Mój taras - ogródek cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Zaczęłam się zastanawiać, czemu się nie pokazujesz :roll: Cieszę się, że to tylko awaria :D
Zimno i cały czas mrozi. Wpadłam w szał zakupów :oops:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

No nareszcia mam monitor, stara padaczka ale działa. Poprzedni / nowy/ zakupiłam na allegro, padł po pół roku
i oczywiścia zapodziała się gdzieś gwarancja ;:124

ewamaj nasz klimat niełaskawy dla hortensji niestety...dobrze że chociaż bukietowe sobie radzą.
Poruszam się teraz o kulach/ po artroskopii kolana/ ale w siedzeniu przy komputerze to nie przeszkadza ;:306

Gosia mieszkam na starym mieście i murów u nas dostatek ;:306 Te wokół miasta mają 1200 m długości.

elutek no to jesteśmy rówieśniczkami :wit

tija - Elu ale fajnie kolejna ...tka ;:224 Pół wieku to dopiero robi wrażenie ;:202 Drewniane cebrzyki
zakupione w netto 2- 3 lata temu, co roku sadzę w nich inne krzaczory.

evluk ja gubię dużo rzeczy, kilka wątków też mi się zapodziało / w tym twój / np. wymieniona wyżej gwarancja,
okulary, szydełka, telefon. Często zostawiam zakupy w sklepie ;:124

Krysiu miałam ponad dwuletnią przerwę w szydełkowaniu, okropnie drętwiały mi ręce w nocy. Bardzo lubię
swoje dzierganie, jak na razie jest dobrze. ;:333 Tarasowców w doniczkach co roku więcej, konewka nie wystarcza...
kilka wiader tak ;:306 Kiedyś M patrzył srogim wzrokiem na moje zielone hobby, teraz stawia pergole, robi podpory,
zakłada siatki na murze dla powojników i bluszczy.

mar33 witaj w moim ogrodzie, zapraszam częściej :wit

iwona witaj :wit niedługo nadrobię zaległości i zajrzę do ciebie.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Dobrze, że już możesz zaglądać na forum :D Czytam, co napisałaś o artroskopii, bardzo mnie to interesuje, bo lekarz coś mi o tym wspomniał-że może byłoby dobrze...Chyba się wygłupiał proponując mi ot, tak całkiem poważny zabieg :? Na szczęście boleć minęła na skutek rehabilitacjii.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Ewo artroskopia to w sumie badanie i diagnoza dolegliwości a przy okazji, tak jak w moim przypadku,
usunięcia zniszczonej chrząstki stawowej. Doktor powiedział, że bardzo zniszczona i to od dawna ;:145 i staw nieciekawie wygląda.
Wszystko oglądasz sobie na monitorze w trakcie zabiegu. To już niestety moje drugie kolano po artroskopii... :roll:

Już niedługo takie kwiatki :D

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

I tak jestem przerażona na samą myśl o artroskopii :roll: Na szczęście problemy z kolanem się skończyły i mam życzenie, żeby nie powróciły :D
Uwielbiam kwiaty jabłoni ;:oj W ogrodzie mojego dzieciństwa zaglądały do okien, teraz posadziłam drzewa dalej od domu, więc to już nigdy się nie powtórzy.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Och, takie widoki, już by się chciało, też znalazłam takie zdjęcia ;:138
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Ale przepiękne dalijki. ;:oj Ja najbardziej lubię pompowane. Również czekam na te kwiatuszki.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Ewo żeby było śmieszniej, moje prawe kolano dokuczało najbardziej w nocy. W dzień jak cie mogę
a nocami chodziłam jak Marek po piekle. ;:306 Po zabiegu noce spędzam spokojnie w ramionach Orfeusza ;:306
/a dokładniej Witolda.../
W moim rodzinnym domu też mieliśmy sad tuż za oknem. Stare, poniemieckie jabłonie i wiśnie.
Posadziłam nowe drzewka, najbardziej śmignęła do góry czereśnia i śliwa węgierka.

Iwonko widziałam w twoim wątku te przepiękne i pachnące wiosną zdjęcia :D


Kriss z pomponiastych dalii zostały mi właśnie tylko te fioletowe ale jakoś skarłowaciały albo miejsce nie dopasowane :(


Tak było jeszcze niedawno na moim podwóreczku

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

A dziś już wcale nie ma śniegu :D Nie ma też słońca, ale jest ciepło i nie wieje. Może być :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Elu kolejny zabieg w tak krótkim czasie?! Najważniejsze jednak by pomogły. Jak człowiek niewyspany to i zły chodzi cały dzień.
Przez kilka lat miałam z okna widok na sad. Co prawda nie mój, ale i tak było pięknie...
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Ewo wczoraj korzystając z pięknej pogody wyruszyłam na spacerek, aż mnie ręce bolały od chodzenia :;230
chodzenie o kulach jest strasznie męczące... :evil: Nawet nie mogę wybrać się na moją nową działeczkę,
bo od głównej bramy trzeba iść spory kawałek ;:219 A jestem ciekawa jak tam moje wiosenne kwiatki, czy już
wyściubiają noski.

Iza poszłam na ciosem ;:134 W Elblągu na taki zabieg musiałabym czekać pół roku a u nas tylko miesiąc.
A ortopedzi ci sami, przyjeżdżają z Elbląga.
Rok temu zostałam dumną właścicielką sadu ;:224 tym samym będzie dużo dużo takich zdjęć :wit

Aniu witaj ! :wit Już tęsknię za takimi widokami. ;:65

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Ale wiosna ;:65 Sadu nigdy za wiele, na pewno pokażesz wiele zdjęć :D Zanim zacznie się sezon wrócisz do zdrowia i odrzucisz kule. W dobrym momencie zdecydowałaś się na zabieg :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój taras - ogródek cz.2

Post »

Elu ;:196 ;:224 ;:333 jaka piękna korona zawsze chciałam mieć.Muszę jej poszukać.Bez także lubię.Pachną cudnie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”