.fotosik.pl/540/cb5bec6d71308293med.jpg)
To na razie tyle. Wiem, że chętnie oglądacie poczatkujace ogrody, więc zapraszam i proszę o rady.
Już skorzystalam z kilku czytając posty niektórych z Was i wiem, że lepiej zastanowić sie 2 razy niż wydać na coś pieniądze i nie mieć efektów
Bo ładniej rośliny wyglądaja w grupach niż takie samotne. No cóż.. wielkopolski pragmatyzm, a działka mała...
Pozdrawiam i zapraszam.
Andzia.